riklaunim | 30 Kwi 2012, 13:14
joachim56 | 06 Maj 2012, 22:46
astromaniaaa | 28 Maj 2012, 09:17
astromaniaaa napisał(a):A ja bym prosił o radę: które lustrzanki cyfrowe dostępne z tego tutaj linku będą najlepsze do fotografowania planet?
(23669zł 
). Poszukaj najszybszego na jaki cię stać i nie ograniczaj się tylko do Canonów 
. Inna sprawa, to to, że do planet lepszym wyborem będą kamery planetarne, bo dają lepszy obraz i większą szybkość za niższą cenę. Co do modeli, to niech się ktoś inny wypowie. Lustrzanki są po prostu za wolne i mają niepotrzebnie(do tego celu oczywiście ) za duże matryce. No chyba, że ma to być też sprzęt do DS, wtedy lustrzanki są najbardziej uniwersalne. np: APT, gdzie Masz wszystko czego Ci do szczęścia potrzeba http://www.ideiki.com/astro/ http://www.ideiki.com/astro/EOS.aspx tutaj jest jego opis: http://astronomiaamatorska.blogspot.com ... -opis.htmlJacekerbel napisał(a):Całkowita racja
Ale gdy Zdecydujesz się na lustrzankę, szukaj jednak Canona - ma wsparcie programów dedykowanych do ,,astrofoto"
, a to najważniejszy program. Ja używam programu Nikon Camera Control Pro 2 i nic więcej mi do szczęścia nie trzeba. Można nim zmienić każde ustawienie aparatu, przesyłać na żywo zrobione zdjęcia i mieć od razu podgląd, działa też LiveView. Podaj jakieś funkcje tego APT, których nie mogę uzyskać tym programem. Jestem pewien, że APT nie umie zmienić wszystkich ustawień aparatu dostępnych z menu aparatu, tak jak Camera Control. Innych programów astro obsługujących lustrzanki niż Maxim nie znam, ale pewnie znajdzie się coś jeszcze do Nikonów. Jeszcze raz podkreślam MaximDL obsługuje Nikony. Z programami nie ma problemów . 
http://astropolis.pl/topic/35355-czy-do ... lko-canon/ To wszystko, nie chcę się wykłócać, który jest lepszy snajper111 | 28 Maj 2012, 20:44
czyli im więcej klatek (materiału) do RegiStax - tym większa szansa na otrzymanie ładnej fotki finalnej. Dotyczy to każdego obiektu. I szukaj ,,webkamka" do planetek lub lustrzanki do DS. Oczywiście na początek Jacekerbel napisał(a):Wiem, że ,,każda sroczka swój ogonek chwali" i nie jestem Cię w stanie przekonać
Poczytaj ludzi, którzy coś osiągnęli w ,,astrofoto" Szczególnie Szymka - to tylko 1 wątek. A jeśli mówisz, że w APT niema pełnej kontroli nad aparatem - to znaczy, że go nie znasz
Ja zaproponowałem jeśli się zdecyduje kolega na zakup - tani (mój na gwarancji w 2011r kosztował mnie 550zł), sprawdzony, łatwy do modyfikacji i przynoszący zadowolenie z pracy aparacik, używany przez minimum 70% używających lustrzanki do astrofoto
Dziękuję za uwagę - to wszystko w tym wątku. A wybór będzie zależał od pytającego po przeczytaniu zapewne wielu opinii
. Z jedną rzeczą się muszę zgodzić: Canon jest dobry jako bardzo ekonomiczne rozwiązanie(modele 300 i 350D) i łatwe do modyfikacji. W lepszych(aktualnych) modelach sytuacja nie jest już taka jasna i wybór może być trudny. Wszystko zależy od przedziału cenowego. Nikony podobają mi się też bardziej pod względem ergonomii i wszystkiego poza matrycą. Nie zamieniłbym się na Canona nawet jakby miał 10% lepszą jakość matrycy. Może mam takie wrażenie, bo nie używałem na co dzień modeli klasy 300D, tylko bardziej półprofesjonalne i zrobił mi się taki uraz do tych starych Canonów z nieintuicyjną obsługą i wolnym działaniem.Alien7101 | 28 Maj 2012, 23:05
MateuszW napisał(a):Jacekerbel napisał(a):Całkowita racja
Ale gdy Zdecydujesz się na lustrzankę, szukaj jednak Canona - ma wsparcie programów dedykowanych do ,,astrofoto"
Gdyby twórcy tego programu nie spali, to miałby on wsparcie wszystkich Nikonów, bo widzę tam Nikona D30 i D60 do wyboru. MaximDL5 wspiera wszystkie Nikony
Alien7101 napisał(a):MateuszW napisał(a):Jacekerbel napisał(a):Całkowita racja
Ale gdy Zdecydujesz się na lustrzankę, szukaj jednak Canona - ma wsparcie programów dedykowanych do ,,astrofoto"
Gdyby twórcy tego programu nie spali, to miałby on wsparcie wszystkich Nikonów, bo widzę tam Nikona D30 i D60 do wyboru. MaximDL5 wspiera wszystkie Nikony
Program APT obsługuje Canony a D30, D60 to wersje Canonów, po drugie twórcy z którymi jestem w kontakcie odwalają kawał dobrej roboty, a że Nikony nie przyjęły się w astrofoto to inna bajka.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Canon_EOS_D30
http://pl.wikipedia.org/wiki/Canon_EOS_D60
). Oni już poważnie się zastanawiają nad obydwoma markami.MateuszW napisał(a):Podkreślam jeszcze raz: jeśli się chce, to znajdzie się inne programy do Nikonów tak funkcjonalne jak APT(np Maxim).....
poldip napisał(a):Canon 550D, jak by nie było lustrzanka, ma możliwość kręcenia filmów które można użyć do fotografii planet. Trik polega na tym, że w tym konkretnym modelu jest dostępna opcja "kadrowania matrycy" (z menu wyboru typu filmowania). W tym ustawieniu aparat kręci film rozmiaru 640x480 (vga) ale nie interpolowane z całej matrycy tylko żywcem z samego środka matrycy (to jest bardzo ważne że pixele nie są rozrzucone na obszarze całej matrycy ale skupione w samym środku, co stanowi ekwiwalent bardzo długiej ogniskowej). Czyli aparat zamienia się z kamerkę vga 640x480. Idzie 25fps i można ustawić parametry pojedynczej klatki tak aby wyszła żądana ekspozycja. Potem trzeba przekonwertować film do formatu do avi a następnie obróbka "klasycznie" w registaxie. Robiłem w ten sposób Jowisza i Wenus.
. Myślałem kiedyś, czemu nikt tego nie wprowadził, a oto jest . Możesz pokazać jakieś zdjęcia?Zbyszek T | 29 Maj 2012, 22:48
MateuszW napisał(a):Co innego droższe modele, które już są konkurencyjne, ale niestety ludzie się już przyzwyczaili do Canona i nawet nie patrzą na Nikony. To samo jest w oprogramowaniu i ewentualnych modyfikacjach. Nikt(prawie) nie robi programów do Nikonów i nie modyfikuje ich, bo są stare i sprawdzone Canony.
poldip napisał(a):Canon 550D, jak by nie było lustrzanka, ma możliwość kręcenia filmów które można użyć do fotografii planet
(...)
aparat zamienia się z kamerkę vga 640x480. Idzie 25fps i można ustawić parametry pojedynczej klatki tak aby wyszła żądana ekspozycja
MateuszW napisał(a):Canon jest dobry jako bardzo ekonomiczne rozwiązanie(modele 300 i 350D) i łatwe do modyfikacji. W lepszych(aktualnych) modelach sytuacja nie jest już taka jasna i wybór może być trudny. Wszystko zależy od przedziału cenowego. Nikony podobają mi się też bardziej pod względem ergonomii i wszystkiego poza matrycą. Nie zamieniłbym się na Canona nawet jakby miał 10% lepszą jakość matrycy. Może mam takie wrażenie, bo nie używałem na co dzień modeli klasy 300D, tylko bardziej półprofesjonalne i zrobił mi się taki uraz do tych starych Canonów z nieintuicyjną obsługą i wolnym działaniem.
MateuszW napisał(a):Nawet, jeśli APT obsługuje wszystkie funkcje, to i tak to samo uzyskamy innymi programami do Nikonów, więc argument z softem odpada.
Zbyszek T napisał(a):wytłumaczenie tkwi w tym cytacie
chodzi oczywiście o cenę. Jaki sens ma zakup lustrzanki do astrofoto za 5 tys. zł skoro za podobną cenę można kupić kamerkę dedykowaną, posiadającą chłodzenie i przetwornik 16 bit? Stosujemy te tańsze modele właśnie dlatego, że są tańsze
Zbyszek T napisał(a):fajna sprawa ... lustrzanka za kilka tysięcy potrafi pracować jak webcam za 50 zł
wystarczy tylko przekonwertować filmik ze stratnego kodeka na bezstratny avi i gotowe
przykro mi ale to nigdy nie będzie dobre rozwiązanie ... pod żadnym względem
Zbyszek T napisał(a):pełna zgoda ale druga część tej wypowiedzi nie ma żadnego znaczenia w astrofotografii
.Zbyszek T napisał(a):nie znam oprogramowania do Nikonów wiec pytam czy mają np. pomiar FWHM?
APT oczywiście ma
), ściągać zdjęcia na dysk na żywo i wyświetlać na full screen, obsługiwać Live View. Typowo astro funkcji nie posiada(bo nie do tego on był stworzony), ale mi niczego nie brakuje i nie potrzebuję innych funkcji.Zbyszek T | 29 Maj 2012, 23:42
MateuszW napisał(a):No bez przesady. Nie powiesz chyba, że lustrzanka ma takiej samej jakości i czułości matrycę jak webcam. Oczywiście ma to sens jako dodatek: mamy ten aparat do DS i na dokładkę używamy do planet.
. Miejscowość podwarszawska, balkon. Nakręciłem wtedy kilkanaście krótkich filmów z zamiarem zrobienia 1.5h animacji. Obrobiłem wtedy tylko jeden z nich, reszta do tej pory leży i czeka na lepsze czasy...