No i przyszła kolej na mnie Moje wymarzone obiekty, niestety szybko zwiały za linię drzew (dodatkowo była to pierwsza sesja z guidingiem, pierwsze koty za płoty - będzie lepiej). I na deser przygotowanie materiału na nie swoim kompie - wyszło co wyszło, mam wrażenie że obróbka tym razem mi nie poszła (pomijając fakt, że materiału jak na lekarstwo...)
HEQ5 + Canon 5D MkII + EF 200mm f/2.8@4.5, Orion SSAG + szukacz GSO 8x50
ISO 1000, 14 x 3 min light, dark, bias.
Jedno zdjęcie lekko przykadrowane, drugie crop około 50%. Załapały się - od dołu patrząc - NGC 6553, NGC 6554, M8, M20, M21, M23.