Czy na pewno to trzeba wyłączać?

[noxili]

Czy na pewno to trzeba wyłączać?Poczytałem o fotografii kompaktem, i z różnych postów wynikało ze kompakt "bardziej" się nadaje do astrofoto jezeli ma mozliwość wyłączenia sprzętowego noise reduction Wyłaczyłem n. r. i czas " obróbki zdjecia " przez aparat po długiej ekspozycji i wysokim ISO zmalał niesamowicie . Wcześniej po fotce 30 s aparat "mielił " nawet do 1 minuty !!! A teraz w trybie seryjnym przerwa trwa nawet 1 s. Ale jest "ale"
Wcześniej to wygladała fotka mniej więcej tak( po PS)



a teraz o zgrozo!!
Po takich samych parametrach PS

Oczywiście po odjęciu darkaframa w DSS efekt znika ale czy tak ma być???
I co to za paskudztwo w lewym górnym narozniku zdjecia? Matryca aparatu jest wadliwa???

[JaLe]

Zdecydowanie należy wyłączyć redukcje szumów w aparacie i wykonywać darki.

To zaświetlenie, nie wynika z wady matrycy lecz raczej nieszczelności w obudowie.

ps. w avatarku na A4u wyglądasz na starszego o 10 lat, czyli kogoś w moim wieku

[noxili]

Na 45 pięć lat ?Nie wiedziałem jestem rocznik '72

[Janusz_P.]

To typowe zaświetlenie od wzmacniacza sygnału który upchany jest w kompakcie za blisko matrycy i ją zaświetla. W kompakach montuje się najtańsze matryce zwykle podłej jakości więc lepiej nie wyłączaj NR jeśli z nocnych zdjęć kompaktem ma być jakikolwiek pożytek

[noxili]

A tak w zasadzie to jak działa ta redukcja szumu?Po wykonaniu zdjęcia aparat robi coś przez czas dłuższy niz potrzebny do wykonania jeszce jednego zdjecia! To co on robi autentycznie jeszcze jedno zdjęcie i odejmuje jako dark frame??W czasie obróbki słychać coś na podobieństwo pstryknięcia migawki!!!

A ten wzmacniacz to on dlaczego tak zaświetla ? Generuje światło? Podgrzewa chip CCD powodując zmianę warunków pracy układu?
W zimie na mrozie ten efekt jest słabszy???

[JaLe]

Aparat wykonuje sobie sam jak gdyby Darkfram, czyli działa softem, a że jest słabszą maszyną jak taki średni komputer, więc trwa to dłużej i efekt jest gorszy.
Dlatego wszyscy fotografujący niebo Canonami; tę funkcję mają wyłączoną !

[noxili]

Wczoraj po burzy pojawiło mi sie trochę czystego nieba . Zablokowałem aparat i wykonałem kilkadziesiąt fotek z włączoną funkcją NR.
Mimo że robiłem bez montażu (bo go na razie niemam ) po DDSowaniu wyszło tak:

Nawet śladowo załapała sie M31 .
Niestety gdy zabrałem sie za robienie fotek z wyłączoną NR (żeby porównać ) przyszły chmury

A te dark framy to robić na początku,czy na końcu cyklu fotografowania(zakładam ,ze maja mieć takie same parametry jak zdjęcia zwykłe)??

[JaLe]

Powinno się robić tak:
zdjęcie 1
dark 1
......
......
zdjęcie n
dark n


Większość jednak wykonuje mniejszą ilość darków, jaką ilość? Każdy ma swoją metodę ich określania

[noxili]

To co ?Żonglerka dekielkiem/kapeluszem /beretem przez cały czas ?A jak kontrolować prace montażu?A ty jak to robisz?

[JaLe]

To co ?Żonglerka dekielkiem/kapeluszem /beretem przez cały czas ?A jak kontrolować prace montażu?A ty jak to robisz?

W przypadku canona zakrywałem mu dekielkiem obiektyw i wziernik dedykowaną przysłoną.

W przypadku Pyxisa uruchamia się opcję robienia zdjęcia bez włączenia migawki.

Ja wykonuję tylko kilka darków, np co piąte zdjęcie, ale to tylko mój wypróbowany sposób. Zbyt duża ilość darków przyciemniała mi zdjęcia i wcale nie redukowała szumu.
Na redukcję szumu jest inna metoda, mianowicie wykonać jak najwięcej ekspozycji

[noxili]

Słuchaj JaLe a ty selekcjonujesz materiał ? Bo u mnie na niektórych fotkach widać efekt działania pojedyńczych kłaczków chmur. Odrzucasz takie foty czy zostawiasz je do "puli" w stakowaniu?

[JaLe]

Słuchaj JaLe a ty selekcjonujesz materiał ? Bo u mnie na niektórych fotkach widać efekt działania pojedyńczych kłaczków chmur. Odrzucasz takie foty czy zostawiasz je do "puli" w stakowaniu?

Odrzucam bardzo mało materiału, właściwie robię to już na wstępie tzn. po zczytaniu zdjęcia widzę czy nadaje się czy nie. Max odrzut określiłbym na poziomie 10%, ale zwykle jest dużo mniejszy.

[Kamil K.]

Odnośnie darków to chodzi o to aby robić je w tej samej temperaturze otoczenia co zdjęcie główne.

Ja dotychczas wykonywałem serię darków na sam koniec czyli niepoprawnie i chyba będę musiał robić je właśnie co kilka ekspozycji.

Jarku piszesz o zamykaniu wizjera ale czy to ma sens i czy jest to tylko dmuchanie na zimne?? O ile jest to wskazane przy pomiarze światła w momencie kiedy wykonujemy fotkę nie patrząc w wizjer to w przypadku robienia darka lustro odcina wizjer od matrycy czy jednak się mylę??

[JaLe]

Niestety w moim przypadku często tak miałem ustawiony sprzęt, że światło ulicznej latarni wpadało mi wprost do wizjera i jednak ślad na darku zostawał.