Platforma paralaktyczna a astrofotografia

Sprzęt, obróbka, dyskusje, porady

Postleszekjed | 03 Sie 2005, 22:46

Mam nadzieję, że temat ten będzie się rozwijał w miarę zdobywania kolejnych doświadczeń tym bardziej, że z pomocą Mirka, któremu już dziękuję za pomoc, pojawią się na zlocie na Kudłaczach dwa egzempalrze platformy (w wersjach II i III) i mam nadzieję, że starczy zarówno czasu jak, warunków jak i przede wszystkim poświęcenia kolegów aby zdobyć kolejne doświadczenia w tej sprawie.
Na razie mogę powiedzieć o moich niewielkich doświadczeniach w tym zakresie, niewielkich, bo astrofotografia to nie jest to co lubię najbardziej a poza tym dysponowałem jedynie kamerą Vesta modyfikowaną na długie czasy i teleskopem Synta 200/1200 na platformie paralaktycznej typu II.
Nie ulega wątpliwości, że platforma nadaje się znakomicie do astrofotografii planetarnej gdzie czasy naświetlania są dość krótkie i nierównomierności prowadzenia nie mają znaczenia - liczy się natomiast bardzo możliwość swobodnego nadążania za obiektem sprzętem o ogniskowej nawet 4.8m. Przykładem jest zdjęcie Jowisza jakie zrobiłem podczas jednej z dwóch prób w warunkach pełnej improwizacji (z nieskolimowanym teleskopem, bez motofocus-a, w kiepskich warunkach obserwacyjnych z brudnym barlow-em, na trzęsącym się dachu mojego budynku). Na zdjęcie wykonane z barlow-em x4 w ognisku głównym teleskopu Synta 200/1200 sklada się kilkadziesiąt klatek obrabianych później w K3CCD:
www.lx-net.prv.pl/platf/foto/jup_6.jpg
Dla kontrastu pokazuję też materiał wyjściowy czyli pojedynczą klatkę:
www.lx-net.prv.pl/platf/foto/jup_1.jpg
Okazuje się, że nawet z tak podłego materiału udało się wycisnąć szczegóły w atmosferze Jowisza i cień księzyca na jego powierzchni.
Czyniłem też próby dłuższych naświetleń obiektów DS z konieczności ograniczone do 30 sek. Dla przykładu proponuję obejrzeć M27:
www.lx-net.prv.pl/platf/foto/m27_30.jpg
Więcej zdjęć z dwóch sesji jakie wykonałem z użyciem platformy można obejrzec pod adresem:
www.lx-net.prv.pl/platf/platf14.htm
Na jakość wykonanych zdjęć , oprócz oczywiście technicznych uwarunkowań związanych z użytym sprzętem, ma znaczący wpływ moja nieporadność w astrofotografii - jestem w tym zakresie całkowicie początkującym.
I dlatego między innymi zachęcam kolegów dysponujących sprzętem i zapałem - tych którzy wybierają się od piątku na Kudłacze do pomocy w przetestowaniu urządzeń , którymi będzie dysponował Mirek. Mam nadzieję, że uda się wykonać jakieś zdjęcia z użyciem różnych ogniskowych co pozwoli na określenie przydatności opisanych konstrukcji dla celów astrofotografii DS z dłuższymi czasami.
L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

Postleszekjed | 05 Sie 2005, 09:47

Ponieważ, o ile pogoda choć trochę pozwoli, prawdopodobnie uda się na Kudłaczach wykonać jakieś testy astrofotograficzne z pomocą platformy to chciałbym przekazać kilka uwag na temat dokładności ustawienia platformy względem osi świata. Ma to istotny wpływ na dokładność prowadzenia obiektu.
Podstawową sprawą jest ustawienie poziomu podstawy platformy. Ponieważ jest to czynność jednorazowa i wstępna zarazem to należy zrobić to w miarę dokładnie w płaszczyźnie północnej (wzdłuż szerszej części) platformy. Jeśli ograniczymy się wyłącznie do ustawienia platformy na kompas to i w płaszczyźnie dłuższej osi platformy należy ją dobrze wypoziomować. Przy okazji trzeba sprawdzić czy teleskop jaki będzie ustawiony na platformie jest wypoziomowany (lub słup na jakim stoi jest pionowy). W dokładniejszych metodach ustawiania platformy, teleskop jest elementem systemu ustawienia i powinien mieć dokałdnie ustawiony poziom na własnym systemie regulacji poziomu (o ile taki posiada)
Najprostszą metodą, ale zarazem najmniej dokładną jest ustawienie platformy według kompasu, który się na niej znajduje. Platformę należy po prostu ustawić szerszym końcem w kierunku północy zgodnie ze wskazaniami igły kompasa. Już takie proste ustawienie pozwala na znaczne zwiększenie komfortu obserwacji przy dużych powiększeniach. Po kilku próbach ustawienia platformy z pomocą dokładniejszych metod można ustalić w jaki sposób igła kompasu powinna być ustawiona wzgledem osi platformy co pozwoli używać tej poprawki podnosząc dokładność metody kompasowej (wynika to z różnicy w położeniach bieguna magnetycznego i geograficznego).
Metodą dokładniejszą jest ustawienie platformy na Gwiazdę Polarną (GP) co polega na na takiej korekcie ustawienia platformy (zmiana poziomu w osi N-S oraz obrót południowego końca platformy w kierunku E lub W) aby przy szybkim przewinięciu platformyGwiazda Polarna znajdowała się stale w centrum pola widzenia szukacza teleskopu. Taką procedurę, ze szczególnym uwzględnieniem teleskopu Synta 200/1200 opisałem ze szczegółami pod adresem:
www.lx-net.prv.pl/platf/platf13.htm
Jest to procedura uniwersalna i może być zastosowana dla każdego typu teleskopu (montażu) umieszczonego na platformie o ile tylko możliwe jest uzyskanie w szukaczu teleskopu ruchu GP wzdłuż krzyża nitek podczas ręcznego obrotu teleskopu wokół jednej z osi. Taką właśnie metodą ustawiałem swoją oplatforme podczas opisanych wczesniej prób w astrofotografii.
Udoskonaleniem metody ustawienia platformy na GP jest metoda ustawienia platformy na Biegun Północny (NP). W tej metodzie koryguje się położenie platformy podczas ustawiania względem wirtualnego punktu wskazującego na Biegun Północny, który znajduje się w odległości ok. 42 sek. łuku od GP. Gwiazda Polarna porusza się zatem w ciągu doby po okręgu którego środek leży bardzo blisko odcinka łączącego Gwiazdę Polarną i gwiazdę Lambda UMi. Gwiazda Lambda UMi a także gwiazda HIP7283 łącznie z Gwiazdą Polarną są doskonale widoczne w szukaczu teleskopu co pozwala na łatwe ustalenie położenia wirtualnego bieguna, Jeśli więc korekta platformy podczas ustawiania będzie robiona względem wirtualnego punktu NP to będzie dokładniejsza. Dla ułatwienia określenia gdzie leży wirtualny punkt NP opracowałem prosty przyrząd nazwany Kołem Biegunowym składający się z kilku współśrodkowych kół i okręgów, na których ustala się datę i godzinę obserwacji i w wyniku uzyskuje się aktualne dla poczynionych ustawień położenie gwiazdozbioru Małej Niedźwiedzicy na niebie (widok prosty a więc taki jaki powiniej być na niebie) oraz najblizsze otoczenia Bieguna Północnego (NP) widziane w szukaczu teleskopu Synta 200/1200 (a więc widok odwrócony). Koło Biegunowe pokazuje gdzie w danym momencie powinien znajdować się wirtualny punkt Bieguna Północnego co pomaga w dokładniejszym ustawieniu platformy. Przekazałem Mirkowi 2 gotowe Koła Biegunowe z prośbą o przekazanie najbardziej zainteresowanym kolegom. Mirek ma także kilka kompletnych zestawów elementów, z których można wykonać Koło Biegunowe a także kilka instrukcji jak ustawiać platformę, więc jeśli jest ktoś chętny to może oczywiście zwrócić się do Mirka i otrzymać zestaw montażowy lub instrukcję. Opis działania i budowy Koła Biegunowego można znaleźć również pod podanym już adresem:
www.lx-net.prv.pl/platf/platf13.htm
Trzecią metodą jaka może być użyta do ustawienia platformy jest metoda dryftu a więc metoda korekty ustawień platformy na podstawie odchyleń ruchu gwiazd widzianych w kierunku południowym oraz w kierunku zachodnim lub wschodnim. Obie metody: dryftu i na Biegun Północny są jednakowe co do ideii ale różnie realizowane. Nie potrafię powiedzieć czy któraś z tych metod jest dokładniejsza bo nie stosowałem nigdy metody dryftu. Mogę jednak powiedzieć, że opisane i używane przeze mnie metody są proste, zajmują kilka minut i całkowicie wystarczają do obserwacji wizualnych a nawet do naświetlania z czasami rzędu kilkunastu a nawet kilkudziesięci sekund. Mam nadzieję, że pojawią się nowe uwagi i doświadczenia w tym zakresie po dalszych testach praktycznych.
L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

PostDominik Woś | 05 Sie 2005, 11:21

Dziekuję Leszku za świetne opisy. Wiem już znacznie wiecej o platformach ale mam nadzieję, że przy testach Mirek zrobi trochę dokumentacji fotograficznej w terenie oraz opisze wady i zalety takiego rozwiązania prowadzenia. Ustawienie na biegun jest zawsze problemem, ale widzę Leszku, że zrobiłeś dużo aby było jak najmniejszym.

Do astrofotografii najważniejsza będzie w sumie sztywność i płynne prowadzenie. Tak wiec być może należałoby robić dwie wersje platformy - jedna lekka wyjazdowa a inna astrofotograficzna - czytaj maksymalnie solidna (może być ciężka). Do astrofotografii przydałoby się też możliwość robienia na bieżąco korekt prowadzenia (coś chyba w rodziaju Relay Box-a) do autoguidowania.

Z niecierpliwością czekam na sprawozdanie z testów platform. Myślę, że w kontekście zblizającego się Marsa zdjęcia tej pięknej planety z Newtona z lustrem ok. 40cm prowadzonego na platformie to byłoby naprawdę "coś". Inne projekty to na przykład księżyc oraz być może DS-y, jeśli udałoby się zastosować autoguidowanie.

Jeśli dodatkowo do tego zastosować Optykę Adaptatywną - SBIG AO7 to byłoby już naprawdę ciekawie.

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Postleszekjed | 05 Sie 2005, 12:12

Jak juz pisałem wcześniej nie ma w sieci jakiś genialnych zdjęć wykonanych platformami i te najlepsze nie są robione chyba na tym sprzęcie i nie spodziewam się tu genialnego odkrycia ale być może warto samemu wydając kilkaset złotych zrobić taki montaż i popróbować swoich sił z dużym teleskopem. Można spodziewać się, że przy dużych średnicach lustra teleskopu istotnie zmniejszy się czas potrzebny do naświetlania a więc i dokładność prowadzenia nie będzie taka krytyczna.
Sam jestem ciekawy jak się sprawdzi platforma z napędem rolkowym przy astrofotografii bo z nią nie robiłem żadnych prób.
W przypadku platform dość łatwo jest poprawić dokładność powiększając platforę i zmieniając jej konstrukcję i mechanizmy napędzające. Platforma wykonana z drewna podatna jest na deformację kształtu pod wpływem obciążenia o czym mógł się wczoraj przekonać Mirek obserwując w jednej z platform drobny luz, który znika pod obciążeniem równym połowie wagi teleskopu. Spodziewam się, że konstrukcja stacjonarna dla dużego dobsona, w której nie trzeba martwić się o mobilność i ciężar pozwoli na użycie stali lub aluminium co zwiększy sztywność platformy, pozwoli na użycie dokładnych metod ustawiania platformy w przestrzeni a nawet zachowanie poprawnych ustawień na dłużej (szybciej można zacząć pracę bez żmudnego ustawiania) oraz pozwoli na znaczne zwiększenie dokładności pracy. W tej chwili platformy są przenośne (5-10kg) mają długość 70cm i koło północne o średnicy ok. 1m, podniesienie tej wartości do 2m oznacza podwojenie dokładności przy wydłużeniu platformy jedynie o ok. 50% do nieco ponad 1m. Używając śruby napędowej o mniejszym skoku i wykonanej np. z nylonu dodatkowo poprawi się dokładność pracy i gładkość prowadzenia. Ale to oczywiście rozważania teoretyczne bo dużych teleskopów nie ma za wiele.
L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

PostJustin | 07 Sie 2005, 11:08

leszekjed napisał(a):Jak juz pisałem wcześniej nie ma w sieci jakiś genialnych zdjęć wykonanych platformami i te najlepsze nie są robione chyba na tym sprzęcie i nie spodziewam się tu genialnego odkrycia


A ja widziałem przynajmniej bardzo dobre http://vernet.david.free.fr/dob600/
 
Posty: 25
Rejestracja: 28 Lip 2005, 17:28

Postqbanos | 07 Sie 2005, 20:57

Justin napisał(a):
A ja widziałem przynajmniej bardzo dobre http://vernet.david.free.fr/dob600/


Nie, one są genialne :shock: Ciekawa sprawa z tymi platformami, przydałaby sie jedna do mojej Synty :)

P.s. Witam uzytkowników forum!
qbanos
 

PostKret | 08 Sie 2005, 12:57

Justin napisał(a):
leszekjed napisał(a):Jak juz pisałem wcześniej nie ma w sieci jakiś genialnych zdjęć wykonanych platformami i te najlepsze nie są robione chyba na tym sprzęcie i nie spodziewam się tu genialnego odkrycia


A ja widziałem przynajmniej bardzo dobre http://vernet.david.free.fr/dob600/




Gdzie ty tu widzisz bardzo dobre? One są rewelacyjne!!! :shock:
Awatar użytkownika
 
Posty: 19
Rejestracja: 28 Lip 2005, 22:23
Miejscowość: Leszno

PostMirek D. | 08 Sie 2005, 13:33

Z powodu braku pogody obserwacyjnej nie udało się wykonać żadnych powaznych testów platform na Kudłaczach.
W sobotę na platformie rolkowej stał refraktor Oriona 80mm i obserwowaliśmy słońce w dziurach pomiędzy chmurami. Platforma prowadziła, słoneczko nie uciekało z pola widzenia - ale to wszystko co da się powiedzieć.

Jedna platforma została do dyspozycji uczestników zlotu druga wróciła do Krakowa (może tutaj trafię jakąś pogodę).

W piątek wracam na zlot. Jezeli tylko pojawi się kawałek bezchmurnego nieba to przeprowadzę testy foto.

Pozdrawiam,
Mirek D.
Sprzęt: TeleView TV76, TS 90 triplet, SCT 8" Celestron, SW 100 ED, SW120ED
Kontakt na: miroslaw.dymek@gmail.com
Awatar użytkownika
 
Posty: 119
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:01
Miejscowość: Kraków

PostPiotrek T. | 08 Sie 2005, 14:58

A takie fotki chyba nie są brzydkie? :P http://www.equatorialplatforms.com/images.html
Pozdrawiam,
Piotrek
http://www.astrosurf.com/sc3/
Awatar użytkownika
 
Posty: 49
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:52
Miejscowość: Toruń

Postleszekjed | 08 Sie 2005, 15:11

Pokazane zdjęcia i linki wskazują, że z pomocą platformy faktycznie można osiągnąć niezłe wyniki, ale jednocześnie w ostatnim link-u można wyczytać, że te długoczasowe naświetlania możliwe są w platformach z napędem w obu osiach z korektą ustawień w trakcie naświetlania. Dlatego też liczę na to, że dla platformy z napędem w jednej osi możliwe jest osiągnięcie istotnych wyników ze sprzętem o dużej apreturze i sensorem CCD ze względu na możliwość znaczącego skrócenie czasów ekspozycji.
L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

PostPiotrek T. | 08 Sie 2005, 18:56

Leszku, przejrzałem Twoje zdjęcia z platformy i jestem pod wrażeniem! :o Wystarczy trochę czulsza kamerka (nawet SC3) i będze masakra. Przy czasach 30s w SC3 i przy takiej świałosile obrazy będą już bardzo jasne (prawie połowa zakresu dynamiki), a zasięg spokojnie powyżej 19 mag :P (wiem, bo testowałem :) Synta 60x60s wyciągnęła najsłabsze gwiazdki średnio około 21 mag. Wiadomo - rozbierzności mogą być w takich katalogach spore, więc "trza" uśredniać).
Pozdrawiam,
Piotrek
http://www.astrosurf.com/sc3/
Awatar użytkownika
 
Posty: 49
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:52
Miejscowość: Toruń

PostDominik Woś | 14 Sie 2005, 14:31

leszekjed napisał(a):Pokazane zdjęcia i linki wskazują, że z pomocą platformy faktycznie można osiągnąć niezłe wyniki, ale jednocześnie w ostatnim link-u można wyczytać, że te długoczasowe naświetlania możliwe są w platformach z napędem w obu osiach z korektą ustawień w trakcie naświetlania.


Właśnie - a jest problem z budową platformy z napedem w dwóch osiach ? Wydaje mi się, że dwie osie potrzebne są właśnie do kalibracji guidowania. Bo jeśli dobrze ustawimy na polarną to można sobie odpuścić guidowanie w deklinacji.

Leszku, czy mógłbyś oszacować przykładowy koszt budowy najsolidnejszej z możliwych stacjonarnej platformy pod dużego Newtona (tak ok 40cm) i czy możliwe byłoby zaimplementowanie korekt prowadzenia z pilota (z autoguidera też) ?

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostMirek D. | 16 Sie 2005, 12:02

leszekjed napisał(a):Jak juz pisałem wcześniej nie ma w sieci jakiś genialnych zdjęć wykonanych platformami ....


Myślę, że problem z brakiem zdjęć z platyform leży w tym iż ludzie posiadający duże teleskopy to osoby zainteresowane obserwacjami wizualnymi bez szczególnego pociągu do astrografii. Osoba taka pstryknie coś okazyjnie i tyle. Więcej nie traci czasu na astrofoto.
Wiadomo, że nawet najlepszym sprzętem nie da się zrobic dobrego zdjęcia tak sobie. Każde zdjęcie to dużo pracy. Wymaga to też pasji.

Z drugiej strony osoby z pasją do astrofoto nie inwestują w duże dobsony i kółko się zamyka.

Pozdrawiam,
Mirek D.
Sprzęt: TeleView TV76, TS 90 triplet, SCT 8" Celestron, SW 100 ED, SW120ED
Kontakt na: miroslaw.dymek@gmail.com
Awatar użytkownika
 
Posty: 119
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:01
Miejscowość: Kraków

Postleszekjed | 26 Sie 2005, 21:42

Wracam do tematu po wakacyjnej nieobecności. Postaram sie wkrótce napisać coś o kosztach stacjonarnej platformy. Na razie chciałbym przymierzyć się do dopasowania ukladu napędowego platformy do istniejących systemów prowadzenia wykorzystujących kamery web lub sprzęt dedykowany. W związku z tym proszę o pomoc w znalezieniu lub udostępnieniu opisów interface takich urządzeń ze szczegółowym opisem sygnalizacji na stykach.
Może ktoś wie też co dokładnie oznacza termin 'platforma z korekcją w obu osiach' ? Na razie wstrzymam się z własną teoria na ten temat i chętnie usłyszałbym lub nawet zobaczył jak takie coś wygląda.
Wracając do sugestii Dominika na temat możliwości ręcznej korekcji ruchu platformy z pilota to mogę od razu potwierdzić, że jest to mozliwe co najmniej w jednej osi od razu. Zestaw sterujący silnikiem to programowany generator sygnałów sterujących silnikiem krokowym (AstroPilot) i sterownik mikrokrokowy. Właśnie AstroPilot ma możliwośc korekty prowadzenia w trybach automatycznych w granicach +-10%. Pozostaje korekta dla drugiej osi ale może jak zdefiniujemy co to oznacza będzie można powiedzieć coś więcej. W każdym razie AstroPilot ma dwa kanały sterujące więc korekta ręczna dla drugiej osi też jest możliwa co najmniej teoretycznie.
Autoguide wydaje się być w zasięgu o ile uda się poznać na tyle sygnalizację korekcyjną z kamery prowadzącej, że będzie można skonstruować odpowiedni uklad sprzęgający.
L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

PostDominik Woś | 26 Sie 2005, 22:35

leszekjed napisał(a):Wracam do tematu po wakacyjnej nieobecności. Postaram sie wkrótce napisać coś o kosztach stacjonarnej platformy. Na razie chciałbym przymierzyć się do dopasowania ukladu napędowego platformy do istniejących systemów prowadzenia wykorzystujących kamery web lub sprzęt dedykowany. W związku z tym proszę o pomoc w znalezieniu lub udostępnieniu opisów interface takich urządzeń ze szczegółowym opisem sygnalizacji na stykach.
L.J.


Cześć Leszku. Ja się nie znam za bardzo na aspektach elektronicznych ale kiedyś Paweł Łańcucki coś napisał na ten temat:

http://www.newastropl.ibiz.pl/polskie/p ... oguid.html

http://www.newastropl.ibiz.pl/polskie/p ... pilot.html

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostGregory | 27 Sie 2005, 00:22

Zdumiewa mnie pomyslowosc, zacietosc i madrosc PTL-a w pokonywaniu licznych trudnosci zwiazanych z astrofotografia. Przesledzilem juz dawno strony Pawla, i musze powiedziec ze zagladam na nie bardzo czesto rowniez i teraz. Pawle, wszystko jest super, a bedzie idealnie jak odwiedzisz i wezmiesz czynny udzial tez na tym Forum. Zapraszamy!

Pozdrowienia
Gregory/ Meteor
Gregory
 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

AstroChat

Wejdź na chat