Krater napisał(a):A ze spraw technicznych, jak sądzisz, o ile gorszy byłby efekt uzyskany jakimś zwyczajniejszym (tanim) obiektywem 135mm ?
Myślę, że tanie obiektywy 135mm mogą dodawać trochę aberracji chromatycznej, przez co po pierwsze gwiazdki będą niebieskawe, co rozleje się na Drogę Mleczną w postaci niebieskiego zafarbu a po drugie będą większe, przez co zleją się w jednolitą masę.
Sam używałem kiedyś 135mm L F2 Canona i jest to bardzo dobry obiektyw do astrofotografii, z jedną uwagą, L-ki Canona mają pewien rozrzut jakościowy. Kiedyś ze znajomym wybieraliśmy takie do astrofotografii w sklepie i z kilku egzemplarzy z trudnością wybraliśmy dobre 2 sztuki. Jeden obiektyw, nowy prosto z pudełka, był nawet rozkolimowany, przez co nie dało się wyostrzyć na sztucznej gwiazdce w rogu kadru. Słyszałem też dobre słowa o Samyangu 135mm F2 a
testy na Optyczne też fajnie z nim wyszły.Można próbować fotografować ze starszymi obiektywami z mocowaniem M42 ale nie są to obiektywy optymalizowane dla matrycy cyfrowej więc będą wymagały poważniejszego przymknięcia (tak do F5,6) aby efekty mogłyby być zadowalające.
Pozdrawiam,
Dominik