Cześć.
Umieszczanie tego w dziale astrofotografia jest według mnie grubym przegięciem , ale jakaś pamiątka jest. Problem ze zrobieniem zdjęcia był taki, że nie miałem żadnego statywu, do tego moja cyfrówka pozostawia wiele do życzenia. Czas naświetlania był o ile dobrze pamiętam 3,2" z aparatem przyłożonym do lornetki 15x70 Czasami żałuję, że nie mam lustrzanki Zdjęcia nr. 2 i 3 są bez udziału lornetki i są poruszone, ale w jakimś tam stopniu oddają wielkość Księżyca
Pozdrawiam.
Mateusz.