Kalibracja kolorów w astrofotografii

[_RobMarK_]

Ponieważ wielokrotnie spotykam się z różnym odbiorem fotografii zamieszczanych przez forumowiczów chciałbym zapytać czym posiłkujecie się do ustalenia finalnego wyglądu waszych prac.
Ja oprócz kontroli kolorów w Photoshopie CS6 ustawiam wyświetlacze laptopów lub monitory komputerów korzystając z kolorymetru Datacolor SpyderPro.
Na pewno sprawdza się to w przypadku prac w labach, bo zaaplikowanie profilu kolorów maszyny daje praktycznie identyczne fotki jeśli zbliżę wydruk do monitora.
Podzielcie się swoim doświadczeniem

[Piotrcb]

Co do monitora to ja ustawiam sobie display calibration na sRGB (przestrzeń barw) - jest
trochę uboższa od Adobe RGB ale tak to jest w tańszych modelach.

[zloty_2000]

Ponieważ wielokrotnie spotykam się z różnym odbiorem fotografii zamieszczanych przez forumowiczów chciałbym zapytać czym posiłkujecie się do ustalenia finalnego wyglądu waszych prac.
Ja oprócz kontroli kolorów w Photoshopie CS6 ustawiam wyświetlacze laptopów lub monitory komputerów korzystając z kolorymetru Datacolor SpyderPro.
Na pewno sprawdza się to w przypadku prac w labach, bo zaaplikowanie profilu kolorów maszyny daje praktycznie identyczne fotki jeśli zbliżę wydruk do monitora.
Podzielcie się swoim doświadczeniem

W Twoim pytaniu ja widzę niestety jeden (jak dla mnie) poważny problem.

Ty skalibrujesz monitor kolorymetrem, ustawisz parametry i będziesz miał najbardziej zbliżone do ideału kolory. Niestety ktoś oglądający będzie miał monitor (nawet dobry), który ustawi z automatu jako źródło zewnętrzne gdyż albo nie chce albo nie potrafi skalibrować podstawowych ustawień kolorystycznych tak by były bardziej zbliżone do oryginału.

Niestety problemem w tym co opisujesz jest fakt, że aby ktoś widział zdjęcie tak jak Ty (w sensie kolorów i ich ustawień) powinien mieć albo zbliżony jakościowo wyświetlacz albo konkretnie Twój zapisany profil kolorymetryczny wczytany w dane wyświetlacza/karty (często gęsto nawet o 2-3% zwiększona fizycznie jasność czy kontrast przyciskami z monitora zmienia znacząco wygląd obrazu).

Sam mam czasem przypadki, że ktoś z rodziny mi wspomina, że zdjęcia jakie czasami wysyłam mają nie do końca takie kolory (najczęściej pracuję na Dellu XPS 1647 z bardzo dobrą matrycą RGBLED).

Niestety wg mnie głównym problemem w różnicach odbioru zdjęć są właśnie ustawienia użytkownika końcowego nie do końca zbieżne z danym profilem kolorystycznym. To trochę jak wysłanie zdjęć do labu celem wydruku - sporo osób potem twierdzi, że kolory są nie takie ale mało kto chyba zastanawia się, czy zdjęcia do wydruku potraktował potraktował prawidłowym profilem z maszyny, która je drukuje (co lepsze laby na prośbę prześlą Ci profil maszyny abyś zoptymalizował pod nią zdjęcia).