Tejút Cygnus

[iro]

Wiosna się zbliża, więc czas wypuścić na wolność trochę przykiszony materiał... układ kadru dziwny, bo... tak wyszło... 3 sesje celowałem w Łabędzia, jedną w Trąbę, pomysł sklejki pojawił się później, a żeby sprowadzić to do prostokąta... szkoda było poświęcić Veila czy Kokona

Fotka zrobiona latem w Balatonbereny w okolicach Kesztely. 3 piękne noce, perseidy i kilka butelek wina z winnicy pana Vargi, z winogron rosnących na wulkanicznym wzgórzu Badacsony... do tego miejscówka ciemniejsza niż Kudłacze... w kącie warczał Astrowalker z powieszonym D90 i Nikkorem 50D, łącznie kilkadziesiąt czterominutówek...

btw. to nie jest tak, że ta fotka jest ukończona (one nigdy nie są ukończone_ .... po prostu od kilku dni, wszelkie pomysły na niej realizowane, nie przynoszą korzyści....

[Dominik Woś]

Bardzo ładnie wyszło Irku. Widać, że Nikon bardzo fajnie radzi sobie z czerwonymi mgławicami wodorowymi.

No może delikatnie zerknąłem na levelsy dla kanału B (niebieskiego) - lekko w prawą można wyrównać, zdjęcie będzie w cieplejszym odcieniu.

Pozdrawiam,
Dominik

[iro]

Dzięki za ciepłe słowa...

z tą czułością na czerwony tego mojego Nikona, to nie jest tak różowo (no może magentowo ) trzeba ten kolorek wyciągać za uszy strasznie, i potem weryfikować, czy przypadkiem gdzieś tam nie ciągnie się jakiś wytworów swojej matrycy (ponoć D90 w paśmie Ha łapie od 15 do 20%)... dopracowałem się ostatnio ustawienia WB, przy którym jest to w miarę powtarzalny efekt... niestety, fajne efekty są tylko pod ciemnym niebem... ostatnio robiłem na szeroko Woźnicę z Tąpadeł... i męczę się z tym okrutnie....

Wracając do Łabądka... faktycznie - poszedłem w niebieski, bo ładniej kontrastowały czerwone obszary, ale teraz jak wyrównałem poziomy, te wszystkie pyły nabrały ciekawego kolorku i charakteru

Pozdr
i