MaPa napisał(a):Czyli healing tool się nie spisał
Ale wiem jak poprawić.
Na to narzędzie trzeba bardzo przy zdjęciach astro uważać.
Kolega Wessel już się o tym kilkukrotnie przekonał.
Cieszę się, że postarasz się tą M3 poprawić gdyż warto zdjęcie gromadki z taką rozdzielczością mieć w kolekcji. Ja moją, z ogniskową 2 metry, mam chyba sporo słabszą.
W zasadzie nie mam powodów aby sprawdzać Twoje zdjęcia Marcinie ale, pokażę gdzie wpadłem na trop, że coś jest nie "teges" z tą M3. Lubię przejrzeć sobie, na tablecie, zdjęcie w pewnym powiększeniu i porównać z własnym, jeśli takie posiadam. Układy gwiazd nie lubią powtarzających się schematów jak u Ciebie poniżej (powiększenie w PS więc trochę słabiej widać):
Nie tak dawno Tolek pokazał swoją M3-kę więc dość łatwo było porównać oba zdjęcia (polecam kliknąć na animację GIF poniżej, wersja Marcina z Newtona ze spajkami, Antoniego z refraktora czyli bez spajków):
A teraz do sedna. Ciekawie wyszła jedna z gwiazd, która jest układem podwójnym lub nawet wielokrotnym. Gwiazda ma oznaczenie jak w linku poniżej:
http://server3.sky-map.org/starview?object_type=1&object_id=460231U Marcina ma ona kolor bardziej zgodny z jej oznaczeniem spektralnym (F5), natomiast u Antoniego jest jakaś taka bardziej pomarańczowa. Macie może pomysł co jest tego powodem? Fotografowanie niżej nad horyzontem może (wycina widmo niebieskie). Poniżej identyfikacja tej gwiazdy na zdjęciu Marcina:
Pozdrawiam,
Dominik