Taki kadr,a przynajmniej ta część nieba od zawsze mi się marzyła.Do tego udało mi się ustrzelić Saturna przebywającego właśnie w tej okolicy. I kiedy w końcu znalazłem ciemną miejscówkę z odsłoniętym horyzontem,niebo było bez chmur i księżyca,postanowiłem to wykorzystać. Niestety coś poszło gdzieś nie tak. Albo jakieś chmury jednak przechodziły,albo może jakaś mgła,albo po prostu zawiodła moja obróbka. Na pewno z materiałem będę walczył dalej. Może na dobre to wyjdzie.
Sprzęt to:Canon 40Da,Canon 50mm f4,Star adventurer-ISO800 30x180sek
Jakieś pomysły jak i co poprawić,jak również krytyka nawet ze strony Domka mile widziana,nie będę się obrażał,a wręcz przeciwnie.