LifeView i ostrzenie przez HDMI?

Sprzęt, obróbka, dyskusje, porady

PostVroobel | 12 Lis 2017, 03:23

Witam ponownie,

Tak sobie od czasu do czasu czytam i czytam w poszukiwaniu, co też ludzie potrafią zrobić ze sprzętem podobnym do mojego (Sony a330 z 2006 r.) i myślę, że wydać kupę kasy na nową kamerkę mogę zawsze. Zatem jak mogę sobie ułatwić życie z tą 11-letnią lustrzanką? Kupiłem już pilota IR, który ogranicza do minimum poruszanie zestawem. A co jeszcze?

Długo "chodziłem" wokół idei podłączenia lustrzanki z telewizorem/monitorem za pomocą kabla HDMI, tak z ciekawości, bo czytałem w instrukcji, że można wyświetlać na TV zdjęcia zapisane na karcie (ja zawsze wolałem wyjąć kartę i podłączyć ja do TV lub komputera). Ale nikt nie napisał tam, że obraz na TV to po prostu zmapowany wyświetlacz aparatu, z tym że odtwarzanie zdjęć wyświetlane jest w HD, podczas gdy podgląd LifeView obarczony jest "pikselozą". Dodatkowo wszystkie ważne ustawienia aparatu dostępne na jego ekraniej w trybie LifeView są widoczne na ekranie TV.

Kto nie wierzy, niech spróbuje! Czytałem tu różne dziwne opinie i propozycje, np. żeby zobaczyć zdjęcie w rozmiarze monitora, należy podłączyć lustrzankę przez USB do kompa, a każde nowo zrobione zdjęcie wyświetli się jako kolejny plik w katalogu pamięci masowej. Można. Ale po co? Mogę ustawić czas automatycznego odtwarzania właśnie zrobionego zdjęcia na 2, 5 lub 10 sekund, co w zupełności wystarcza do stwierdzenia, czy zdjęcie jest ostre oraz do podglądu całej sesji. Kiedy chcę pokazać znajomym zbliżenia np. Jowisza, nie muszą już oni zerkać do okularu, 43" telewizor i 10m kabel HDMI jest jak najbardziej w sam raz!

Większość nowoczesnych monitorów - jak nie wszystkie - ma regulację nasycenia każdą z trzech barw RGB, zatem można poeksperymentować i zredukować składowe G i B i nie naświetlać sobie oczu w nocy.

Widzę jeszcze jedno zastosowanie dla monitora z HDMI związane z Raspberry Pi, ale to musi być zweryfikowane.
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostDominik Woś | 12 Lis 2017, 11:32

Vroobel napisał(a):Długo "chodziłem" wokół idei podłączenia lustrzanki z telewizorem/monitorem za pomocą kabla HDMI, tak z ciekawości, bo czytałem w instrukcji, że można wyświetlać na TV zdjęcia zapisane na karcie (ja zawsze wolałem wyjąć kartę i podłączyć ja do TV lub komputera). Ale nikt nie napisał tam, że obraz na TV to po prostu zmapowany wyświetlacz aparatu, z tym że odtwarzanie zdjęć wyświetlane jest w HD, podczas gdy podgląd LifeView obarczony jest "pikselozą". Dodatkowo wszystkie ważne ustawienia aparatu dostępne na jego ekraniej w trybie LifeView są widoczne na ekranie TV.


Wydaje mi się, że obraz Live View w A330 pochodzi z oddzielnego chipa (nie tak jak na przykład w Canonie) i dlatego rozdzielczość w trybie LV jest marniutka. Dodatkowo użytkownicy A330 narzekali na brak możliwości powiększenia obrazu przy LV co może utrudniać ręczne ustawienie ostrości, a które jest bardzo użyteczne w przypadku astrofotografii aby mieć pewność, że ostrość jest ustawiona prawidłowo (standardowo ja robię to przy powiększeniu podglądu LV 10x).

Miałbym tutaj pytanie - jaka jest żywotność (ile godzin wytrzyma) baterii w A330 przy korzystaniu z podglądu LV poprzez HDMI?

Vroobel napisał(a):Kto nie wierzy, niech spróbuje! Czytałem tu różne dziwne opinie i propozycje, np. żeby zobaczyć zdjęcie w rozmiarze monitora, należy podłączyć lustrzankę przez USB do kompa, a każde nowo zrobione zdjęcie wyświetli się jako kolejny plik w katalogu pamięci masowej. Można. Ale po co? Mogę ustawić czas automatycznego odtwarzania właśnie zrobionego zdjęcia na 2, 5 lub 10 sekund, co w zupełności wystarcza do stwierdzenia, czy zdjęcie jest ostre oraz do podglądu całej sesji. Kiedy chcę pokazać znajomym zbliżenia np. Jowisza, nie muszą już oni zerkać do okularu, 43" telewizor i 10m kabel HDMI jest jak najbardziej w sam raz!

Większość nowoczesnych monitorów - jak nie wszystkie - ma regulację nasycenia każdą z trzech barw RGB, zatem można poeksperymentować i zredukować składowe G i B i nie naświetlać sobie oczu w nocy.

Widzę jeszcze jedno zastosowanie dla monitora z HDMI związane z Raspberry Pi, ale to musi być zweryfikowane.


Czy ja dobrze rozumiem, że na sesje w terenie miałbyś zaberać ze sobą 43 calowy telewizor? :shock: Jak go zasilisz, z akumulatora 12V?

Wydaje mi się, że cała idea używania lustrzanki do astrofotografii polega na minimalizacji zestawu, można fotografować nawet bez laptopa. Chociaż z drugiej strony, wykorzystanie laptopa wniesie sporo udogodnień, takich jak podgląd zdjęć za pomocą pulpitu zdalnego, zmniejszenie zużycia baterii aparatu poprzez możliwość wyłączenia podglądu na ekranie lustrzanki, itp. Ja na przykład wykorzystuję do fotografowania z Canonem taniego netbooka, którego czas pracy na baterii wynosi ok. 8 godzin, do niego podłączam router i poprzez zdalny pulpit podglądam sobie robiące się zdjęcia na ekranie tableta w ciepłym pomieszczeniu. :wink:

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostVroobel | 12 Lis 2017, 12:47

No, to brzmi nieźle, ale rozumiem z tego, że masz wystarczająco samodzielny napęd. Ja nad moim napędem ciągle pracuję, ale zdjęcia mogę wszak popstrykać :)

Pisząc o TV 43" miałem na myśli show dla gości, podczas gdy mój sprzęt jest w ogrodzie. Nie przewiduję DS'ow że względu na LP. Tak na serio to myślę o max 15" monitorku/TV (najlepiej Full HD), może nawet mniejszym. Byłby on stałym elementem zestawu na jakimś ruchomym ramieniu. A zasilanie w plenerze opieram na akumulatorze samochodowym 54Ah, więc monitor powinien być zasilany z DC (odpowiednia przetwornica załatwia sprawę).

W temacie baterii do mojej lustrzanki, to wynik testu nie będzie miarodajny. Bateria to zamiennik, który już po kilku tygodniach użytkowania dał mi odczuć, że jest zamiennikiem. Ma też już około 1.5 roku. Jakkolwiek, postaram się zrobić jakieś testy. Najłatwiej będzie zrobić test w domu, w ciepełku, ale wtedy będzie on dłuższy, niż na dworze, szczególnie w zimie. Ja się bardzo nie przejmuję żywotnością baterii, bo zamierzam z mojego black box'a w podstawie montażu wyprowadzić zasilanie stosowne do rodzaju detektora (obecnie lustrzanka, niebawem MS LifeCam Studio, a docelowo ASI120MC).

Moja lustrzanka faktycznie nie oferuje powiększenia samego LifeView, ale za to wykonanie krótkiej serii owocujacej ostrym obrazem, kiedy po każdej fotce mam 2, 5 lub 10 sekund podglądu, jest dla mnie prawdziwym błogosławieństwem. A zrobioną fotkę mogę sobie powiększyć. Sam podgląd w HD jest pewnie dość wystarczający, strach pomyśleć, jak to będzie wyglądało w oferowanym powiekszeniu 12x!
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostVroobel | 13 Lis 2017, 00:21

Zgodnie z obietnicą, przeprowadziłem test wydajności baterii przy współpracy z monitorem HDMI:
- bateria naładowana do pełna,
- lustrzanka podłączona do 22" monitora przez kabel HDMI,
- włączony podgląd LifeView (na ekranie generalnie kasza, ale myślę, że da się rozpoznać Księżyc... ;) ),
- włączony automatyczny podgląd na czas 5 s. każdorazowo po wykonaniu zdjęcia,
- aparat ustawiony w tryb RAW+JPG,
- zdjęcia wykonywane w domu w temperaturze ok. 20°C,
- migawka wyzwalana pilotem IR, a więc dodatkowe delikatne obciążenie elektroniką,
- karta pamięci SDHC 16GB klasy 6,
- ISO 100-1600,
- czasy naświetleń między 1/8, a 1/4 s.

Ze względu na wiek aparatu wolałem nie przeprowadzać testu do pełnego rozładowania baterii (chodzi o klapnięcia lustra i migawkę), a tylko do rozładowania w połowie. Zakończyłem test, jak tylko wskaźnik pokazał połowę naładowania akumulatora.

Wynik: 220 zdjęć w czasie 45 minut. Można się z grubsza spodziewać podwojenia wyniku do pełnego rozładowania. W zimową noc na dworze oczekiwałbym maksymalnie 400 zdjęć, może nieco mniej. Całkiem nieźle, jak na 1.5 roczną i nieoryginalna baterię.

Wniosek: Na podstawie znajomości własnego aparatu i wykonywania zdjęć w plenerze mogę stwierdzić, że HDMI nie obciąża tu baterii bardziej, niż sam wyświetlacz z podglądem zrobionych zdjęć ustawionym każdorazowo na 2 s. W końcu to tylko wystawienie sygnałów na złączu, a do obsługi wyświetlacza potrzeba jeszcze zasilania podświetlenia.
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostMateuszW | 20 Lis 2017, 15:50

Vroobel napisał(a):W zimową noc na dworze oczekiwałbym maksymalnie 400 zdjęć, może nieco mniej.

W zależności od jakości (technologii) baterii może się zdarzyć, że w zimie bateria będzie trzymać rzędu dwóch razy krócej. Tak miałem w starym aparacie, teraz w nowym różnica jest niewielka.

Co do HDMI, to masz strasznie "biedny" ten tryb. Choć niestety wiele aparatów pozwala na tylko tyle. Np u mnie w Nikonie D7500 jest to rozwiązane rewelacyjnie - obraz jest przesyłany zawsze w fullHD, czy to na podglądzie, czy live view, oraz można wedle życzenia wyłączyć sobie na live view obraz ze wszelkich dodatkowych elementów ponad sam obraz. Swego czasu planowałem użyć tego do transmisji live (która z innego względu nie wypaliła). Ale do obserwacji raczej nie widzę tu przyszłości...
SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6, CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 5x, 2,5x, Nikon D80, Nikon D7500, Samyang 135
DreamFocuser mini
Dostępny w sprzedaży!
Awatar użytkownika
 
Posty: 3138
Rejestracja: 27 Lis 2011, 23:09
Miejscowość: Wieliczka

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

AstroChat

Wejdź na chat