Użycie telefonu komórkowego w astrofotografii

[sebwoj21]

Witam. Od dłuższego czasu zastanawiałem się czy jest możliwe wykorzystania matrycy aparatu (po usunięciu jego obiektywu) w astrofotografii planetarnej. Uzyskalibyśmy wtedy wielkość piksela rzędu 1µm (po zastosowaniu zoomu cyfrowego) oraz uniknęlibyśmy konieczności podłączania kamerki do laptopa w celu zebrania materiału. Na Google Play jest teraz masa programów do nagrywania w różnych formatach, również i tych podnoszących bitrate. Jedynymi problemami są rozbiórka modułu aparatu oraz montaż noska fotograficznego. Czy ktoś już przerabiał ten pomysł? Pozdrawiam

[dawid1508]

Przerabiałem to, ale nie miałem filtra uv/ir i z ostrością było ciężko ale myślę, że potencjał jest.

telefon i sprzęt opisany na fotce.

[sebwoj21]

Dobrze wiedzieć, że jest to możliwe Myślałem również o tym, aby dokupić drugi moduł aparatu tylnego w swoim telefonie (koszt około 30zł) i to na nim próbować dostać się do matrycy. Wtedy w razie niepowodzenia straty są niewielkie. Taki moduł jest z tego co pamiętam zamontowany na 1 pin, a na youtube jest dużo filmików dotyczących rozbiórki prawie każdego modelu telefonu. Zawsze zostajemy wtedy z jednym w pełni sprawnym aparatem.