Draco Trio

PostMaPa | 08 Maj 2018, 21:43

Trzy ale tak na prawdę to bardziej 5 galaktyk z katalogu NGC trochę jak na sznureczku w gwiazdozbiorze Smoka. Najsłabsza ma jasność powierzchniową 15,24
Nazwa jaka przyległa do nich to z ang Draco Trio. FSQ/Asi1600 - 100x1min z miasta, nieguidowane.

Draco Trio: draco3_fsq_asi16_L_crop.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 3293
Rejestracja: 29 Gru 2006, 21:43
Miejscowość: małopolska

PostDominik Woś | 08 Maj 2018, 22:21

MaPa napisał(a):Trzy ale tak na prawdę to bardziej 5 galaktyk z katalogu NGC trochę jak na sznureczku w gwiazdozbiorze Smoka. Najsłabsza ma jasność powierzchniową 15,24
Nazwa jaka przyległa do nich to z ang Draco Trio. FSQ/Asi1600 - 100x1min z miasta, nieguidowane.

draco3_fsq_asi16_L_crop.jpg


No i ładnie, te dwie (5976/76A) o jasności ponad 15 mag to tak bonusowo chyba złapałeś? :wink: Dodasz kolorek i będzie jeszcze ciekawiej. :D

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostJanusz_P. | 09 Maj 2018, 09:54

Piękny kadr a okrągłości gwiazd i gładkości tła to wielu by Ci tu mogło pozazdrościć, więc moje skromne gratulacje i też czekam na finalny kolor :arrow: 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostMaPa | 09 Maj 2018, 22:58

Dzieki. To nie tyle bonusowo co specjalnie podałem taki crop. Jeśli popatrzyć do atlasu to oczywiście "trio" jest ewidentne i znane ale gdyby zrobić sznureczek mamy właśnie 5 galaktyk z katalogu NGC :)
Awatar użytkownika
 
Posty: 3293
Rejestracja: 29 Gru 2006, 21:43
Miejscowość: małopolska

PostZbig | 15 Maj 2018, 09:42

Bardzo dobre zdjęcie :shock: . Co ważne o nie przesadzonym post-processingu. Takie fotki, to według mnie esencja amatorskiej astronomii w gałęzi "astrophoto" które nie powinno się ścigac z teleskopem Hubble'a ale służyć uchwyceniu nastroju z owych wieczorów i długich nocy gdy uprawiamy to nasze slachetne hobby.

Podaj, proszę numery NGC tych pięknych galaktyk. Czy też dobrze odczytuję skrót FSQ jako APO 130mm Takahashi? Czy tego teleskopu używałeś? A poza tym jak to jest z ISO kamerki której używałeś? Moja wiedza w zakresie sprzetu fotografującego ogranicza się do używania EOSa 60Da i 5D.
PS. A przy okazji pozostaję też pod wrażeniem Twojej świetnej strony Internetowej http://www.astromarcin.pl/
"A foolish consistency is the hobgoblin of little minds", Self-Reliance by Ralph Waldo Emerson
Awatar użytkownika
 
Posty: 242
Rejestracja: 18 Kwi 2006, 18:37

PostMaPa | 15 Maj 2018, 11:46

Dzięki Zbyszku. Dla mnie to na prawdę amatorskie zdjęcie bez szukania, przede wszystkim, warunków i miejscówki. Wykorzystałem bardzo dobrą pogodę w warunkach miejskich i to jest tutaj bardzo fajne w ujęciu amatorskim.
Podaję pełne parametry refraktora:
Takahashi FSQ EDX 106 , 530mm f5
Kamerka jaką zastosowałem to powiedzmy względna nowość ostatnich 2 lat oparta o chip CMOS a nie CCD. Czyli to wciąż dedykowana chłodzona kamerka astrofotograficzna mono a nie lustrzanka. Mały pixel pozwala uzyskać fajną skalę z stosunkowo niewielkich ogniskowych ale stawia wysoko poprzeczkę dla optyki oraz nieco montażu/prowadzenia.

Cieszę się, że ktoś zagląda na moją stronkę i korzysta z zasobów nasycając nimi swoje oczy :). Ostatnie prace, właśnie tą nową kamerką, nie są tam umieszczone ale lada dzień zbiorę prace i chyba dam im nawet oddzielny dział.

Na kropie jest 5 galaktyk z katalogu NGC, w kolejności od lewej:
NGC5985, 5982, 5981, 5976, 5976A. Ostatnia to ta najsłabsza w górnym prawym.
Awatar użytkownika
 
Posty: 3293
Rejestracja: 29 Gru 2006, 21:43
Miejscowość: małopolska

PostZbig | 15 Maj 2018, 19:44

MaPa napisał(a):Dzięki Zbyszku. Dla mnie to na prawdę amatorskie zdjęcie bez szukania, przede wszystkim, warunków i miejscówki. Wykorzystałem bardzo dobrą pogodę w warunkach miejskich i to jest tutaj bardzo fajne w ujęciu amatorskim.
Podaję pełne parametry refraktora:
Takahashi FSQ EDX 106 , 530mm f5
Kamerka jaką zastosowałem to powiedzmy względna nowość ostatnich 2 lat oparta o chip CMOS a nie CCD. Czyli to wciąż dedykowana chłodzona kamerka astrofotograficzna mono a nie lustrzanka. Mały pixel pozwala uzyskać fajną skalę z stosunkowo niewielkich ogniskowych ale stawia wysoko poprzeczkę dla optyki oraz nieco montażu/prowadzenia.

Cieszę się, że ktoś zagląda na moją stronkę i korzysta z zasobów nasycając nimi swoje oczy :). Ostatnie prace, właśnie tą nową kamerką, nie są tam umieszczone ale lada dzień zbiorę prace i chyba dam im nawet oddzielny dział.

Na kropie jest 5 galaktyk z katalogu NGC, w kolejności od lewej:
NGC5985, 5982, 5981, 5976, 5976A. Ostatnia to ta najsłabsza w górnym prawym.

Bardzo dziękuję Marcinie za te wyczerpujące informacje.
Ostatnio kupiłem montaż i-optron CEM-25EC licząc na poważeniejsze kroki w astrofotografii bez "guidowania" gdyz to pozwala miec więcej przyjemności z tego hobby. Dlatego Twoje 100x1min zaciekawiło mnie i dopytuję o te szczegóły.
Na razie na tym montażu z APO 90mm oraz f 4.9 (ogniskowa 450mm) uzyskałem bez guidowania 4min bezbłednej ekspozycji dla EOSa 60Da co pozwala mi mieć nadzieję na przyszłość, czekając aż skończą się białe noce.
"A foolish consistency is the hobgoblin of little minds", Self-Reliance by Ralph Waldo Emerson
Awatar użytkownika
 
Posty: 242
Rejestracja: 18 Kwi 2006, 18:37

Postzbyszek | 15 Maj 2018, 20:04

Zdjęcia bez guide jakoś inne są, klimatyczne . Moją uwagę zwracają , dzięki :)
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

PostZbig | 15 Maj 2018, 21:36

W jednym ze źródeł o 'astrofoto'
http://www.saratogaskies.com/articles/cookbook/index.html
przeczytałem, że są doświadczeni specjaliści astrofotografii którzy dla poprawienia zdjęć przesuwają kolejne mozolnie zdobywane fotki w różnych kierunkach. Wg. tego co piszą poprawia to estetyczny efekt "stakowania". Trochę wydaje mi się niezrozumiałe, że ktoś spędza mozolnie czas aby doprowadzić 'guiding' do ekstremalnej precyzji, a drugi wprowadza dziwne drobne błędy... Możliwe, że fotki bez guidowania uzyskują właśnie to bez specjalnych zabiegów.

Cytuję stosowny fragment na ten temat z powyższego linku:
(...) I like to dither between exposures in order to maximize the signal to noise ratio of the stacked result. By dither, I mean slew the mount ever-so-slightly in RA and/or DEC in a random direction between eachexposure, in order to move the target around on the imaging chip. This serves to mitigate the problem caused by uneven sensitivity of the individual pixels on the chip, as well as the effect of hot pixels. It will allow you to stretch the final processed image a bit more than you otherwise would, without revealing ugly-looking "pattern noise" in the background, and therefore allow you to reveal more detail in your target. I highly recommend it, but I acknowledge that it's labor intensive and a royal pain in the you-know-what. Controlling your laptop remotely with something like pcAnywhere can ease the pain level of dithering. (...)
"A foolish consistency is the hobgoblin of little minds", Self-Reliance by Ralph Waldo Emerson
Awatar użytkownika
 
Posty: 242
Rejestracja: 18 Kwi 2006, 18:37

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 114 gości

AstroChat

Wejdź na chat