Razem z Rafałem (fizyk5) postanowiliśmy zestrzelić amerykę pónocną i chyba udało się.
Ja byłem bardziej ciekaw czy mój własnej konstrukcji astro tracker wykonany z obrotnicy satelitarnej zda egzamin jeśli chodzi o prowadzenie.
Oceńcie sami, myślę że gwiazdy są punktowe.
Chciałbym serdecznie podziękować z tego miejsca Mateuszowi (MateuszW) za wykonanie serca astro trackerowi czyli sterowania.
Jeszcze raz wielkie dzięki Mateusz.
Muszę jeszcze wyjustować dokładnie szukacz kątowy w celu dokładniejszego ustawiania astro trackera, tak aby można była wykonywać dłuższe naświetlenia klatek.
Zdjęcie wykonane aparatem Nikon D300 oraz obiektywem Tamron 90mm/f2.8 przysłona ustawiona na f/4.0 w ilości 41x120sek.
Bez flatów, darków, biasów.
Pozdrawiam