Nie widzę, żeby forumowicze chwalili się polowaniem na tegoroczne Perseidy. Wrzucam zatem własną kompozycję zdjęć, które zrobiłem w nocy z 13 na 14 sierpnia. Niestety noc wcześniej podczas maksimum wilgotność była na tyle duża, że parowanie obiektywu uniemożliwiało efektywne zbieranie materiału. Miejscowość gdzie robione były zdjęcia dość zaprana zanieczyszczeniem światłem. Za rok zdecydowanie Bieszczady.
Dodam, że cztery z uchwyconych meteorów to nie Perseidy a prawdopodobnie szczęśliwie złapane delta Akwarydy.