Pierwsze kroki z odkupionym Coronado PST. Może nie jest to mistrzostwo świata, ale jestem cały szczęśliwy, że wreszcie mogę protuberancje zobaczyć i uwiecznić. Sprzęt oprócz teleskopu: podstawka kątowa, żeby teleskop nie był 'na boku' na montażu paralaktycznym, dorobiona przejściówka do EOS 550D i Barlow x2.
Niestety nie potrafię na zdjęciach uchwycić szczegółów powierzchni. A i okiem nie widać ich za bardzo. No cóż - etalon w PST to tylko 1Å. Ale i tak fajnie. Może jak Słońce będzie aktywniejsze to coś więcej dojrzę