Pokazywałem już okolice M42/43, gdzie masowo powstają nowe gwiazdy z obłoku międzygwiezdnego (http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=4&t=52710), pokazywałem galaktykę IC342 (http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=4&t=52737, pozostałość po supernowej czyli Veil SNR (https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=4&t=52752 oraz ciekawą galaktykę karłowatą w Piecu (https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=4&t=52793, więc teraz pora na bardzo znaną mgławicę emisyjną zaliczaną do obiektów nieba zimowego.
Mgławica Kalifornia znajduje się w gwiazdozbiorze Perseusza i prawdopodobnie ma rozmiar około 100 lat świetlnych. Jest to dość gęsty obłok zjonizowanego wodoru wymieszanego z pyłami obszarów Drogi Mlecznej. Mgławica zazwyczaj jest fotografowana z wykorzystaniem filtra H-alpha, co pozwala uwydatnić widmo zjonizowanego wodoru i jej mocno czerwoną barwę. Fotografowanie w technice HaLRGB pozwala dodatkowo na pokazanie zróżnicowania tła w obszarze otaczającym bezpośrednio samą mgławicę Kalifornia.
Zdjęcie zostało zrobione w październiku 2018 r. w Roztokach Górnych (Bieszczady).
Takahashi FSQ106ED, AP600E GTO, Apogee U16803, HaLRGB (720:250:150:125:175min):
Wersja z oznaczonymi obiektami w kadrze:
Pozdrawiam,
Dominik