Cześć wszystkim,
Moi drodzy chciałbym zwrócić się z pytaniem i prośbą o dobre rady. Jestem początkującym astromaniakiem i wkraczam w astrofotografię z takim sprzętem: Skywatcher 200/1000 (link: https://www.teleskopy.pl/Teleskop-Sky-W ... BKP2001EQ5)-teleskopy-1391.html) czyli w takiej konfiguracji:
System optyczny: reflektor Newtona
• Średnica zwierciadła: 200 mm
• Ogniskowa obiektywu: 1000 mm
• Światłosiła: 1/5
• Dokładność wykonania zwierciadła: 1/8λ
• Zdolność rozdzielcza: 0,69''
• Zasięg gwiazdowy teoretyczny: 13,5mag
• Maksymalne użyteczne powiększenie: 400x
• Waga: 29 kg
do tego:
• Wyciąg okularowy 2'' z redukcją na 1,25'' i gwintem T-2 (mam też gwint T-2 do lustrzanki)
• Okulary Super LE (Kellner): 25 mm i 10 mm (1,25'')
• Soczewka Barlowa 2x / 1,25"
• Lunetka celownicza 9x50
• Montaż paralaktyczny EQ-5 z mikroruchami
• Sztywny metalowy statyw
Posiadam także lustrzankę bez modyfikacji Canon EOS 650D. Mam kolimator laserowy, maskę Bahtinowa, filtr słoneczny i jeszcze parę zabawek.
Poszperałem na forum i znalazłem trochę o tym Newtonie:
- viewtopic.php?f=10&t=17468&p=191220&hilit=skywatcher+200%2F1000#p191220 - to trochę nie dotyczy moich problemów - mam samochód, nie jest to telepek dla syna (choć jak podrośnie to pewnie będzie chciał go zaanektować ), nie jest dla mnie problemem zarówno mobilność, jak i brak dostatecznie ciemnego nieba. No i mam tylko EQ-5 bez GOTO.
- viewtopic.php?f=20&t=3278&hilit=skywatcher+200%2F1000&start=25 - recenzja dotycząca pierwszej bardzo nieszczęśliwej jeszcze wersji tego sprzętu. Na forum astropolis wyczytałem gdzieś, że od tamtych czasów Chińczycy bardzo poprawili jakość tego modelu. Ja nie narzekam, aż tak na jakość wykonania. Nie jest na pewno tak tragicznie jak rysują to w temacie sprzed kilku lat.
- viewtopic.php?f=4&t=7838&hilit=skywatcher+200%2F1000 - tutaj też kilka słów o SW 200/1000
- viewtopic.php?f=5&t=1133&hilit=skywatcher+200%2F1000 - tutaj także
Do tego wyczytałem (nie przypomnę sobie teraz w którym dokładnie temacie) wypowiedź świętej pamięci Janusza Płeszki, że EQ-5 z taką tubą dyskwalifikuje całość do astrofoto DSO.
Moje pytanie jest proste - czy w takiej bazowej konfiguracji jaką posiadam, jest możliwe wykonywanie sensownych zdjęć DSO? Mam pewne problemy z dryfem, ale zakładam, że to jeszcze kwestia niezbyt umiejętnego ustawiania lunetki biegunowej. Pytanie, czy bez modyfikacji mogę uzyskać sensowne ekspozycje? Jeśli nie, to co muszę sobie dokupić/zrobić?
Z góry i dołu serdecznie dziękuję za wszelkie opinie, rady i materiały.
Pozdrawiam,
Mirek
P.S. Jestem z Krakowa i bardzo chętnie podszkolę się pod okiem wprawnego astromaniaka z okolicy.