Hickson 44

[MaPa]

Kolejna miejska sesja wykorzystująca nie tyle brak zachmurzenia co seeing
Nie miałem jeszcze w kolekcji chodź właśnie newtonem wiele lat temu próbowałem złapać dobre warunki dla tej grupy. Takie małe i cieszą.
Dawno nie pamiętam takiego seeingu jaki się trafił kilka dni temu. Dzięki temu przekonałem się, że para FSQ i mały pixel dają radę i tylko warunki atmosferyczne nie wpierają powtarzalnych bardzo dobrych wyników przy każdej sesji. Przypominam sobie, że podobny fantastyczny seeing doświadczyłem wile lat temu ( CN8/ST2k) i też na wiosnę

FSQ/Asi1600

LRGB - 3h

[Dominik Woś]

Kard super ale chyba za mało materiału, pewnie "paliłeś" w warunkach podmiejskich?

Trzeba spróbować zrobić DBE w Pixie, zobacz jak teraz wygląda tło po otwarciu w Maximie (po przekształceniu na 16-bitów):

To halo wokół jaśniejszych gwiazd miałeś już wcześniej czy tylko z ASI1600 to występuje?

Pozdrawiam,
Dominik

[MaPa]

Palone w warunkach miejskich

Dominiku nie dochodzę do tego poziomu aby oglądać zdjęcia innych tak mocno ściśnięte w histogramie.....
Jeśli na monitorze to widać to będę coś starał się poprawić.

[Dominik Woś]

Palone w warunkach miejskich

Kurcze Dominiku nie dochodzę do tego poziomu aby oglądać zdjęcia innych tak mocno ściśnięte w histogramie.....
Jeśli na monitorze to widać to będę coś starał się poprawić.

Widać Marcinie, to nie jest tak, że ja każde zdjęcie poddaje "stress testom", być może pomogłoby jedynie zdesaturowanie tła. To jest niestety główny problem z fotografowaniem w szerszych kadrach w warunkach miejskich - trudne do kontrolowania kolorowe gradienty.

Pozdrawiam,
Dominik

[MaPa]

Jeżeli podchodzimy do tego edukacyjnie to tak. Tak to właśnie wygląda i stanowi problem np przy wyciąganiu słabych mgławic.
IFNa nie upoluje od siebie bo prędzej wyciągnę złego flata ze zdjęcia

[Bogdan J.]

Piękna kolorystyka ale widać, że gwiazdy i detal mocno rozwalił ten seeing

[MaPa]

Bogdanie to jest bardzo dobry seeing. To jest prawie 1-1 na zwykłym L. Chyba nie zrozumiałem

[Bogdan J.]

Bogdanie to jest bardzo dobry seeing. To jest prawie 1-1 na zwykłym L. Chyba nie zrozumiałem

Wydawało mi się, że seeing w tym czasie miałeś kiepski ale chyba źle przeczytałem. Mimo wszystko trochę te gwiazdy za duże??? W sumie sprawdziłem i można je jeszcze z powodzeniem zmniejszyć co dodatkowo mocno poprawia ekspozycję galaktyk.
Ja bym tak przynajmniej zrobił. To fakt z tym detalem nie wiele da się już zrobić ale to też przecież dość małe galaktyki.
Pozdro,

[Bogdan J.]

Bogdanie to jest bardzo dobry seeing. To jest prawie 1-1 na zwykłym L. Chyba nie zrozumiałem

Wydawało mi się, że seeing w tym czasie miałeś kiepski ale chyba źle przeczytałem. Mimo wszystko uważam trochę te gwiazdy za duże. Dodatkowo wszystkie są lekko pionowo pociągnięte. W sumie sprawdziłem i można je jeszcze z powodzeniem zmniejszyć co dodatkowo mocno poprawia ekspozycję galaktyk.
Ja bym tak przynajmniej zrobił. To fakt z tym detalem nie wiele da się już zrobić ale to też przecież dość małe galaktyki więc cudów przy tej skali nie będzie.
Chyba niepotrzebnie się czepiam
Pozdro,

[Dominik Woś]

Marcinie, czy en efekt "halo", widoczny na jasnych gwiazdach masz tylko z ASI1600 czy też jest na przykład z STL-em 11k?

Pozdrawiam,
Dominik

[MaPa]

To asi daje halo podobne dla wszystkich optyk jakie stosowałem. Przy innych kamerkach to halo było tylko dla największych gwiazd i miało inny charakter. Możesz zobaczyć prace z STLem lub ST8300.

[MaPa]

Bogdanie to jest bardzo dobry seeing. To jest prawie 1-1 na zwykłym L. Chyba nie zrozumiałem

Wydawało mi się, że seeing w tym czasie miałeś kiepski ale chyba źle przeczytałem. Mimo wszystko trochę te gwiazdy za duże??? W sumie sprawdziłem i można je jeszcze z powodzeniem zmniejszyć co dodatkowo mocno poprawia ekspozycję galaktyk.
Ja bym tak przynajmniej zrobił. To fakt z tym detalem nie wiele da się już zrobić ale to też przecież dość małe galaktyki.
Pozdro,

Dokładnie to maleństwa. Podobną skalę uzyskałbym robiąc C8N/ST2k, co pamiętam, że próbowałem, ale wyrzuciłem do kosza właśnie przez seeing.
( wiem bo znalazłem wpisy na innym forum i przypomniałem sobie o tym; szkoda, że klatki mi nie zostały bo z chęcią bym porównał)

Taaaak pierwsza reakcja jest najlepsza. Daje do myślenia
Może po części po prostu się przyzwyczaiłem do pewnego modelu gwiazd i ich wyglądu co nie znaczy, że nie odróżniam ciasnych gwiazdek od takich zrujnowanych seeingiem po wielu sesjach:) Tak mały pixel nie wybacza drobnych odchyłek w prowadzeniu. Tutaj wyciskam siódme poty z FSQ który przy korekcji na pełną klatkę musi mieć gdzieś kompromis w charakterystyce optyki. Uważałem że 5-6um to jest ta granica - tutaj zszedłem jednak niżej

[ekolog]

Ja Cię MaPa pochwalę za barwy gwiazd - przeróżne ale realne (prawdziwe).
***
Ciut mało jest o obiektach.
Powiem tak:
Te trzy jakby małe galaktyki to (każda) miliardy gwiazd, które zlewają się w jakby delikatną mgiełkę. Natomiast gwiazdy (jasne punkty) które widzimy wszędzie są od nas kolosalnie bliżej niż tamte galaktyki. Są w naszej galaktyce o rzut beretem. Zwrócę też uwagę że gwiazdy miewają różne barwy ale akurat zielona jest praktycznie nierealna (z przyczyn o których chwilowo się nie rozpisuje).

Siema

[Dominik Woś]

Ja Cię MaPa pochwalę za barwy gwiazd - przeróżne ale realne (prawdziwe).
***
Zwrócę też uwagę że gwiazdy miewają różne barwy ale akurat zielona jest praktycznie nierealna (z przyczyn o których chwilowo się nie rozpisuje).

Siema

Kiedyś już wrzucaem informacje o zielonych gwiazdach (lub tego, że istnieją, tylko my ich tak nie widzimy).

viewtopic.php?p=444161#p444161

Pozdrawiam,
Dominik