Ciekawe zjawisko

Postnkmarek | 30 Mar 2020, 19:24

Witam !

Zaobserwowałem podczas robienie zdjęć, że poszczególne klatki są przesunięte względem siebie mimo, że same zdjęcia są nieporuszone. Dlaczego tak się dzieje ?

Dołączyłem dwie klatki (nie kolejne dla większego uwidocznienia efektu)
Załączniki
Ciekawe zjawisko: _MG_0646.JPG
Ciekawe zjawisko: _MG_0632.JPG
MAK 127 + okulary 17, 10 i 6 mm, reduktor x0.5, lunetka biegunowa, EQ3-2 alu z prowadzeniem w jednej osi,
Canon 200D, kitowce: zoom 18-55, zoom 55-250, Jupiter-M21 4/200,
filtr zielony, Badera, księżycowy, UHC Astronomic wąskopasmowy
 
Posty: 209
Rejestracja: 24 Sty 2010, 16:23
Miejscowość: Nysa

 

PostJaLe | 31 Mar 2020, 07:27

Źle ustawiony montaż na gw. Polarną.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7044
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostDominik Woś | 31 Mar 2020, 10:57

A dithering nie był czasem włączony?

Pozdrawiam,
Domińik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Postnkmarek | 31 Mar 2020, 12:33

Ustawiane jest metodą dryfu więc raczej jest jest na polarną.

A co to jest dithering ? Wg Wiki to dodanie dodatkowego szumu aby zniwelować błędy kwantyzacji. Co w tym przypadku to znaczy ?
MAK 127 + okulary 17, 10 i 6 mm, reduktor x0.5, lunetka biegunowa, EQ3-2 alu z prowadzeniem w jednej osi,
Canon 200D, kitowce: zoom 18-55, zoom 55-250, Jupiter-M21 4/200,
filtr zielony, Badera, księżycowy, UHC Astronomic wąskopasmowy
 
Posty: 209
Rejestracja: 24 Sty 2010, 16:23
Miejscowość: Nysa

 

PostDominik Woś | 31 Mar 2020, 12:53

nkmarek napisał(a):Ustawiane jest metodą dryfu więc raczej jest jest na polarną.

A co to jest dithering ? Wg Wiki to dodanie dodatkowego szumu aby zniwelować błędy kwantyzacji. Co w tym przypadku to znaczy ?


Celowe przesunięcie kadru o kilka do kilkunastu pikseli. Może to być zrobione przez sam montaż lub poprzez kamerę guidującą.

Celem jest uzyskanie klatek ze zróżnicowanym tłem, które w trakcie kalibracji, wyrównywania klatek, stackowania, pozbawiane są niechcianych hot pikseli i innych defektów matrycy (to tak w uproszczeniu).

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Postnkmarek | 31 Mar 2020, 13:02

Ale ja to robię Canonem 350D a obiektywem Jupiter m21 4/200 na EQ3-2, więc raczej nie ma to miejsca a przesunięcie jest stałe w jednym kierunku. Spróbuję jeszcze poćwiczyć ustawianie przy pomocy mojego MAKA 127. Może to da efekt.
MAK 127 + okulary 17, 10 i 6 mm, reduktor x0.5, lunetka biegunowa, EQ3-2 alu z prowadzeniem w jednej osi,
Canon 200D, kitowce: zoom 18-55, zoom 55-250, Jupiter-M21 4/200,
filtr zielony, Badera, księżycowy, UHC Astronomic wąskopasmowy
 
Posty: 209
Rejestracja: 24 Sty 2010, 16:23
Miejscowość: Nysa

 

Postdawid1508 | 01 Kwi 2020, 13:55

Pewnie między zdjęciami była spora przerwa. Montaż słabo prowadził ale na tyle dobrze że klatka jest nie poruszona. Dłuższa przerwa już spowodowała widoczne przesunięcie.
Sky-Watcher 8", Sky-Watcher 12" Go-To, filtr polaryzacyjny orion, S500 40mm, BST UWA 22mm,
TS Flat Field 12mm, Sky-Watcher 6mm, barlow X2, orion ultrablock

Canon EOS 350d mod
Awatar użytkownika
 
Posty: 125
Rejestracja: 10 Kwi 2015, 16:31
Miejscowość: kostrza

 

Postnkmarek | 02 Kwi 2020, 07:48

Zdjęcia są robione w równych krótkich odstępach.
MAK 127 + okulary 17, 10 i 6 mm, reduktor x0.5, lunetka biegunowa, EQ3-2 alu z prowadzeniem w jednej osi,
Canon 200D, kitowce: zoom 18-55, zoom 55-250, Jupiter-M21 4/200,
filtr zielony, Badera, księżycowy, UHC Astronomic wąskopasmowy
 
Posty: 209
Rejestracja: 24 Sty 2010, 16:23
Miejscowość: Nysa

 

Posttayson.82 | 02 Kwi 2020, 18:33

dryf i niedokladnosci w ustawieniu na biegu. normalna sprawa dla montazu tej klsy. pocwicz jeszcze ustawienianie na biegun.
przyjrzy sie dokiladnie, gwaizdki wcale niesa punktowe jak napisales.
Załączniki
Ciekawe zjawisko: Przechwytywanie.PNG
Awatar użytkownika
 
Posty: 1074
Rejestracja: 03 Lis 2007, 20:38
Miejscowość: Wołomin

Postnkmarek | 03 Kwi 2020, 13:26

Wczoraj ćwiczyłem i z pokora przyznaję się do sztubackiego błędu :( Odkręciły mi się śruby trzymające głowicę w azymucie czego nie zauważyłem a co spowodowało, że się głowica obróciła delikatnie (kiedyś go ustawiłem dokładnie metodą dryfu, a ponieważ zawsze montuję go w specjalnym, zamontowanym na stałe uchwycie, więc byłem przekonany, że wszystko jest poprawnie ustawione) - mój błąd.

Teraz jednak zauważyłem jeszcze jedno zjawisko. Wycelowałem na gwiazdę na wschodzie. Odpaliłem naświetlanie w aparacie bez prowadzenia i po 10 sek. włączyłem prowadzenie na kolejne 4 minuty żeby zobaczyć w którą stronę ucieka montaż. Narysowała się ładnie słaba pionowa kreska światłem gwiazdy a potem jej przedłużenie już grubą jasną kreską. Wygląda na to, że sam montaż jest poprawnie ustawiony ale nie wyrabia mechanizm napędowy. Gdyby wyrabiał to powinien się zrobić jasny punkt ewentualnie rozjechany w którąś stronę (na lewo lub prawo) zależnie od błędu ustawienia montażu.

Czy to znaczy, że problem było złe wyważenie (starałem się aby złapać lekki przechył przeciwny do kierunku ruchu). Zasilanie z żelowego aku. 6V (może to jest problem) ?
MAK 127 + okulary 17, 10 i 6 mm, reduktor x0.5, lunetka biegunowa, EQ3-2 alu z prowadzeniem w jednej osi,
Canon 200D, kitowce: zoom 18-55, zoom 55-250, Jupiter-M21 4/200,
filtr zielony, Badera, księżycowy, UHC Astronomic wąskopasmowy
 
Posty: 209
Rejestracja: 24 Sty 2010, 16:23
Miejscowość: Nysa

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 129 gości

AstroChat

Wejdź na chat