Temat dobrze znany wszystkim astrofotografom, położony niejako w cieniu efektownych pól pobliskiego gwiazdozbioru Łabędzia i czasami niedoceniany. Mamy tutaj całą kaskadę subtelnych mgławic jak również potężne obszary gazowo - pyłowe, skutecznie blokujące światło odległych zakątków Kosmosu. Kropką nad "i" jest galaktyka NGC-6946, położona zaledwie 11° od równika Drogi Mlecznej, której światło jakimś trafem omija pyłowe obszary i po 22 milionach lat podróży trafia do naszych teleskopów. Fotografię wykonałem na jednym z moich ulubionych stanowisk Chyrowa - Mszana, w Beskidzie Niskim. Obszar jest dość wymagający, miałem tylko dwugodzinne okno pogodowe i po północy ławice chmur wypędziły mnie do domu. Parametry: 2020.08.25-26.22:15-00:16CWE.Samyang 2/135,(f2.
+N.D610mod+SW-SA.Exp.52x120sek.ISO1600.
Mariusz Świętnicki | 02 Wrz 2020, 20:15
