Jeszcze plamki w powiększeniu:
Słoneczna wspaniała pogoda dała mi nadzieję na nocne udane próby webowania Marsa i zdjęcia Księżyca. Grzecznie poszedłem spac nastawiając budzik na godzinę 2.00
Niestety noc była bardzo mglista a seeng kiepski.Nie zważając na te przeszkody zacząłem od zdjęc Księżyca 300D i Orionem 80ED.Po 15 minutach po refraktorku spływały stróżki wody!
O godzinie 3.30 przeszła kolej na Marsa. Na SVP wylądował mój Alamak.
Jak to zawsze czynię przed webowaniem najpierw zaczynam od obserwacji wizualnych. Tutaj niestety rozczarowanie! Bardzo mała ilośc szczegółów na planecie.W normalnych okolicznościach nie zabierałbym się za webowanie. Ale zarwana noc i stosunkowo małe doświadczenia z Marsem nie odwiodły mnie od tego zamiaru. Po prostu trening przed zbliżającą się opozycją.
Zebrałem ok.2000 klatek i po stackowaniu w RegiStaxie wyszedł taki Marsik!
