jureq napisał(a):Zdjęcie bardzo, BARDZO FAJNE.
I bardzo dobrze, ze Dominiku, jesteś jednym z niwielu wybiegajacym poza stereotyp astrofoto M31/M42/M45 ... itd.
Przyznam się, ze nawet nie znałem tej mgławicy
, ale dzięki twojemu zdjęciu odszukałem ja w CdC i ściągnąłem nawet inne fotki.
Gdybyś mógł napisać coś nt. techniki wykonania i warunków (szkło, czas itp.)
Pozdrawiam,
Jurek
Jurku, po kliknięciu na zdjęcie zostaniesz przeniesiony na strone internetową, na ktorej jest również opis techniczny do zdjęcia.
Co do M31/42/45 to mam kamerę, która nie lubi zbyt jasnych obiektów, jakimi są M42 czy też M45. Inaczej pewnie bym was zamęczył takimi zdjęciami.
Myślę, że warto jednak wspomnieć o technice złożenia zdjęcia. Otóż zdjęcie zrobione z krótszą ogniskową będzie pokazywałeo więcej nieba jednak ze względu właśnie na tą krótka ogniskową, spadnie rozdzielczość zdjęcia. Dlatego też, dość często (a może i nie
) wykorzstywana jest metoda polegająca na tym aby najciekawsze części danego obiektu zostały uwiecznione z wykorzystaniem dłuższej ogniskowej. Następnie można połączyć oba zdjęcia i otrzymać dość ciekawy efekt.
Oczywiście najlepiej byłoby wykonać tak zwaną mozaikę dla uzyskania najlepszej rozdzielczości i jakości ale dla przykładu powyższy kadr Choinki, jeśli robiłbym mozaikę z ogniskową jedynie 1000mm (z taką został zrobiony środkowy kadr zdjęcia), składałby się z ok. 15 kawałków. Licząc po 3 godziny w H-alpha na jeden kawałek (minimum) daje to nam 45 godzin ekspozycji.
Nie mówię już o ewentualnym kolorze, do zrobienia którego potrzebne byłoby co najmniej kolejne 45 godzin ekspozycji.
Biorąc pod uwagę pogodę w naszym kraju to na jeden obiekt potrzeba byłoby co najmniej kilku lat.
Ale efekt byłby powalający - taka mozaika miałaby rozdzielczość prawie 40 mln pikseli.
Korzystając z okazji chciałbym zachęcić was do wypróbowania od czasu do czasu możliwości pracy zespołowej przy fotografowaniu nieba.
Pozdrawiam,
Dominik