73P-C Schwassmann-Wachmann 3 - paskudne warunki

PostTiamat | 19 Maj 2006, 17:02

Witam,
Limax7 na moją prośbę przyjrzał się temu filmikowi i potwierdził moje przypuszczenia, co do elektroniczno-optycznego pochodzenia dodatkowych 4 "komet". Porównanie ze świeżymi efemerydami ruchu "moich" obiektów za nic nie pasuje. Dodatkowo za tym, że wszystkie cztery fragmenty są refleksami świadczy też fakt, że ich prędkości są znacznie wyższe niż fargmentu C. Przy okazji wszystkie one względem siebie mają je podobne. Ciężko to wytłumaczyć nawet mniejszą odległością od Ziemii. Dziwne, że nie zarejestrował się fragment G. Był on widoczny na filmie zrobionym trzy tygodnie wcześniej. Wówczas ekspozycja była dużo krósza, ale zdecydowanie lepsze niebo- Kudłacze. W najnowszym filmie zasięg sięga powyżej 11 mag.. Zastosowany filtr IDAS na pewno go trochę ograniczył.

Kilka tygodni wcześniej z podobnego powodu miałem nie tylko ja ciekawe doświaczenie:). Prawda Janusz? :D Gdy zmontowałem film z fragmentami B, C i G ( http://www.iryda.pl/astronomy/cometmin.avi) zadzwonił do mnie Janusz P. z informacją, że po lewej stronie ekranu u góry, tuż za cyfrą 2 w dacie 2006 porusza się obiekt, którego nie ma w żadnych zestawieniach ruchomych obiektów tego regionu nieba. Natychmiast wysłałem raport do Central Bureau for Astronomical Telegrams. Rozpoczęło się kilka nerwowych dni czekania na pogodę, aby potwierdzić zauważony przez Janusza obiekt. W momentach dobrej pogody robiłem bardzo forsowne zdjęcia tym samym obiektywem szerokiego pola, bo z racji krótkiego zapisu nie wiadomo, gdzie ten obiekt miałby się poruszać. Przy czynnej średnicy obiektywu 0.7 cala:) rejestrowały się obiekty poniżej 14 mag:) Po rozmowach telefonicznych z Danem Greenem panowie w Smithsonian Astronomical Observatory obliczyli przewidywane położenie obiektu na najbliższe dni, ale niestety... pupa. Goście z CBAT od samego pczątku powątpiewali w realność tego obiektu sugerując jego optyczno-elektroniczne pochodzenie, gdyż z racji przelotu 73P SW ten rejon nieba jest wyjątkowo intensywnie przeszukiwany. Jedyne co pozostało, to oficjalne przyjęcie raportu przez CBAT oraz fajna przygoda z wielką Astronomią:) Zapomniałem wspomnieć o zaniedbanej przez te dni mojej rodzinie, która nad podziw wyrozumiale zniosła moją duchową nieobecność oraz pracy zawodowej:), która została odstawiona na bok. Ostatni film ze znacznie dłuższymi ekspozycjami pokazuje, że rejestrowany wcześniej "obiekt" pojawił się ponownie.

Pozdrawiam
Tiamat
Awatar użytkownika
 
Posty: 20
Rejestracja: 29 Lip 2005, 08:26
Miejscowość: Kraków

PostJanusz_P. | 19 Maj 2006, 17:27

Było "odkrycie" oczekiwanie, brak potwierdzenia i powątpiewanie Greena które się potem słusznym być okazało 8)
Jak widać odebraliśmy kolejną lekcje pokory od Matki Natury i sporo się jeszcze o CCD i jej kapryszach nauczyć musimy :roll:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostTiamat | 19 Maj 2006, 17:47

To była też lekcja pokory od firmy Zeiss:) Widziałem, Janusz konkretne zestawienie obiektywów, których używałeś. Nie wiem, czy można podejść w jakiś nie empiryczny sposób do zakupu obiektywu rzędu właśnie 50mm, tak aby był wolny działając z astrokamerą od takich niespodzianek?
Pozdrawiam
Tiamat
Awatar użytkownika
 
Posty: 20
Rejestracja: 29 Lip 2005, 08:26
Miejscowość: Kraków

Użytkownicy przeglądający to forum: kombiii oraz 83 gości

AstroChat

Wejdź na chat