Wczorajszej była ładna noc dlatego rzuciłem okiem na Stellarium by zobaczyć czy przypadkiem jakiś obiekt nie będzie znajdowała w moim wąskim koryatrzu obserwacyjnym ograniczonym stropem wyżej położonego balkonu i od dołu łuną z nad Warszawy. Stwierdziłem, że można spóbować namierzyć M53 - gromadę kulistą w gwiazdozbiorze Warkocz Bereniki, po chwili wylądowała w okularze jako słaba mgiełka. Stwierdziłem, że może i dałbym radę wycelować w okolice M64 galaktykę popularnie zwaną Black-eye. Po dwóch próbach namierzenia okolic w szukaczu zerknąłem w okular 24 mm (x41) na szarym tle zauważyłem lekkie pojaśnienie tła (duszek ledwo widoczny). Postanowiłem, że spróbuję polepszyć sobie wrażenia z tej obserwacji i sięgnąłem do walizki: filtra OIII nie wyjąłem, gdyż za ciemny z założenia, wyjąłem Lumicon UHC, Baader UHC-S, Baader Moon&skygloow, Astronomik CLS.
Wrażenia:
UHC - znacznie przyciemnia gwiazdy i samą galaktykę tak, że praktycznie była niewidoczna.
UHC-S - znacznie wycina szarzyznę, niebo staje się ciemniejsze ale niestety jednocześnie przytłumia światło gwiazd jak również i galaktyki przez co wrażenie jest takie jak podczas obserwacji bez filtra tzn słabiutki duszek.
Moon&skygloow - dale lekko niebieskawe światło gwiazdek, galaktyka przepuszczona przez takie niebieskie szkiełko również traci na mocy, jest bardzo słabiutka, po przesunięciu jej poza pole widzenia można by mieć problem z ponownym jej odnalezieniem.
CLS - znacznie wycina szarzyznę tła, jednocześnie nie wycina światła gwiazd lub w minimalnm stopniu, nie jest wycinane również światało galaktyki. W konsekwencji jako jedyny podwyższył kontrast obserwowanej galaktykinie powodując, że była ona lepiej widoczna, poza tym wpatrując się dłużej widać nieznacznie jaśniej zaznaczające się jądro galaktyki w porównaniu do innych filtrów. Po wyprowadzeniu galaktyki poza pole widzenia i po powrocie nie sposób jej nie zauważyć w oczywisty sposób.
I pomyśleć, że kupiłem ten filterem ot tak sobie z myślą, że porównam z innymi mimo, że preferowany jest do astrofotografii i bez świadomości, że może on okazać się najlepszy, z reszty posiadanych przeze mnie, do obserwacji na zaświatlonym niebie. Zakup okazał się strzałem w 10.
Informacje na jego temat są bardzo skąpe, może na zachodnich forach, gdzieś by się coś znalazło ale na naszych polskich stronach nie znalazłem niczego. Jedynie są opinie użytkowników stosujących go do astrofotografii.
Tutaj obrazowo widać o co chodzi. Wycina w całosci LP jak pozostałe jednak przepuszcza najszerzej widna pozostałych fal światła:
http://www.nauka.rk.edu.pl/astro/filtry ... nomik-cls/
ps. zapomniałem dodać, że przy porównywaniu filtrów używałem okularu ES 14mm 82 st.