Ja dopiero teraz się zreflektowałem i zauważyłem, że Astronomia "schudła" o prawie 20 stron. Do numeru chyba majowego było 100 stron, a po usunięciu mapek zostało bodajże 84 strony.
Czy ta tendencja dla druku tradycyjnego ma charakter stały? Jak to przedstawia się w PDF-ie(tej wersji nie prenumeruję) Redaktorze naczelny proszę o odpowiedż. Sądzę, że powrót do 100 stron byłby zasadniczo pożądany (więcej ciekawych artykułów, więcej treści)- bo zauważyłem, że teraz czytam ją jakby znacznie szybciej
Pozdrawiam