To mój pierwszy post, więc pragnę się przywitać…
Witam Astromaniaków
Pewnego gwieździstego wieczoru postanowiłem zakupić teleskop… Nie mając o tym najmniejszego pojęcia po godzinach spędzonych w Internecie zdecydowałem się na zakup Synte 1309EQ2. Z wiedzą, którą posiadam dziś zdecydowałbym się na odłożenie zakupu o parę miesięcy i dozbieranie kilku "złotych polskich"...
Nie sama Synta 1309EQ2
Moja Synta 1309EQ2
Już podczas pierwszego „seansu” okazało się, że przy używaniu pokręteł do mikro ruchów wszystko się trzęsło. Rozczarowany tym, jak ciężko prowadziło się obserwacje postanowiłem poszukać jakiegoś usprawnienia. Na forum astromaniak.pl znalazłem ciekawy temat opisujący zasadę działania oraz budowę AstroPilota, którego konstruktorem jest Pan Leszek.
Posiadając pewną wiedzę z zakresu elektroniki postanowiłem zrobić takiego AstroPilota…
Kupiłem wszystkie elementy, koszt ok 100zł. Wytrawiłem płytki zgodnie ze wzorem znajdującym się na stronie Pana Leszka, pilot: http://lx-net.pl/zs/gap1.htm oraz sterownik: http://lx-net.pl/zs/zs2.htm
Nadszedł czas na wlutowanie elementów i tu natrafiłem na pierwszy problem. Podczas próby wlutowania gniazda RJ45 okazało się iż nie pasowało ono do druku (lustrzane odbicie) stąd te kable lutowane, zamiast wtyczek.
Zaprogramowałem mikrokontroler (programator i program mkAVRCalculator, tylko ten program wykrywał układ) programem napisanym przez Pana Leszka i pilot działa. Nie wiem co jest powodem, jednak pilot działa bardzo wolno, podczas ustawiania parametrów opcje przełączają się co 5 sekund (dzięki radom Pana Leszka problem ustąpił, należało właściwie zaprogramować układ pilota)
Programator
Pilot
Sterownik
Silniczek krokowy i przekładnie wydobyłem ze starego skanera. Teraz pozostało jeszcze zaprogramowanie sterownika i przetestowanie sprzętu.
Zespół napędowy
Nie obyło się bez problemów...
W trybie ręcznym przy wciśnięciu klawisza w górę działał silnik osi RA z prędkością odpowiednią do danego programu.
Przy wciśnięciu klawisza w dół dalej kręcił RA, ale raz zrobił krok silnik osi DEC.
Klawisz w lewo zmieniał kierunek.
W trybie automatycznym wszystko stało, ale po wciśnięciu klawiszy reakcja była jak w trybie ręcznym, z prędkością programu 1. Silnik osi DEC po chwili się odblokowywał, a osi RA był ciągle zblokowany.
Jednak pod patronatem Pana Leszka dokończyłem projekt...
Zgodnie z jego sugestiami okazało się, że zamieniłem kanał Ra z kanałem Dec a dodatkowo w kanale Ra zamieniłem sygnał kierunku z sygnałem zegara (to ten przypadek kiedy przy zmianie kierunku silnik wykonuje jeden krok).
Na stronie http://lx-net.pl/astrop/astrop.php wyliczyłem ustawienia AstroPilota i teraz wszystko działa jak należy.
Seans jest o wiele przyjemniejszy, moja Synta sama goni za obiektem i mogę się w pełni poświęcić oglądaniu ciał nie tylko niebieskich
Dziękuję serdecznie Panu Leszkowi za pomoc w wykonaniu projektu.
Poniżej załączam fotografie całości.
Powyżej - Zespół napędowy
Powyżej - Zespół napędowy
Powyżej - Zespół napędowy
Powyżej - Zespół napędowy
Powyżej - Panel sterowania