tomasz662 | 22 Sie 2011, 11:22
Trudna decyzja.
Żeby nie czuć presji czasu może powinienem sobie (i synowi z którym będę przeprowadzał obserwacje) coś kupić (na razie mamy 2 lornetki) ? Myślałem o kilu opcjach.
1. Kupić newtona GSO 8" - pomysł całkiem niezły tylko po co mi wtedy mój ATM ? Ma też kilka wad, część obserwacji będziemy przeprowadzali z balkonu (reszta z działki ale to pewnie tylko w weekendy), niuton na balkonie się zmieści (szer. balkonu 1,4m). Choć pewnie z tego balkonu zbyt dużo nie zobaczymy - północno-zachodnia część nieba. Dużą zaletą jest niezła cena.
2. Kupić coś typowego do planet (i tak na początku będzie to główny obiekt obserwacji) jakiegoś MAK'a lub SCT, a wykonywane lustro traktować jako wprawka do czegoś większego. Ma ten pomysł swoje zalety, dużego ATM'a newtona wywiózłbym na stałe na działkę, a na balkonie i na krótkie wypady miałbym coś łatwo przenośnego. Dodatkowym atutem tego pomysłu były by możliwości pstrykania fotek, tu żona lubi upolować jakiegoś ptaszka lub ładne okoliczności przyrody.
Zastanawiam się już tak prze dłuższy czas i im więcej czasu mija tym jestem mniej zdecydowany. Jedno jest pewne, chcę swoje lustro.
pozdrawiam
SCT8" + AZ4
Carl Zeiss Jena Dekarem 10x50