Witam
Czy ma ktoś z was pomysł na mikroruchy do dobsona, które można łatwo zrobić?? Nie muszą one być super precyzyjne. Zbliża się opozycja Saturna i chciałem torchę poavikować syntą
Adam Tomaszewski napisał(a):Witam
Czy ma ktoś z was pomysł na mikroruchy do dobsona, które można łatwo zrobić?? Nie muszą one być super precyzyjne. Zbliża się opozycja Saturna i chciałem torchę poavikować syntą
Adam Tomaszewski napisał(a):No macie racje
Będę myślał nad platformą. To, że platforma to wybór oczywisty jest jasne, no ale pozostaje kwiestia pieniędzy jak zwykle
Poczekam ze spokojem, a Saturna spróbuję nagrać cudzym sprzętem
JaLe napisał(a):Adamie, koszty platformy przy własnym wkładzie nie są takie przerażające.
Sama konstrukcja to wydatek około 100,-.
Pilot Leszka ponad 150,-
Silniczek 30,-
W moim przypadku pojawiał się natomiast problem z przekazywaniem napędu (nie mam odpowiedniego tokarza).
Myślę że ta część (ślimak) nie powinna przekroczyć kwoty 100,-
Czyli całość powinna zamknąć się w okolicach 400,-
tomekL napisał(a):JaLe napisał(a):Adamie, koszty platformy przy własnym wkładzie nie są takie przerażające.
Sama konstrukcja to wydatek około 100,-.
Pilot Leszka ponad 150,-
Silniczek 30,-
W moim przypadku pojawiał się natomiast problem z przekazywaniem napędu (nie mam odpowiedniego tokarza).
Myślę że ta część (ślimak) nie powinna przekroczyć kwoty 100,-
Czyli całość powinna zamknąć się w okolicach 400,-
Dodam, że przeróbka Bodzia kosztowała go coś koło 50zł. Oczywiście platformna jest lepszym rozwiązaniem ale kilka razy droższym. Poza tym wydaje mi się, że te 400zł to dosyc optymistyczny szacunek, o ile pamietam całość oferowna przez leszka to wydatek powyżej 1K. Mimo wszystko jako rozwiązanie tymczasowe polecam te mikroruchy bo przydają się bardzo też przy zwykłych obserwacjach.