Po zakupie dużego refraktora 150/750 postanowiłem dokonać roszady sprzętowej i po szybkiej wymiance z bratem z powrotem w moje ręce trafił mój dawny refraktor SW 80/400 który będzie używany do szybkich obserwacji z balkonu i jako trawellerek. Używana w nim do tej pory kątówka 45 stopni 1,25" z pryzmatem Amiciego nie tylko mocno degraduje obraz ale i bardzo ogranicza pole używanych okularów. Można co prawda wymienić cały wyciąg na 2 " GSO jak jest to opisane w jednym z tematów na forum, ale jako że planuje w dalszej przyszłości zakup niewielkiego APO które zastąpi SW w jego roli- wymiana wyciągu byłaby niezbyt ekonomiczna.
Wpadł mi w oko niedawno na forum adapter produkcji Astrokraka, sprzedawany przez kolegę Franka . Umożliwia on montaż kątowki 2 " Sky Watcher na rurze wyciągu 1,25 cala. Jako że taką kątówkę posiadam nieużywaną , a cena adaptera była atrakcyjna po szybkiej transakcji adapter stał się moją własnością.
Montuje się go na miejscu wykręconej tulei wchodzącej do wyciągu, drugą stroną wkręcając bezpośrednio w rurę.
Montaż bezproblemowy, wszystko bardzo dobrze do siebie pasuje, mocowanie jest pewne i sztywne.
Rurę wyciągu wcześniej stuningowałem za pomocą ceratki teflonowej - w sposób przedstawiony w innym wątku , teraz ruch jest płynny i bez widocznych ugięć, nawet pod dużym obciążeniem.
Przelot optyczny tego adaptera to 39 mm - przy szerokokątnych 2 calowych okularach jest więc już pewna winieta. W Scoposie 30 jednak jest bardzo słabo widoczna, przy patrzeniu w dzień trzeba się mocno wpatrzyć by zobaczyć że na skraju pola widzenia obraz robi się trochę ciemniejszy , jednak jest to przejście płynne i bardzo słabo widoczne. W nocy w ogóle trudno to zauważyć...
Obraz jest dużo lepszy - lustrzana nasadka SW znacznie przewyższa pryzmat Amiciego.
Scopos w tym małym F5 nie daje oczywiście ostrego obrazu aż do brzegu - ostre jest około 70% pola, pozniej jest już gorzej , a ostatnie kilka procent od brzegu jest już naprawdę kiepskie , ale z lepszymi okularami zapewne byłoby lepiej . Jednak duże, ponad 5 stopniowe pole widzenia powoduje że przez ten mały refraktorek szerokie pola prezentują się naprawdę świetnie - Plejady, Hiady czy gromadki w Perseuszu to niezapomniany widok.
W okularach o mniejszej ogniskowej obraz też zyskał na jakości , dzięki kątówce SW .
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z wprowadzonych modyfikacji - poza adapterem do kątówki usztywniłem wyciąg i dodałem dzwigienkę poprawiającą dokładność strojenia ostrości.
Niewielkim nakładem środków refraktor zyskał nowe możliwości.