Teleskop własnej roboty nie ostrzy.

[maciek 13]

Zrobiłem amatorski teleskop optyczny, ale niestety nie ostrzy(obraz jest prawie ostry, ale ciągle lekko rozmyty). Nie wiem co jest przyczyną więc proszę o pomoc. Jego soczewka, którą kupiłem u optyka ma 75mm średnicy i dwumetrową ogniskową. Tuba zrobiona jest z rury PCV ,ale szarej i niewyciemnionej od środka (może to jest przyczyną ???). Soczewka pochodzi z Jeleniogórskich Zakładów Optycznych, więc wytwórnia dobra. A może soczewki przewidziane do noszenia jako okulary nie nadają się do teleskopów ,albo powinienem zastosować przysłonę ale nie wiem jak dużą i w jakiej odległości od soczewki??? Proszę o pomoc i z góry dziękuje.

[Janusz_P.]

Obiektyw na lunetę musi być achromatyczny.
Lunetę ze szkła okularowego trzeba będzie przysłonić na obiektywie do około 20-30mm aby przy ogniskowej 2 metry dała jako taki obraz

Ps. Moja pierwsza luneta ze szkła okularowego zrobiona w 1982roku była o ogniskowej 1 metra i musiałem ją przysłonić do 13mm aby na Wenus zobaczyć fazę

[Hajduczny]

Hm, jeśli moge coś doradzić, to material na amatorski refraktor zdobyć możesz raczej w komisie foto. Szkło do okularów (takich do noszenia) na ogół ma długą ogniskową więc instrument będzie ciemny. Chyba lepiej się bawić ze szkłem z rozklekotanego teleobiektywu (w komisach można taki zdobyć chyba taniej niż szkło od optyka) - bo jest szansa, że w całości ostały się sklejane, achromatyczne soczewki. Duże (niestety nie achromatyczne, wiec trzeba by przysłaniać) ale chyba zbyt krótkoogniskowe soczewki są także w rzutnikach do wywoływania zdjęć, w Krokusie to np. koło 100-120 mm.
Taka zabawa to zawsze ryzyko, że coś nie wyjdzie, ale czas i pieniądze stracone nie są, bo konstruowanie teleskopów samo w sobie to piękne hobby (czasem może przekształcić w całkiem niezły zawód, na co Pan Janusz jest doskonałym przykładem) i doświadczenie z optyką się nabywa.
A tak sobie myślę, że najlepiej to od razu brać się za szlifowanie zwierciadła (albo kupić jak się ma na to kaskę) do Newtona, bo refraktor to w ogóle trudny temat.

[maciek 13]

Przysłone spróbuje wyciągnąć ze starego obiektywu od Zenita (obiektyw i tak jest do wyrzucenia bo ma potężny luz) A może ktoś wie co pożytecznego mogę zrobić ze szkłami od niego???

U mnie z kasą cienko bo jeszcze sam nie zarabiam więc raczej w najbliższym czasie nie kupie zwierciadła. A soczewki z teleobiektywu mają za małą ogniskową Narazie muszę się nacieszyć kupionym teleskopem BLUESKY BT700

Dziękuję Wam za pomysły

[Hajduczny]

Powiedz jeszcze jaki to obiektyw? Ogniskowa, średnica typ... Bo np z Jupitera 21 można bez trudu zrobić niezłą lunetkę, wtystarczy dobra redukcja okularowa. Krótką ogniskową się nie martw - duża jasność bardzo się może przydać, szczególnie do mgławic, no chyba że mialeś na myśli ogniskową 50 - 100 mm, bo tu faktycznie nic się już nie wykombinuje..