Interesuje mnie technicznie na czym polega i jak się robi urwardzanie powłoki lustrzanej. Jeżeli dobrze pamiętam czytałem coś o dwutlenku krzemu...? Może ktoś się orientuje na czym polega proces utwardzania?
Polega na naparowaniu kwarcu w próżni za pomocą działa elektronowego, proces musi się odbywać w tej samej próżni co nakładanie aluminium czyli w jednym procesie.
Astropozdrówko Janusz P.
Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W
Znajde gdzieś w necie bardziej szczegółowe informacje techniczne na temat utwardzania kwarcem? Interesuje mnie ta "technologia" z powodów zupełnie nie związanych z teleskopami. Potrzebuje więcej szczegółowych informacji:
- czy tradycyjna napylarka może nanieść również tlenek krzemu czy potrzebna jest modyfikacja urządzenia?
- może poprostu napyla się nie czystym aluminium a odrazu mieszanką aluminium z telnkiem?
pozdrawiam
Kacpik
Ps. Firma w której pracuje od lat napyla szkło aluminium. Od lat był też kłopot z miękkością powłoki aluminiowej i skłonnościami do utleniania.
Razem nie da rady tego naparować, porównaj temperatury topnienia Kwarcu i Aluminim a sam zrozumiesz dlaczego.
Do wydajnego poarowania kwarcu potrzebne jest działo elektronowe i tak robi się to w przemyśle próżniowym
Astropozdrówko Janusz P.
Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W