Witam serdecznie,
Do moich rąk wpadło lustro, a do mojej głowy pomysł, by zakupić używanego Newtona 76/300 i użyć go jako wygodnego szukacza kątowego. Czy ktoś zastosował takie (wydające się przynajmniej mnie) kuriozalne rozwiązanie? W końcu przy swoim minimalnym użytecznym powiększeniu 12x powinien mieć ładnych parę stopni pola, np. ok. 4 stopnie z moim SW LET. Co myślicie o takim rozwiązaniu? Ma to jakiś sens czy lepiej nie kombinować i założyć red dota?