Dzieki za info o smarze.
Rosyjskie lornetki, takze tego samego modelu maja rozne warstwy odblaskowe na szklach, na pryzmatach . Zastanawiam sie czy efekt przestrzennosci nie zwiekszy sie jak w jednym torze zmienie soczewke obiektywu na " innego koloru" . Szukajac czesci wygrzebalem tento 7x50 . Ma mocno widoczne warstwy odblaskowe , znalazlem tez obiektyw z takiej lornetki o niebieskawych warstwach . Sprawdze co i jak , choc moze byc problem, bo bywa ogniskowe obiektywow roznia sie o kilka mm .
Wie ktos moze jak z tymi warstwali i dokladnoscia wykonania soczewek przyzmatow w rosyjskich lornetkach bywalo ?
Ta stara co przerabialem, warstwy na pryzmatach miala prawei niewidoczne , okulary niezalezne, ale szkal inne niz w dostepnych monookularach . Obiektywy tez rozowawe, nawet jakby bez mozliwosci regulacji kolimacji i szkla grubsze.
W srodku brak wyczernienia na tulei z gwintem co obiektyw z korpusem laczy. Ogniskowa z 5 mm dluzsza , cela obiektywu - nieoksydowane aluminium.
Okulary tez roznia sie warstwami , zaleznei od powiekszenia srednica i budowa , takze katem widzenia. Najwiekszy z tych co mialem to z 20x60 , a fizycznei z 8x30 .
Do przerobki starego tento 20x60 uzylem kompletne okulary z 7x 35 . lacznei z centralna regulacja ostrosci, bo ta co przrabialem nie miala tego cuda. Lata temu cos tam kombinowalem , powycinalem i teraz musialem z tym co pogrzebalem zmierzyc sie. W sumie za kosztowna taka przerobka lepiej kupic jakas nowke, choc jakosc obrazow co z niej wrazenie robi.