El Mecánico | 22 Kwi 2015, 21:16
Wg mnie chodzi o przejście od prowadzenia "ręcznie" (okular z krzyżem i prowadzenie jasnej gwiazdy), poprzez zegary mechaniczne, do napędów elektrycznych. Prowadzenie z napędami elektrycznymi też ewoluowało, od prymitywnych fotopowielaczy i układów różnicowych na lampie trójelektrodowej (tzw trioda), aż do superczułych, chłodzonych do bardzo niskich temperatur, matryc CCD sprzężonych z komputerami zarządzającymi pracą całego sprzętu pod kopułą.
Oczywiście dzisiaj mamy jeszcze dodatkowo do dyspozycji takie "cuda" jak optyka adaptatywna czy aktywna, potrafiąca szybko nadążać za turbulencjami atmosfery, czy sprzęganie teleskopów do pracy w układzie interferometru.
Soligor MT-800 na HEQ5, Orion SkyGlow 2", vixen LV 18mm, Plossle 4, 10 i 25mm, filtr księżycowy, obecnie w Obserwatorium w Sopotni Wielkiej.
http://www.polaris.org.pl