Ostatnie tygodnie obfitowały w brak pogody na południu Polski a to spowodowało ,że przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Pewnego popołudnia mój wzrok padł na leżącą w garażu niepotrzebną zwrotnicę koła z tarczą hamulcową . Wyrzucić na złom czy może .....budowa montażu własnej konstrukcji. Pomysł pewnie nie jest nowy , ale sam doświadczanie chciałem sprawdzić możliwości. Koncepcja zakładała użycie dostępnych materiałów bez inwestowania pieniędzy . Tak więc co było pod ręką zostało wykorzystane do zbudowania tego wynalazku.
Całość poskładałem osobiście z części złomowych , jedynie kolega zrobił mi podtoczenie na lunetkę i wyrównał na tokarce krawędzie tarczy. Lunetka biegunowa wyjęta z EQ3-2 . Napęd wykonany z silnika krokowego i jako przekładnia wykorzystany wybebeszony silniczek szczotkowy z przekładnia 1:30 . Sterowanie Astropilotem Leszka Jędrzejewskiego od mojej platformy .Jedyną moją inwestycja był zakup paska zębatego za 15 zł. Mocowanie aparatu z obiektywem przy pomocy głowicy kulowej zapożyczonej również od mojego EQ3-2 .