Moje plany...

Amatorskie modyfikacje sprzętu i budowa teleskopów

Postsppp | 14 Sty 2008, 16:09

Witam jako nowy na tym forum.
Nazywam się Sebastian Piasecki, mieszkam w Legionowie pod Warszawą, lat 28, żonaty (Iza), córeczka 2 latka (Weronika).
Interesuję się oastronomią od kilku lat. Jednak wcześniej własny teleskop leżał poza zakresem moich potrzeb oraz, przede wszystkim, możliwości. Jednak człowiek, jak wino, dojżewa przez całe życie (na starość kwaśnieje :lol: ). I stąd od kilku miesięcy studiuję w wolnych chwilach różne informacje związane z ATM, również forum astromaniak. Mam sporą żyłkę do majsterkowania, dużo cierpliwości i precyzji. Poza tym dostałem właśnie dobrą pracę za rozsądne pieniądze i w normalnych godzinach więc będę mógł (być może) na poważnie zająć się ATM. Póki co mam słabą kondycję finansową i dużo dobrych chęci. A ze sprzętu to niestety tylko Fuji S9600 (zaawansowany kompakt).
Jako, że od dość dawna wertuję informacje związane z amatorskimi obserwacjami to wyłonił mi się zarys tego co chciałbym robić - czyli do czego sprzętu użyć:
1. Przede wszystkim (a być może wyłącznie) astrofotografia.
2. W dalszej perspektywie spektrografia i fotometria.
3. Obiekty które zamierzam wziąć na celownik to przede wszystkim DSy
4. Również korci mnie badanie Słońca
Obserwacje wizualne stanowią dla mnie zupełnie drugorządną rolę - przede wszystkim rejestracja.
Warunki do obserwacji mam raczej średnie. Ze względu na położenie Legionowa na południu mam ładą łunę od Warszawy (odległość ok 20km). Samo Legionowo (ok 50k mieszkańców) również sporo zanieczyszcza światłem. Poza tym po na działce w Legionowie mam drzewa, które mogą dość sporo przeszkadzać. Mam jeszcze do dyspozycji działkę na wsi około 35km od Warszawy ale nie mam tam żadnej infrastruktury - łyse pole i prąd od sąsiada. Tam warunki są dość dobre - przynajmniej nic nie zasłania i niebo jest dość ciemne.

Sprzęt pragnę zbudować sobie sam. W sumie to nie wiem (brak teleskopu) czy bardziej korci mnie własnoręczne wykonanie instrumentów czy bardziej obserwacja. Ale to wyjdzie w praniu.

Jako, że jestem niedoświadczony zupełnie to na pewno nie wezmę się od razu za budowę jakiegoś astrografu w układzie Cassegraina lub jego modyfikacji.

Na pierwszy ogień na pewno pójdzie Newton. Planuję zbudowanie Newtona o aperturze 150-250mm, ogniskowa raczej jak najdłuższa - ograniczona względami praktycznymi (transport, drabina itp), myślę, że w okolicach 1500mm. Mimo wszystko zastanawiam się nad większym lustrem. Gdy "znudzi mi się" Newton i zaplanuję budowę jakiegoś Cassegraina to zwierciadło będę mógł wykorzystać z Newtona. Chciałbym zaznaczyć, że optykę również zamierzam wykonać sam.
A w przyszłości, jeśli astrofoto mnie chwyci i zachwyci i być może zbuduję jakąś odmianę Cassegraina.

Zastanawiam się nad montażem. Do astrofoto najlepszy byłby paralaktyk jednak jest on dość trudny do wykonania. Rozważam zbudowanie montażu azymutalnego z napędem. Oczywiście całość sterowana komputerem z prowadzeniem i go-to.

Kolejnym niezbędnikiem jest rejestracja obrazu. Prawdopodobnie zacznę od kamerki internetowej albo jakiegoś aparatu cyfrowego kompaktowego przerobionego do potrzeb astrofoto. Docelowo cyfrowa lustrzanka zmodyfikowana (filtr IR, chłodzenie). Jednak myślę, że w przypadku światłosilnego i relatywnie krótkoogniskowego Newtona (w porównaniu z Cassegrain) lepszym rozwiązaniem będzie kamerka internetowa lub kompakt ze względu na mniejszy rozmiar matrycy i pixela niż w przypadku lustrzanki
Raczej od razu chciałbym wokorzystać do focenia ognisko główne teleskopu zamiast projekcji okularowej. O ile mi wiadomo daje to lepsze efekty.
W przyszłości może jakiś SBIG lub kamerka własnej konstrukcji - zobaczymy.

Ten nieco przydługi wątek traktuję jako formę przedstawienia się Wam.
Nie będę tutaj rozwijał żadnego z poruszonych tematów - zrobię to w osobnych wątkach już tematycznie aby uniknąć bałaganu. A to dlatego, że do każdego z tych tematów mam około 2,5*10^9 pytań. Wiem, że wiele z nich może być trywialnych ale liczę na wyrozumiałość.

Pozdrawiam
Sebastian
 
Posty: 6
Rejestracja: 14 Sty 2008, 14:48
Miejscowość: Legionowo

PostWlamo | 14 Sty 2008, 16:14

Super plan, ale jest jedno ale.
Dlaczego twój Newton ma mieć około f8-f10 to niezbyt wydajny sprzęt do astrofoto. :roll:
Messier 130/1000 na eq-3
Kilka okularków: Plossl 10mm,15mm, 25mm.
3 mikroskopowe
TELE VUE RADIAN 5mm, ERFL 32mm
Lornetka Bresser 10-70x 50mm
Canon 350d
Obiektywy: 18-55 i 75-300mm
3 filtry: Księżycowy,niebieski, mgławicowy
Napęd w 1osi
Awatar użytkownika
 
Posty: 243
Rejestracja: 02 Maj 2007, 23:47
Miejscowość: Malbork

Postastromaniak | 14 Sty 2008, 16:22

Wlamo napisał(a):Super plan, ale jest jedno ale.
Dlaczego twój Newton ma mieć około f8-f10 to niezbyt wydajny sprzęt do astrofoto. :roll:


Wlamo a Planety?? :O

Do DSow (wizual) potrzeba przynajmniej dwóch rzeczy: ciemnego nieba i apertury - tak wiec bierz jak najwieksze lustro - trzeba sie porzadnie zastanowic bo wybor to kompromis pomiedzy apertura a mobilnoscia (APO na razie nie polecam ze wzgledu na kondycje finansowa pytajacego ;) )
 
Posty: 1
Rejestracja: 04 Gru 2007, 19:59

Postsppp | 14 Sty 2008, 16:23

I o to właśnie chodzi. Dzięki wam mogę rozszerzyć swoją wiedzę. Trochę czytałem i doszedłem do wniosku, że z moim poziomem wiedzy teoretycznej mogę już przystąpić do dyskusji z Wami i nie zamęczać was bardzo głupimi pytaniami.
Napisz mi proszę dlaczego Newton o takich parametrach (ie f/8 f/10) jest mało wydajny w astrofoto? Jak się domyślam chciałbyś zwiększyć otwór względny, ale dlaczego. Przecież jeśli przy danej średnicy lustra skrócę ogniskową uzyskując większą światłosiłę to zakładając fotografowanie w ognisku głównym automatycznie stracę na powiększeniu.
 
Posty: 6
Rejestracja: 14 Sty 2008, 14:48
Miejscowość: Legionowo

Postsppp | 14 Sty 2008, 16:26

Do astromaniak:
Jak już pisałem nie nastawiam się na obserwacje wizualne - stawiam na astrofoto.
A co do planet to nie ciągną mnie one jakoś bardzo. Zdecydowanie jestem nastawiony na foto DS.
 
Posty: 6
Rejestracja: 14 Sty 2008, 14:48
Miejscowość: Legionowo

PostJanusz_P. | 14 Sty 2008, 16:33

Mogę ten wątek podsumować w ten sposób:

Do wydajnego astrofoto potrzebujesz solidnego montażu, minimum EQ-6 jeśli myślisz o tubach klasy 150...200mm do uprowadzenia.

Do astrofoto nadadzą się tuby 150/750 lub 200/800 czyli jasne Newtony z parabolicznym lustrem i korektorem komy w komplecie.

Do pracy potrzebujesz minimum lustrzanki Canona (kompakty się do tego zupełnie nie nadają) lub prostej kamerki SBIG'a typu ST-2000.

Generalnie w takie sensowne astrofoto trzeba zainwestować na początek 10k zł aby to przyniosło efekty w wymiernym czasie.

Sorki za kubeł zimnej wody na początek ale proszę mierz siły na zamiary a unikniesz wielu bolesnych merytorycznie i finansowe rozczarowań ze sprzętem home made do astrofotografii bo ta ma jasno postawione wymagania co do sztywności i dokładności montażu paralaktycznego, jakości detektora i jasności teleskopu :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostWlamo | 14 Sty 2008, 16:35

Do DS nie jest najważniejsze przybliżenie tylko światło.
Bo z f4-f5 będziesz uzyskiwał 30s klatka taki efekt jak przy f8 i 1min klatka. A jak podepniesz Canona to i tak z lustrem 150/750 uzyskasz powiększenie ok.25x a przy 1500mm 48x.
Także nie jest to duza róźnica, a przy naświetlaniu klatki ogromna.
Załóżmy, że przy fotce m42 chcesz naświetlić 2min przy f4 to taki sam efekt uzyskasz przy f8 dopiero przy około 4min klatce co przy takiej tubie i HEQ5 lub eq6 to tylko z guiderem jest możliwe :lol:
Messier 130/1000 na eq-3
Kilka okularków: Plossl 10mm,15mm, 25mm.
3 mikroskopowe
TELE VUE RADIAN 5mm, ERFL 32mm
Lornetka Bresser 10-70x 50mm
Canon 350d
Obiektywy: 18-55 i 75-300mm
3 filtry: Księżycowy,niebieski, mgławicowy
Napęd w 1osi
Awatar użytkownika
 
Posty: 243
Rejestracja: 02 Maj 2007, 23:47
Miejscowość: Malbork

Postsppp | 14 Sty 2008, 16:56

Panie Januszu, dziękuję za kubeł zimnej wody. Przełknąłem gorzką pigułkę i nadal mi się nie odechciało.
A to z kilku przyczyn:
Wiele osób nawet sprzętem home made uzyskuje obrazy, które jak na początek są satysfakcjonujące i bardzo chciałbym takie obrazy uzyskać. Potem można już tylko dążyć do coraz lepszego.
Gdybym chciał stawać w szranki z profesjonalnymi astrofotografami to nie zakładałbym wątku w dziale ATM, wziąłbym kredyt, kupił porządny astrograf i SBIGa i wcale nie wiem czy bym się z tego cieszył.
Bo w moim przypadku prócz astrofotografii istotnym jest również fakt zrobienia czegoś samemu. I nawet gorzka porażka nie będzie tak straszna gdy będę miał przyjemność z budowy. Wręcz przeciwnie - da powody do refleksji, przeprojektowania, zmiany podejścia etc. A przede wszystkim twórczego myślenia. Taka jest moja filozofia.
Poza tym mam pojęcie o elektronice (kilka lat pracy w serwisie RTV), o programowaniu komputera (lata młodości). Więc nie jestem na takiej znowu straconej pozycji.
 
Posty: 6
Rejestracja: 14 Sty 2008, 14:48
Miejscowość: Legionowo

PostJanusz_P. | 14 Sty 2008, 17:15

W takim razie już mogę Pana zaklasyfikować do grupy osób dla których dużo ważniejsze jest budowanie sprzętu niż jego późniejsze użytkowanie :lol:
Tym samym witamy w klubie sprzętowym pozytywnie zakręconych konstruktorów, przechodziłem ten etap 15 lat temu ale skończyło się na prototypie solidnego montażu który nigdy nie został wykonany z powodów finansowych i braku modeli odlewniczych potrzebnych do jego realizacji :roll:
Mam też liczne ciekawe projekty układów optycznych pod wyczynowe astrofoto o wspaniałych parametrach których też nie realizuję bo życie je brutalnie zweryfikowało pod względem możliwości wykonawczych w Polsce i braku pewnych gatunków szkieł optycznych będących dostępnymi tylko w katalogach :roll:
Pomarzyć fajna rzecz więc tym bardziej witamy w asroświatku który pozwala się oderwać od tej szarej codzienności :lol:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postmirror | 14 Sty 2008, 17:30

Witam na forum. Mam rodzinę w Legionowie. :D
Celestron AZ 102
Lornetka 10x50
Awatar użytkownika
 
Posty: 383
Rejestracja: 10 Kwi 2007, 21:37
Miejscowość: Kwidzyn

Postsppp | 14 Sty 2008, 17:38

Lepiej bym tego nie podsumował Panie Januszu. :D
 
Posty: 6
Rejestracja: 14 Sty 2008, 14:48
Miejscowość: Legionowo

Postastroto | 26 Sty 2008, 00:01

Witaj w klubie sppp :D
Nie poddawaj się i działaj.
Trzymam kciuki za Ciebie.
Pozdrawiam
Synta SK13065 EQ2,Barlow 2x,szkiełka od 4 do 25mm i połowa lornetki 20x60 ze wschodu
 
Posty: 20
Rejestracja: 27 Lis 2007, 15:48

Postsppp | 26 Sty 2008, 12:42

Pytania do Pana Janusza:
Dlaczego EQ6 a nie solidny motaż azymutalny + derotator pola? Myślę, że nośność takiego montażu byłaby sporo większa niż EQ6
Dlaczego jasny teleskop Newtona? Nie lepiej ciemniejszy Cassegrain? Z tego co się zorietowałem to ludzie którzy zajmują się poważnie astrofoto korzystają raczej z Cassegrainów niż z Newtonów. Ciemniejszy teleskop = dłuższa ekspozycja, ale również dłuższa ogniskowa. A zakładając fotografowanie w ognisku głównym to chyba lepsze rozwiązanie.
Pozdrawiam
Sebastian
 
Posty: 6
Rejestracja: 14 Sty 2008, 14:48
Miejscowość: Legionowo

PostJanusz_P. | 26 Sty 2008, 13:05

Czy zdajesz sobie sprawę ile kosztuje porządny derotator sterowany z komputera?
Czy wiesz ile kosztuje solidna Tuba RC F/8 dedykowana do zaawansowanego astrofoto z 2-3m ogniskową?

Jeśli jeszcze się nie orientujesz proszę sprawdzić s Googlach i wrócimy na Ziemię do rozwiązań budżetowych jak chińskie EQ-6 czy Tajwański Soligor MT-800 gdzie budżet astrofoto nawet z aparatem zamknie się w skromnych 10 kzł :wink:

Podpowiem że rozwiązanie z derotatorem i RC będzie wielokrotnie droższe więc dla większości userów nie osiągalne dlatego polecamy rzeczy realne i w zasięgu średnio sytuowanego obserwatora nieba :idea:

Jest jeszcze jedna strona medalu jaką jest wydajność pracy astrografu, wzrasta ona proporcjonalnie z kwadratem przysłony.
Taki RC z P=8 przyjmijmy za wydajność100% to już teleskop z przysłoną 5,6 będzie o 200% wydajniejszy a z F/4 juz o 400% wydajniejszy :!:
oznacza to że z MT- możemy robić aż 4x krótsze ekspozycje do momentu wysycenia detektora a 4x krótsze ekspozycje dopuszczają tu 4x mniej dokładny montaż a co za tym idzie wielokrotnie tańszy bo produkowany masowo w Chinach i przez to szeroko dostępny dla rzesz Miłośników astronomii na całym świecie.

Na koniec jeszcze jedno ale taki duży i długoogniskowy RC wymaga już stałej lokalizacji czyli stacjonarnego obserwatorium gdzieś najlepiej w górach z dala od świateł miasta a to znowu koszt idący w dziesiątki tysięcy złotych pod warunkiem wcześniejszego posiadania działki budowlanej w takiej trudnej lokalizacji :roll:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

ATM

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości

AstroChat

Wejdź na chat