Jak sprytnie zrobić ogromne koło zębate...

Amatorskie modyfikacje sprzętu i budowa teleskopów

PostVroobel | 18 Lip 2018, 00:45

Jakiś czas temu zdobyłem cenną informację o tym, jak uzbroić w zęby koło podstawy montażu Dobsona. Mam na mysli adaptację na potrzeby przekładni w oparciu o pasek zębaty, np. GT2. Niestety, nie mogę sobie przypomnieć, czy była to prywatna rozmowa, e-mail, czy też odgrzebany stary wątek, dlatego bardzo proszę autora tego rozwiązania o wypowiedź.

Jako, że moja prowizorka budzi mój własny niesmak i podejrzewam ją o wprowadzanie zakłóceń, chciałbym zastosować rozwiązanie, które tu zacytuję.

Metoda jest genialna w swej prostocie, a powstałe koło zębate idealnie pasuje do wygiętego zębami do środka paska. Otóż na koło podstawy, na jego obwód, należy nałożyć gęsty klej, na tyle plastyczny, żeby dało się odcisnąć w nim zęby paska skierowane do środka koła. Pasek zębaty powinien być uprzednio nasmarowany jakimś olejem, żeby się nie przykleił do masy kleju.

Problem w tym, że ciężko będzie tak odcisnąć pasek, żeby zęby zeszły się dokładnie w fazie zamykając obwód. Ja widzę tu dwie mozliwosci:

1. Delikatne szlifowanie koła po obwodzie tak długo, aż żeby się zejdą "na sucho", a potem docisnięcie paska na kleju do koła, aż zęby się zetkną z kołem.

2. Nałożenie kleju z nadmiarem, a następnie dociśnięcie paska z jednoczesnym napreżaniem go, co powinno spowodować zmniejszanie się obwodu pętli.do chwili, az.zęby się zejdą w fazie.

Metoda.druga nie jest dobra, jak mniemam, bo może wytworzyć się mimośród. Niemniej jednak pozostaje pytanie, jakiego kleju użyć? Powinien mieć on konsystencję plasteliny (nie może "płynąć") i powinien stężeć w ciągu minut raczej, niż sekund.

Czy klej taki jak Poxylina będzie dobry?
Ostatnio edytowany przez Vroobel, 28 Lip 2018, 10:50, edytowano w sumie 1 raz
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

Postxooon | 18 Lip 2018, 08:01

Witam!
Pomysł jest bardzo dobry i należy mu się realizacja praktyczna - co mam nadzieję uczynisz ;-)
Twoje wątpliwości dotyczące "schodzenia" się zębów nie mają znaczenia.
W osi Dec ruch i tak ograniczony jest do 90 stopni a w osi Ra napęd nie musi się obracać w pełni w zakresie 360 stopni.
Ale jeśli nawet upierać się przy tym, to jestem optymistą w sprawie ewentualnego zejścia się zębów a maksymalny błąd wyniesie połowę odległości między zębami.
Zakładając plastyczność kleju w momencie formowania zębów na kole, jestem pewien, że uda się tak naciągnąć pasek, że zęby zejdą się bez problemu. Dla paska T2.5 to co najwyżej 1.25mm na obwodzie koła o długości kilkuset mm więc to żaden problem.
Największą wada takiego rozwiązania, poza niejasnymi na razie elementami technologii (jaki klej, jak to robić etc.) to mała wartość uzyskanej przekładni. Zakładając proporcje obu kół na przykłąd na 30 razy uzyskujemy, dla mniejszego z kół o średnicy 10mm, średnicę dużego koła 300mm. Wymagana przekładnia napędu to ok. 1500000 razy a więc potrzebne jest jeszcze ok. 5000 razy na silniku, sterowaniu i na ewentualnej dodatkowej przekładni. Zakładając silnik o 200 krokach dalej potrzebne jest przełożenie 5000/200=25 razy a więc sterowanie mikrokrokowe o wartości co najmniej 1:32. Wydaje się to trudne ale realne :-) .
I na koniec pewna uwaga technologiczna. Zamiast odciskać pasek na obwodzie koła można odciskać zęby obracającego się koła zębatego. Oba koła (duże i małe) należy umieścić tak aby małe koło z zębami dociskało do dużego z nałożoną warstwą plastyczną o obracało się podczas tężenia kleju. Przez odpowiednie zbliżenie się obu kół na pewno uda się skasować omówiony wyżej problem schodzenia się zębów.
xooon
 
Posty: 53
Rejestracja: 18 Maj 2017, 15:04

 

Postendriu624 | 18 Lip 2018, 09:44

Po co sobie niepotrzebnie komplikować życie jakimiś zębatkami w dobsonie , jak tu spokojnie wystarczy przekładnia cierna , a wałek gumowany do napędu dobsona można pozyskać ze starej drukarki , itp.
Platforma paralaktyczna do dobsona ma właśnie taki cierny napęd , i jest na tyle precyzyjna że można już focić DS- y.
Ostatnio edytowany przez endriu624, 18 Lip 2018, 09:47, edytowano w sumie 1 raz
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

PostPablito | 18 Lip 2018, 09:44

xooon napisał(a):(...)Wymagana przekładnia napędu to ok. 1500000 razy (...)


Robiłem Dobsona 20" z go-to z przekładnią na ALT i AZ ok. 1570x (koła zębate 627/20 zębów i 943/30 zębów plus przekładnia planetarna na silnikach krokowych 50x) i działa to bardzo dobrze. Przekładnie w montażach EQ6 itp to ok.1:720.
------------------------
Kontakt: 691 355 653
pawel.rojewski(at)astrofaktoria.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 594
Rejestracja: 28 Lip 2005, 14:27
Miejscowość: Tczew

 

PostVroobel | 18 Lip 2018, 09:58

A jednak przekładnia planetarna! A co z luzami sięgającymi 15 arcmin przy 3 stopniach?
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostPablito | 18 Lip 2018, 10:02

Klient nie raportował luzów.
------------------------
Kontakt: 691 355 653
pawel.rojewski(at)astrofaktoria.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 594
Rejestracja: 28 Lip 2005, 14:27
Miejscowość: Tczew

 

PostVroobel | 18 Lip 2018, 11:44

Samo prowadzenie zapewne się tym zadowala, jednak dla Goto i zwrotów w przeciwnych kierunkach luzy mogą miec znaczenie.

Ja jestem niewierny Tomasz, a silniki z pletarkami nie są bardzo drogie, mógłbym zaryzykować, ale ludzie mnie ostrzegają...
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostPablito | 18 Lip 2018, 12:05

To jak już to bierz wersję "High precision". Mając to w rękach nawet czuć lepsze wykonanie od "economy".
------------------------
Kontakt: 691 355 653
pawel.rojewski(at)astrofaktoria.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 594
Rejestracja: 28 Lip 2005, 14:27
Miejscowość: Tczew

 

PostVroobel | 18 Lip 2018, 14:57

Ok, spróbuję uporządkować temat i odnieść się do sugestii. Zgadzam się z tym, że oś pozioma nie wymaga zamkniętej pętli paska i wystarcza tu obrót w granicach 90*, dlatego przykrecilem dwa końce paska do koła w bezpiecznym miejscu, zdała od rolki napędzającej. Ale w przypadku osi pionowej celem jest obrót o dowolny kąt z dowolnej pozycji, bo ma to służyć wykonaniu GoTo. Ograniczając się w sposób podobny, jak w osi poziomej, musiałbym zawsze ustawiać się "rufą" w najmniej prawfopodobną do obserwacji stronę i dodatkowo uwzględnić to w oprogramowaniu. To nie jest głupie, bo przecież ciągnę za sobą zasilanie, jednak zawsze mogę kabel przerzucić na drugą stronę lub zostawić spory zapas na ziemi.

Jeśli chodzi o naciągnięcia paska, to już to przerabiałem - ta cholera jest absolutnie nierozciągliwa, a przynajmniej nie na długości 1.72m. Co więcej, próbowałem nakleic pasek "grzbietem" na koło, tworząc namiastkę koła zębatego, ale okazało się, że pasek napędzający to koło jest dłuższy o 1mm już po 20cm! Ząb trafiał na ząb, a nie w przerwę pomiędzy zębami. Dalej, zagięty zębami do środka pasek musi operować na rolce odpowiednio ukształtowanej i podejrzewam, że odcisniecie zębów toczącą się po obwodzie zębatką może nie odnieść oczekiwanego efektu. Dlatego odcisnięcie zębów paskiem w kleju daje 100 gwarancji sukcesu i dlatego też chcę tego spróbować.

W tej chwili, przy 32 mikrokrokach, mam do dyspozycji jakieś 279 tys. kroków na pełny obrót w osi Az, dlatego myślę o dodatkowej przekładni. Bez zmian konstrukcyjnych mogę tego dokonać stosując silnik krokowy z wbudowaną planetarką. Ale 32 mikrokroki powodują problemy, chciałbym więc użyć wydajniejszą przekładnię na silniku kosztem ilości mikrokroków. Jeśli kupiłbym silnik z przekładnią planetarną o wysokiej jakości, może udałoby się ten cel osiągnąć.

Wrócę do tematu wieczorem, teraz muszę wracać z przerwy (jestem w pracy).
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostPablito | 18 Lip 2018, 16:05

Koło zębate można też uzyskać za pomocą drukarki 3d. Wiadomo, że w całości koło większe niż fi=20-30cm się nie zmieści ale można zrobić je na fragmenty i przykleić do np.koła ze sklejki. Na rysunku, będącym podstawą g-codu, można skompensować "zgubienie" zębów, o którym piszesz.
------------------------
Kontakt: 691 355 653
pawel.rojewski(at)astrofaktoria.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 594
Rejestracja: 28 Lip 2005, 14:27
Miejscowość: Tczew

 

PostVroobel | 18 Lip 2018, 21:29

Razem z kolegą, który pomagał mi w tym przedsięwzięciu, myśleliśmy o druku 3D, ale zdaliśmy sobie sprawę z rozmiaru i odrzuciliśmy pomysł. Szkoda, bo nie pomyśleliśmy o podzieleniu całości na części... Domyślam się, że to nie byłoby tanie rozwiązanie (razem z obliczeniami i projektem - ja nie mam na to czasu, jest jeszcze cała masa roboty z softem i nie tylko przede mną), a ja wolę doinwestowac w przekładnie, tudzież precyzyjne planetarki. Swoją drogą, ile takie coś mogłoby kosztować? Podstawa ma jakieś 54 cm średnicy, a pasek to GT2 o okresie 2mm, 10mm szeroki.

Przekładnia cierna - znam to rozwiązanie i uwzględniam je w planowanej jako kolejny projekt platformie paralaktycznej. W tym przypadku zwykle płoza północnej strony (nie mylę się?) platformy opiera się o 2 lub 4 rolki, z których 1 jest tą napędzającą, więc łaski nie robi - musi się prawidłowo toczyć. Jednak w przypadku poziomego koła Dobsona musiałbym posłużyć się jakimś mechanizmem dociągającym silnik z rolką cierną, więc już wolę zastosować napinacz paska (jak w rozrządzie). Wbrew pozorom, nierozciagliwy pasek jest pewny właśnie jak rozrząd!

Xooon, wciąż myślę o tej rolce toczącej się po kole i odciskającej zęby na kleju. Sprawdzę to, jak znajdę stosowny klej.
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostPablito | 18 Lip 2018, 22:10

Mam drukarkę 3d i zamierzam w tym celu ją wykorzystywać. Ale w tej chwili nie jestem w stanie Ci powiedzieć jaki to może być koszt. Mam obecnie na głowie inne sprawy a jak znam siebie to jak zacznę to projektować to długo mi z tym zejdzie. Może za dwa tygodnie coś z tym ruszę.
------------------------
Kontakt: 691 355 653
pawel.rojewski(at)astrofaktoria.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 594
Rejestracja: 28 Lip 2005, 14:27
Miejscowość: Tczew

 

PostVroobel | 18 Lip 2018, 22:26

Nie ma problemu, wcale mi się nie spieszy. Na dobre wrócę do zabawy z teleskopem dopiero po 3 sierpnia.

Zerknąłem natomiast na eBay w poszukiwaniu "high precision planetary gear(box) step motor", no i lipa, tylko 1 sztukę znalazłem, do tego zaledwie 5:1 oraz z kluczem na osi zamiast fazki na srubkę. Czy ten klucz na osi to jeden z warunków bycia "high precision"? Szukam dalej, linki do sklepów mile widziane. :)
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostPablito | 18 Lip 2018, 22:35

https://www.omc-stepperonline.com/preci ... -hg50.html

Nawet trochę potaniały. W marcu płaciłem ok.8EUR/szt. więcej.
------------------------
Kontakt: 691 355 653
pawel.rojewski(at)astrofaktoria.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 594
Rejestracja: 28 Lip 2005, 14:27
Miejscowość: Tczew

 

PostVroobel | 18 Lip 2018, 22:56

Widzę, że cena taka sama dla różnych przekładni. Osobiście wybrałbym te dwa silniczki:

30:1 - https://www.omc-stepperonline.com/nema- ... -hg30.html
20:1 - https://www.omc-stepperonline.com/nema- ... -hg20.html

a to dlatego, że w moim przypadku stosunek przekładni Az:Alt jest praktycznie jak 3:2, a więc, stosując 30:1 w osi Alt i 20:1 w osi Az wyrównałbym te relacje z bardzo dużą dokładnością. Uzyskałbym to już przy 15:1 i 10:1, ale za jednym zamachem mam okazję dodatkowo dwukrotnie zwiększyć precyzję i przekroczyć 0.5 arcsec/krok, albo nawet lepiej. Jeśli teraz mam bez problemu 139 tys. kroków przy 16 mikrokrokach na pełny obrót, to przy 20:1 uzyskam 2.78 mln, a do 1 arcsec/krok potrzebuję "zaledwie" 1.296 mln kroków. Wolę nie stosować 32 mikrokroków (choć mogę), bo sterowniki/silniki już głupieją i strasznie się grzeją, musiałem uwzględnić cooler. Miałem A4988, a teraz mam DRV8825.

Dzięki za link, lubię sprawdzone rozwiązania. Skąd wiedziałeś, że skłaniam się ku Nema 17? ;) Rozstaw gwintowanych otworów w obudowie przekładni jest inny, niż w samym silniku, ale to nie problem - przerobi się.

A co z tym nieszczęsnym kluczem na osi? Mam nadzieję, że kupię rolki GT2 z kluczem...

P.S. Ja Ci tu gitarę zawracam luzem rzędu 15 arcmin, a tu jak byk mamy "Backlash at No-load: <=25 arcmin" - i to nadal jest "high precision"? :shock: Jeśli to sprawdzałeś i nie masz zastrzeżeń, to te 83 funty za dwa silniki chyba mnie nie zrujnują. A jak wygląda u nich wysyłka?
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

Postxooon | 20 Lip 2018, 08:27

Witam!
Przekładnie planetarne są typu ciernego a więc bez gwarancji jednoznaczności położenia.
Nie dziwi zatem, że backlash to nie więcej niż 25arcmin (1500 arsec!) co uważa się w tym przypadku za "high precision". Do skoku goto na Księżyc wydaje się to wystarczająco precyzyjne ale M57 może już nie załapać się w polu widzenia.
Zapewne do pracy w jednym kierunku (śledzenie, platforma paralaktyczna) to wystarczy ale przy wielokrotnej zmianie kierunku błąd może się kumulować a jego wielkość będzie dodatkowo dość przypadkowa ze względu na niepewność luzu w każdym z przypadków.
Z tego punktu widzenia lepsza jest już przekładnia zębata gdzie luzy sa może nawet większe ale jednoznaczne. Takie przekładnie (ok. 1:720) działają chyba w napędach EQ6.
Licząc 100Ł za silnik (z przesyłką) wydaje się jednak ceną dość wysoką.
Krok 0.5arcsec wydaje się wystarczającą wartością zarówno przy obserwacjach wizualnych (gdzie komfort zapewnia 1-1.5 arcsec) ale również przy astrofotografii bo seeing bardzo rzadko jest mniejszy niż kilka arcsec. Dążenie do kroku znacznie mniejszego, np. 0.05arcsec. nie ma z tego punktu widzenia sensu a jednocześnie istotnie ograniczy własności dynamiczne napędu (prędkość w trybie goto).
Pomysł z drukarką 3D jest ciekawy ale skomplikowany technologicznie ze względu na składanie większych wymiarów. Dodatkowo, precyzja domowych drukarek 3D nie jest imponująca raz z powodów konstrukcyjnych a dwa z powodu pewnej "rowlekłości i plastyczności" drukowanego materiału. Niemniej, chętnie wykorzystam czyjeś doświadczenie jeśli koś zdecyduje się zrobić taką przekładnię i sprawdzi jej właściwości ;-) .
xooon
 
Posty: 53
Rejestracja: 18 Maj 2017, 15:04

 

PostVroobel | 20 Lip 2018, 08:52

Hej,

Kurcze, jestem przekonany, że przekładnie planetarne maja zębatki jako satelity, ale nie o tym teraz chciałem...

Mam pytania, xooon, odnośnie tej przekładni z pręta gwintowanego:

1. Jak udało Ci się idealnie wygiać go w łuk (u mnie byłoby to koło)?

2. Jak osadziłeś pręt na kole z poliwęglanu? Wysłałeś poliwęglan wewnątrz, który potem stężał?

3. Co jest elementem napędzającym? Inny pręt gwintowany? Widziałem podobne rozwiązanie na stronie LJ, ale On zastosował jednak jakiś wałek od przekładni, jak się nie mylę.

Mam setki innych pytań, natomiast nie mam czasu... :)
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostPablito | 20 Lip 2018, 11:20

Jeśli wierzyć grafikom z chińskich stron internetowych, to w środku przekładni są zębatki.
------------------------
Kontakt: 691 355 653
pawel.rojewski(at)astrofaktoria.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 594
Rejestracja: 28 Lip 2005, 14:27
Miejscowość: Tczew

 

PostVroobel | 20 Lip 2018, 13:04

A jeśli nie wierzyć grafikom? Udałoby się kilkukrotnie zwiększyć moment siły jedynie dzięki przekładniom ciernym?? Sam już stosuję silnik krokowy z podobną przekładnią 5:1, co ruszyło focuserem, a sam silnik, tyle że wiekszy. nie chciał.
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostJanusz_P. | 21 Lip 2018, 09:10

No cóż, mądry Miłośnik Astronomii jak uczeń Jedi powinien kreatywnie myśleć i umieć intuicyjnie rozwiązywać proste problemy techniczne więc sugeruję szukając alternatywnego rozwiązania odwrócić matrycę danych czyli w Twoim przypadku wywinąć pasek zębami na zewnątrz i naciągnąć go na koło Dobsona a powstanie dość dokładne i najprostsze z możliwych w budowie wielkie koło zębate do napędzenia Dobsona, zrób to mój młody Padawanie a Swoje zębate, wielkie koło tanio i skutecznie oraz szybko zbudujesz :arrow: :idea: 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostVroobel | 21 Lip 2018, 09:39

Ech, Janusz... Gdybyż to było takie proste... Oto cytat z mojego bloga opisujący nasz - a teraz i Twój - pomysł, na który wpadliśmy ponad rok temu:

Istotne stało się pytanie, jak nanieść zęby na koło podstawy, aby było na czym zawiesić pasek zębaty. Nic prostszego: nakleić na koło (za pomocą taśmy dwustronnie klejącej 3M) taki sam pasek, zębami na zewnątrz. Byliśmy prawie pewni, że to się da zrobić, choć ja miałem obawy, że zęby nam się rozsynchronizują, no ale to w końcu koło o średnicy 55 cm, więc to chyba nie aż taka znowu krzywizna. A jednak. Okazało się, że co około 20 cm obwodu koła ząbek paska trafia na ząbek na kole, co spowodowane jest różnicą długości. Pociąłem więc wewnętrzny pasek na 5-centymetrowe kawałki i ponaklejałem je, przymierzając jednocześnie do lekko naciągniętego paska zewnętrznego, ale i 5 cm okazało się zbyt dużym kawałkiem. Każdy kawałek przeciąłem więc na pół, a po kolejnej próbie znowu na pół. Postały mi więc trochę nierówne kawałeczki o długości około 1 cm, które po naklejeniu na koło podstawy montażu wyglądały jak jakieś krzywe czarne zęby.

https://astrovroobel.wordpress.com/2017 ... -pionowej/

Niestety, to nie jest idealne rozwiązanie. Jak mawia mój kumpel: działa, ale słabo. Mam jakieś zakłócenia i chcę się ich pozbyć. Wiesz, że mam dość duże skoki wynikające z małej precyzji, ale co kilka tych skoków jeden jest większy, dużo większy. Przeanalizowałem wszystkie zmienne programu i żadna z nich nie zawiera takiego skoku, więc podejrzewam to moje rozwiązanie. Chcę to zrobić już naprawdę porządnie.
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostJanusz_P. | 21 Lip 2018, 10:02

No... jak potniesz ten pasek na kawałki a te kawałki na jeszcze mniejsze kawałki to rozmienisz tą ideą na drobne :shock: i masz liczne błędy podziałowe o rząd wielkości większe niż błędy podziałowe całego paska osadzonego na kole w całość bez przecinania, to koło trzeba przetoczyć aby pasowało do paska na wcisk a nie pasek ciąć na kawałki :arrow: :shock: :mrgreen:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostVroobel | 21 Lip 2018, 10:14

No wiesz, możliwe, że ta kawałeczki wprowadzają błędy, choć przeciągnąłem wtedy pasek dookoła tak powstałego koła zębatego i nie widziałem, żeby gdzieś nie pasowało do paska, ale byłem wtedy zielony jak trawa... Tak, czy siak, przeotczenie nie wchodzi w grę, bo to podstawa Dobsona. Raczej zerwę te paski i zastosuje inne rozwiązanie. Ale jakie? Dlatego skłaniam się ku odcisnieciu zębów w kleju (kto mi podsunął ten pomysł?...)

Tak sobie myślę, że gdyby mi ząbek przeskoczył całkowicie o 1, to szarpnięcie byłoby ogromne: 25 arcmin. Jeśli już, to pasek może (z naciskiem na może!) lekko zsunąć się z krawędzi żąbka w punkcie spotkania się paska i kola lub po przeciwnej stronie. To jest dość prawdopodobne.
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostJanusz_P. | 21 Lip 2018, 10:41

Skoro przetoczenie koła pod pasek na wcisk nie wchodzi w grę to ja mówię Pass bo odrzucasz a priori najlepsze, najdokładniejsze i najtańsze zarazem rozwiązanie i sam sobie robisz mocno pod górkę :arrow: :wink: :roll: :oops:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostVroobel | 21 Lip 2018, 10:59

Pasek zewnętrzny nawiniety na wewnętrzny zawsze będzie miał większy obwód (długość), niezależnie od średnicy tegoż okręgu. Nie odrzucam tego rozwiązania a priori, po prostu już się na tym rozwiązaniu przejechałem.

Ponadto, zęby paska wygietego do środka mają tendencję do zmniejszania odległości między sobą, a żeby paska naklejonego na koło, skierowane na zewnątrz - dokładnie odwrotnie. To jeszcze bardziej desynchronizuje zazębianie. Stąd pomysł z podzieleniem wewnętrznego paska na kawałki, bo dzięki temu napęd w ogóle działa.

Pamiętajmy, że pasek zębaty jest nierozciągliwy!
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

ATM

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 37 gości

AstroChat

Wejdź na chat