Po zakupie HDAZ byłem zachwycony. Długo. Dopóki nie kupiłem SW ED 120 BD. Długa tuba 900mm.
I się zaczęło psuć gdy założyłem ED 120 + SW 150/750.
Siły działające na siodełko dovetaila, które jest przykręcone 3 imbusami do osi, spowodowały obluzowanie siodełka.
Obserwacje tego wieczoru poszły dalej jedną tubą.
Rozkręciłem to wszystko później, no i masakra.
3 malutkie imbusiki trzymają całość. To trochę bardziej skomplikowane w środku ale imbusy są za małe.
Dokręciłem, pokląłem na skośnookich i próbowałem nie naruszać tego elementu za bardzo podczas obserwacji - ale na próżnio, powtórzyło się.
Na szczęście po drugiej stronie Polski znalazłem kolegę, który też 'lubi paczać' w niebo i jest z zawodu ślusarzem (sprostuj mnie jeśli się mylę:-)).
Po rozmowie podesłałem mu swój HDAZ.
I to co kolega zrobił:
1. rozebrał na części HDAZ, Foto 2 i 3 - pokazuje problematyczne mocowanie.
2. wymyślił genialne w swojej prostocie rozwiązanie, foto 4 - 7
3. zrealizował w praktyce, foto 8 - 12
To nie mój ATM, mój jest tylko montaż HDAZ.
To dzięki pomysłowi i pracy kolegi mam montaż, z którego jestem w pełni zadowolony.
Sztywny, nic się nie majta, nie odlatuje, nie rozkręca się.
Jestem Mu bardzo wdzięczny za pomoc.
Polecam taki tuning HDAZ innym.