Demontaż obiektywu L40x64 PZO.

Vintage, retro - czyli zabytki i astro-optyczne starocie. Ciekawe znaleziska, zakupy, renowacja, wrażenia z obserwacji...

PostIzonix | 02 Kwi 2017, 19:06

mazbi7925 napisał(a):Już zdecydowałem, że nie będę przerabiał tuby, przez co komplet pozostanie oryginalny. Zamówiłem redukcję na gwint z myślą zastosowania starego obiektywu fotograficznego jako wyciąg helikalny, przy czym pasuje on dobrze do wymiarów okularów 1,25 cala, z możliwością patrzenia na wprost. W astro to nie przeszkadza. Będzie taki mini zestaw "turystyczny" w fabrycznej skrzynce, dający całkiem przyjemne i ostre obrazy przy lornetkowych powiększeniach. Czy będą kalafiory, zobaczymy w nocy. Wydaje się, że jest to zależne od jakości okularu /przy światłosile 6,3/.


W pełni to popieram. Nie przejmuj się ,,powiększeniami lornetkowymi,, możesz stosować ponad 100x (aż zobaczysz obraz dyfrakcyjny - dalej nie warto). Krótkie okulary mają małe pole (nie sięga do obszaru w którym pojawiają się kalafiory - to problem małych powiększeń i dużych pól liniowych). Pamiętaj o od rośniku i o zamocowanym na stałe filtrze zmniejszającym AC.
Pewnym problemem jest długość wiązki poza tubą (od końca tuby do ogniska). Zerknij na moje foto i pomierz tor optyczny potrzebny by zmieściła się kątówka i wyciąg.

Jurek

Teraz dopatrzyłem się, że nie planujesz kątówki, to znacznie ułatwia połączenie lunetki z okularem, ale bardzo utrudnia jej użytkowanie (potrzebny staje się wysoki statyw, a to kłuci się z ,, zestawem turystycznym,, :D ).
Ostatnio edytowany przez Izonix, 02 Kwi 2017, 19:18, edytowano w sumie 1 raz
 
Posty: 186
Rejestracja: 18 Lis 2007, 11:16
Miejscowość: Piaseczno

PostMichał To. | 02 Kwi 2017, 19:13

Możesz sprecyzować w jakiej konfiguracji występują
"kalafiory przy brzegu"
Michał
SW 80 ED,Kronos 26x70 ...
Awatar użytkownika
 
Posty: 3
Rejestracja: 31 Paź 2013, 15:04
Miejscowość: Poznań

 

PostIzonix | 02 Kwi 2017, 19:25

Michał To. napisał(a):Możesz sprecyzować w jakiej konfiguracji występują
"kalafiory przy brzegu"
Michał


Z okularem WO 20 mm, (i z innymi o podobnej długości). Wiele lat temu, korzystałem z takiego obiektywu jako z astrografu, i niestety już po paru milimetrach od osi obraz szybko się psuł. Im krótszy okular, tym ten problem jest mniejszy.

Jurek
 
Posty: 186
Rejestracja: 18 Lis 2007, 11:16
Miejscowość: Piaseczno

Postmazbi7925 | 02 Kwi 2017, 19:47

Kolego Izonix ...
-obiektyw, który chcę przystosować, ma 88 mm długości i wiem, że bezpośrednio nie "wyda" z kątówką. Obiecujące jest to, że jego przelot ma ok.32 mm średnicy i, być może, po doświadczalnym umieszczeniu w nim barlova, da się "wyciągnąć' ognisko, tak by zadziałało z kątówką /kosztem jakości obrazu..., zobaczymy/. Zakres wysuwu tego obiektywu wynosi 20 mm., a to jest znacznie więcej niż fabrycznego wyciągu helikalnego pod okular. Zaznaczam, że obiektyw jest bez soczewek.
Co do sposobu obserwacji i wygody, widzę kilka możliwości zależnych od zastosowanego powiększenia.
Zbyszek
 
Posty: 388
Rejestracja: 15 Paź 2011, 00:01

 

PostJanusz_P. | 02 Kwi 2017, 20:10

Izonix napisał(a):
Michał To. napisał(a):Możesz sprecyzować w jakiej konfiguracji występują
"kalafiory przy brzegu"
Michał


Z okularem WO 20 mm, (i z innymi o podobnej długości). Wiele lat temu, korzystałem z takiego obiektywu jako z astrografu, i niestety już po paru milimetrach od osi obraz szybko się psuł. Im krótszy okular, tym ten problem jest mniejszy.

Jurek


Okular WO SWAN 20 mm to rodzaj Erfla czyli ma nieskorygowany własny astygmatyzm i daje kalafiory z każdym jasnym obiektywem lub teleskopem więc to żadne odkrycie :arrow: :wink: :mrgreen:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostIzonix | 02 Kwi 2017, 21:31

Niczego nie odkrywam, tylko odpowiadam koledze Michałowi To. Te ,,inne okulary,, to między innymi LVW 22, który gościnnie zagościł u mnie. Było lepiej, ale niewiele lepiej, Ten sam LVW 22 dawał znacznie lepsze obrazy z MT-800, pomimo większej światło siły.

Jurek
 
Posty: 186
Rejestracja: 18 Lis 2007, 11:16
Miejscowość: Piaseczno

Postmarek70 | 02 Kwi 2017, 21:37

Witam, to tak przy okazji zapytam, do takiego PZO jaki okular 10-15mm byłby w miarę dobry do powiedzmy 200zł
 
Posty: 64
Rejestracja: 12 Lut 2017, 21:51

 

PostIzonix | 03 Kwi 2017, 08:17

marek70 napisał(a):Witam, to tak przy okazji zapytam, do takiego PZO jaki okular 10-15mm byłby w miarę dobry do powiedzmy 200zł


Jeżeli nie usunąłeś modułu z pryzmatami (jest jak w oryginale), to tylko fabryczne okularki.
A jeśli masz tylko stożkowy tubus, to po dorobieniu złączki, możesz zastosować każdy, jaki wejdzie do wyciągu.

Jurek
 
Posty: 186
Rejestracja: 18 Lis 2007, 11:16
Miejscowość: Piaseczno

Postantekboodzik | 15 Wrz 2018, 22:37

Pozwolę sobie odkopać, bo temat mnie żywo interesuje.

Przecież "oryginalna" luneta PZO z dłuższym okularem winietuje, że hej (choć pole widzenia jest i tak spore). Musi być jakaś przysłona na pryzmatach - nie wiem, nie rozbierałem. I co, nikomu to nie przeszkadzało?

EDit: I czy czasem odrośniki lunet nie wpływają na ograniczenie winietowania?
Teleskop posiada się dla sztuki umiejętności posługiwania się nim.
 
Posty: 104
Rejestracja: 11 Cze 2018, 14:18

 

Postzbyszek | 16 Wrz 2018, 00:02

Ta luneta była produkowana do odczytu trafień do tarczy strzeleckiej . Nie wymagano szerokiego pola, ale aby w centrum ostry obraz dawała, dlatego te przeróbki, bo obiektyw jest dobrej klasy . Z drugiej strony to sprzęt polskiej produkcji musiał być gorszy od rosyjskiego .
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

Postendriu624 | 16 Wrz 2018, 09:14

zbyszek napisał(a):Ta luneta była produkowana do odczytu trafień do tarczy strzeleckiej . Nie wymagano szerokiego pola, ale aby w centrum ostry obraz dawała, dlatego te przeróbki, bo obiektyw jest dobrej klasy . Z drugiej strony to sprzęt polskiej produkcji musiał być gorszy od rosyjskiego .

Mylne myślenie , ta luneta była uniwersalna , była nawet dostępna w sklepach CEZAS, które zaopatrywały szkoły w pomoce naukowe od lat 70 ubiegłego wieku. Co do porównania z rosyjską lunetą o podobnych parametrach ZRT 457m , to była ona optycznie gorsza od PZO , zbliżoną jakość obrazu z rosyjskich szkiełek do PZO była luneta ZRT 456 , ale miała ona obiektyw 50 mm i powiększenie 20x , i dwa razy większe pryzmaty od ZRT 457 M.
Co do jakości dawanego obrazu to kolejność jest taka: Zeiss ASIOLA , PZO 64/400, ZRT 456, ZRT 457m. Należy wspomnieć że te lunety miały korygowany obiektyw z uwzględnieniem pryzmatów w torze optycznym i po ich przeróbce do astro powinno się stosować nasadki 90 i 45 st. pryzmatyczne.
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

Postantekboodzik | 16 Wrz 2018, 10:02

Gdzieś kiedyś słyszałem, że pryzmaty "wyrównują" obraz lunety. Nie pamiętam, o co akurat chodziło, ale niewykluczone, że właśnie o PZO.

Ktoś się zżymał na te pryzmaty - ale jaki inny dali by układ odwracający? Kolektor i dwie soczewki jak w Turistach?

A co z tym winietowaniem? Pryzmaty mają przysłonę?

Celestrony Astromastery i chyba Powerseekery mają kątówkę pryzmatyczną. Ona ma przysłonkę chyba gdzieś do 12-15mm - wiem, bawiłem się. No i też gdzieś doradzali wymienić na lustrzaną, bo właśnie zawęża (ale czy winietuje???) i, tradycyjnie, że degraduje :)
Teleskop posiada się dla sztuki umiejętności posługiwania się nim.
 
Posty: 104
Rejestracja: 11 Cze 2018, 14:18

 

Postzbyszek | 16 Wrz 2018, 10:09

endriu624 napisał(a):
zbyszek napisał(a):Ta luneta była produkowana do odczytu trafień do tarczy strzeleckiej . Nie wymagano szerokiego pola, ale aby w centrum ostry obraz dawała, dlatego te przeróbki, bo obiektyw jest dobrej klasy . Z drugiej strony to sprzęt polskiej produkcji musiał być gorszy od rosyjskiego .

Mylne myślenie , ta luneta była uniwersalna , była nawet dostępna w sklepach CEZAS, które zaopatrywały szkoły w pomoce naukowe od lat 70 ubiegłego wieku. Co do porównania z rosyjską lunetą o podobnych parametrach ZRT 457m , to była ona optycznie gorsza od PZO , zbliżoną jakość obrazu z rosyjskich szkiełek do PZO była luneta ZRT 456 , ale miała ona obiektyw 50 mm i powiększenie 20x , i dwa razy większe pryzmaty od ZRT 457 M.
Co do jakości dawanego obrazu to kolejność jest taka: Zeiss ASIOLA , PZO 64/400, ZRT 456, ZRT 457m. Należy wspomnieć że te lunety miały korygowany obiektyw z uwzględnieniem pryzmatów w torze optycznym i po ich przeróbce do astro powinno się stosować nasadki 90 i 45 st. pryzmatyczne.

Fizyczna konstrukcja tej lunety gwarantowała duże winietowanie ,
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

PostJanusz_P. | 23 Wrz 2018, 14:10

zbyszek napisał(a):
endriu624 napisał(a):
zbyszek napisał(a):Ta luneta była produkowana do odczytu trafień do tarczy strzeleckiej . Nie wymagano szerokiego pola, ale aby w centrum ostry obraz dawała, dlatego te przeróbki, bo obiektyw jest dobrej klasy . Z drugiej strony to sprzęt polskiej produkcji musiał być gorszy od rosyjskiego .

Dlaczego mylnie zresztą zakładasz że korekcja polskiej lunety PZO LP64 była gorsza od rosyjskiego wyrobu masowego klasy ZRT, znam jej projekt i osobiście jej projektanta innowatora wtedy pracującego dla PZO a potem dla Rodenstocka i Schneidera obecnie na zasłużonej emeryturze :arrow: 8)
luneta powstała ze zwykłego Crownu i Flintu ale dobrze dobranych w parę bo wtedy szkła ED nie były jeszcze w Polsce dostępne ...
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

AstroChat

Wejdź na chat