Cześć.
Mocno kusi mnie rozpoczecie budowy czegoś co będzie połączeniem lornetki z małym teleskopem.
Zamysł jest taki aby tuleje 2" które już posiadam (dzisiaj je rozmontowałem) uzbroić w obiektyw achromatyczny i za pomocą redukcji dodać kątówke 45 stopni 1,25".
Wyglądałoby to mniej więcej tak - szkic rysowany na gorąco i jest tylko zgrubnym zamysłem.
Założenia:
Ultra trawelerek do przeglądu nieba, posiadajacy zalety lornetki (żrenica wyjściowa, mobilnosć) i teleskopu (kątówka i wymienne okulary).
Budowa:
Wymiary tuby - d=52mm L=110mm.
Wymiary toru optycznego (bardzo wstępnie) - d=50mm (opcjonalnie 42mm), ogniskowa około 120?-130?mm.
Możliwe zastosowane powiększenia: x7,x8,x10. przy okularach rzedu 10-15mm.
Kątówka - prawdopodobnie pryzmat Amiciego 45 stopni.
Wyciąg - raczej obrotowy, być może Baadera (5mm regulacji).
Jako że mam nikłe pojęcie o osiach, torach itd czyli tej całej optyko łopatologii - liczę na waszą pomoc.
Pierwsze zagwozdki:
1. Jak policzyć dokładnie tor optyczny od obiektywu do kątówki?.
2. Dokładność montażu (osadzenia) zespołu soczewek skupiających w celi obiektywu. Dokładnie warunek prostopadłości względem osi teoretycznego toru optyznego (srodek pryzmatu lub lustra kątówki. Ile można zejść z osi lub inaczej jak zapewnić płaskość i prostopadłośćosadzenia soczewek?.
Za wszelkie rady z góry dziękuję.