Cześć,
Jakiś czas temu zacząłem coraz bardziej interesować się obserwacjami nieba, co doprowadziło do zakupu pierwszego teleskopu, a mianowicie GSO 10" na montażu Dobsona. Po pierwszych obserwacjach okazało się, że szukanie obiektów na niebie to nie jest taka prosta sprawa (zapewne przez brak doświadczenia), więc postanowiłem przerobić nieco montaż tak, aby możliwy był pomiar kątów osi pionowej i poziomej w celu ułatwienia szukania obiektów na niebie.
Postawiłem sobie następujące założenia:
1. Sterowanie ręczne, bez dodatkowych silników.
2. Pomiar kąta osi pionowej i poziomej przy użyciu enkoderów.
3. Wyświetlanie wartości kąta na wyświetlaczu/telefonie.
Na pierwszy ogień poszła oś pozioma, gdzie przerobienie montażu nie było aż takie trudne, jedyną kwestią było przewiercenie przy użyciu otwornicy płyty bocznej montażu pod enkoder. Projekt w wersji ostatecznej wyglądał tak:
Wszystkie części zostały wydrukowane na drukarce 3D (technologia FDM, chociaż korciło mnie wykorzystanie MJF lub SLS). Wybranym paskiem był pasek HTD-3M, natomiast napinanie odbywa się poprzez dokręcenie śruby, która porusza łożyskiem. Po wydrukowaniu i zamontowaniu, całość prezentowała się tak:
Po tym nastała pora na oś pionową. Tutaj niestety koniecznym okazało się znaczne przerobienie podstawy (trzeba było przewiercić obie płyty podstawy, dwie metalowe podstawki pod łożysko i samo łożysko). Projekt podstawy wyglądał tak:
Po wydrukowaniu oraz montażu części okazało się, że zniknął problem, który miał oryginalny montaż, a mianowicie nakrętka, która rozkręcała się przy obrocie teleskopu. W obecnej wersji można regulować siłę docisku płyt podstawy, przez co teleskop obraca się z wyczuwalnym oporem i jest przyjemniejszy w obracaniu. Części tak jak w osi poziomej zastały wydrukowane w technologii FDM:
Ostatnią rzeczą, która pozostała był pomiar sygnałów z enkoderów oraz wyświetlanie ich. Program mierzący kąty został napisany pod popularne Arduino Mega. Do tego trzeba było podpiąć przetwornicę na 5V (zasilanie logiki), 12V (zasilanie wentylatora zwierciadła głównego), diodę sygnalizującą stan urządzenia oraz moduł bluetooth do komunikacji. Zasilanie padło na akumulator Li-po 11.1V. Całość udało się upakować w zgrabnym pudełeczku (również wydrukowanym), efekt prezentuję poniżej:
Na końcu napisałem aplikację przy użyciu popularnej platformy MIT App Inventor 2, za pomocą której łączę się przez moduł bluetooth z Arduino, który na bieżąco aktualizuje kąty. Pozycjonowanie montażu polega na skierowaniu teleskopu mniej więcej na okolice Gwiazdy Polarnej, przyciśnięciu przycisku reset i gotowe (pozycja gwiazdy polarnej zapisana jest w pamięci urządzenia). Sama aplikacja wygląda tak:
Dodatkowo wydrukowałem także uchwyt na telefon, żeby nie trzeba było cały czas sięgać do kieszeni:
Nad całością spędziłem ok. 1,5 miesiąca, nie mogę się już doczekać sprawdzenia całości w warunkach polowych, niestety pogoda mi to na razie skutecznie uniemożliwia.