No to może być kontrowersyjny temat ale być może ktoś się czymś takim zainteresuje wiec warto będzie kontynuować ten temat.
Jakiś czas temu natrafiłem w sieci na zdjęcia Corda Sholza i zainteresowałem się tematem większego lustra do celów astrofotografii(polecam jego stronę jeśli ktoś lubi astrofotografię:
http://www.astro-image.com/ ). Pokorespondowałem z nim i wyszło, że zrobienie teleskopu systemu Newtona do astrofotografii ma głęboki sens. Po pierwsze niezbyt długa ogniskowa ograniczająca wpływ seeingu (1500-1600mm), po drugie światłosiła (F5) - jakże istotna do astrofotografii. Postanowiłem zrobić większego Newtona, którego da się powiesić na montażu paralaktycznym. Czy uda się zmusić Newtona 12,5 cala F5 do robienia zdjęć życie pokaże ale podstawowe części już mam (lustro, wyciąg, rureczka, obejmy), a resztę już zamówiłem - lusterko wtórne 1/30. Budową zajmie się zaprzyjaźniona firma z Krakowa
a ja mam nadzieję, że będzie można na forum obserwować poszczególne etapy budowy.
Na początek tubus (rureczka) z obejmami - średnica 380mm, długość 1600mm. Wygląda to tak:
A tak na zdjęciu z moją osobą (aby można było porównać wielkość - mam 176 wzrostu i ostatnio trochę przytyłem
):
No to teraz proponuję zabawę - ile może ważyć taka rureczka razem z obejmami ? Można się pomylić o 0,3 kg
Być może poprawna odpowiedź zostanie nagrodzona jakąś fajną nagrodą
Pozdrawiam,
Dominik