Docieranie przekładni ślimakowych

Amatorskie modyfikacje sprzętu i budowa teleskopów

PostTom-cio | 30 Mar 2006, 09:59

Wszyscy wiemy, że trzeba to robić, ale pewnie niewielu wie jak...
Stąd pytanie do Janusza:
Przekładnia + pasta polerska, ale JAK DŁUGO należy docierać układ żeby był jakiś efekt i jednocześnie żeby nie przesadzić???
Czy są różne rodzaje past??? Jeśli tak, to jaką polecasz???
pozdrówka Tomcio
pozdrówka Tomcio

ED80, MT-800, 428EX
Tuningowany EQ-6 z Melon'owym GOTO by PTL
Awatar użytkownika
 
Posty: 225
Rejestracja: 27 Paź 2005, 10:59
Miejscowość: Katowice

PostJanusz_P. | 30 Mar 2006, 13:17

Przedewszystkim do docierania frezowanej ślimacznicy trzeba mieć drugiego ślimaka na zużycie jako narzędzie szlifujące i właściwego potem do użytku w podzespole przekładni.
Docieranie odbywa się proszkiem ściernym w zawiesinie w nafcie.
Najpierw proszek około 600 potem 1000 a na końcu wykańczamy ślimacznicę proszkiem o gradacji conajmniej 1500.
Po dotarciu ślimacznicy docieramy ostatnim proszkiem dosłownie kilka minut zarys tego już właściwego ślimaka, rozbieramy wszystko dokładnie, myjemy starannie w nafcie i potem w benzynce ekstrakcyjnej, zakładamy przesmarowane łożyska i wkładamy w czyste i suche oprawy.
Tak to powinno się prawidłowo odbywać aby uzyskać płynną i dokładną pracę przekładni ślimakowej 8)
W przypadku precyzyjnych, szlifowanych ślimacznic wystarczy dotarcie proszkiem o gradacji 1500 ale też koniecznie dodatkowym ślimakiem bo pamiętajmy że na pełny obrót ślimacznicy nasz ślimak roboczy musi się obrócić tyle razy ile wynosi jej ilość zębów a co za tym idzie przełożenie czyli kilkaset razy i po docieraniu będzie już nadmiernie zużyty.
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostTom-cio | 30 Mar 2006, 14:33

Dzięki wielkie Januszu!!!
Na zużycie się ślimaka podczas docierania prawdę mówiąc nie wpadłem...
A ile minut docierać proszkami 600-1000???
pozdrówka Tomcio

ED80, MT-800, 428EX
Tuningowany EQ-6 z Melon'owym GOTO by PTL
Awatar użytkownika
 
Posty: 225
Rejestracja: 27 Paź 2005, 10:59
Miejscowość: Katowice

PostJanusz_P. | 30 Mar 2006, 15:45

Tak długo aż ślimacznica wykona podczas docierania każdym proszkiem od 20 pełnych orotów dla grubego przez około 30 obrotów dla średniego i 50 obr dla najdrobniejszego proszku w zawiesinie.
Ślimak nie powinien się szybciej kręcić niż 1 do 2obr/sek bo inaczej chlapie ścierniwem i niewydajnie dociera 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostTom-cio | 30 Mar 2006, 17:05

I o to mi chodziło. DZIĘKI WIELKIE RAZ JESZCZE !!! !!! !!! :D
pozdrówka Tomcio

ED80, MT-800, 428EX
Tuningowany EQ-6 z Melon'owym GOTO by PTL
Awatar użytkownika
 
Posty: 225
Rejestracja: 27 Paź 2005, 10:59
Miejscowość: Katowice

Postalfascorpius | 03 Kwi 2006, 20:29

A gdzie takie proszki mogę kupić?
Czy to te same co do szlifowania luster?
Ile trzeba każdego proszku na docieranie ślimacznicy i czy to ma mieć konsystencję smaru (powiedzmy: masła czy śmieatany) :) :)
 
Posty: 41
Rejestracja: 13 Paź 2005, 11:15

PostJanusz_P. | 03 Kwi 2006, 20:40

Raczej konzystencję oleju bo zbyt bogata zawiesina tylko spowalnia szlifowanie.
Do aluminium i brązów powinno się stosować "miększe" proszki Korundowe bo Karborund jako zatwardy zostawia za głebokie rysy w miękkich metalach.
Do wykańczania finalnego poleca sie nawet specjalny proszek pumeksowy który pracuje najłagodniej i pozostawia po sobie na docieranym metalu najgładszą powierzchnię 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostTom-cio | 08 Kwi 2006, 09:35

A np. róż polerski (ten do optyki) w celu końcowego "wypolerowania" zębów...???
pozdrówka Tomcio

ED80, MT-800, 428EX
Tuningowany EQ-6 z Melon'owym GOTO by PTL
Awatar użytkownika
 
Posty: 225
Rejestracja: 27 Paź 2005, 10:59
Miejscowość: Katowice

Postzbyszek | 08 Kwi 2006, 09:55

Jakims rozem polerskim zrysowalem swoje przyszle lustro. Byla jakas zapaskudzona seria bardziej jako barwnik nadajaca sie . Jakbys takim dopieszczal zabki to ....
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

PostJanusz_P. | 08 Kwi 2006, 10:40

Przekładni ślimakowych, ciernych się nie poleruje bo muszą pracować ze smarami które źle by sie trzyamały na za gładkich, lustrzanych powierzchniach i powtały by szybko mikro zatarcia i zadziory na gładkim metalu objawiające się nierównomierną pracą i szybkim zużyciem zespołu przekładni :?

Ps. Jak w życiu tak i w mechanice przesada nie jest wskazana a nawet jest bardzo szkodliwa :roll:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postzbyszek | 21 Maj 2007, 17:38

Krecac osia slimaka EQ3-2 co chwile wyczuwam lekkie szarpniecia . Slimak jest fabrycznie lozyskowany . Szlifowanie przekladni pomoze ?
Czy moze to byc przyczyna dosc duzych "skokow " osi RA gdy krece w ta strone, ze tuba popycha ?
Tom-cio jak wyszlo szlifowanie ?
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

ATM

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] oraz 33 gości

AstroChat

Wejdź na chat