Ostatnio bawie sie czyims telepem bo daje maloostre obrazy mimo na oko poprawnej kolimacji . Os wyciagu patrzy w os pajaka . W obrazie otworu w srodku pajaka nie widac znacznika lustra glownego gdy otwor pokrywa sie z swoim obrazem . Przesuniecie pajaka w strone wyciagu o 5 mm i ponowna kolimacja poprawia obraz . Na oko lusto jest zamocowane symetrycznie , nie ma bocznego przesuniecia, Lusterko wtorne z wysokoscia chyba jest poprawnie, obnizenie go i wyregulowanie w/g rownomiernego obrazu lustra powodowalo jajowatosc tego obrazu.
Na przesunietym pajaku obrazy dyfrakcyjne przed i za ogniskiem sa poprawne i znacznik srodka lustra jest w srodku obrazu srodka pajaka .
Dlaczego tak jest? Moze to wina plastikowej tuby ok 238 mm srednicy ?
Czy po kolimacji i po wybudowaniu lusterka wtornego srodek pajaka ma pokrywac sie z srodkiem lustra glownego ? Ewentualnie ile mm moze byc odchylki ? Gdzie szukac przyczyny niezgodnodci osi , wyciag wyglada na prostopadly do tuby.