Ignisdei napisał(a):daniel napisał(a): do synty 10" nie było filtrów. Obrazy były więc aż za jasne, a okular 7,5mm, którym obserwuję przez 130/900 nie spisywał się najlepiej w syncie 10". Brak kontrastu powodował, że widać było tylko dwa główne pasy. Może gdybym miał filtr polaryzacyjny, szczegółów byłoby zdecydowanie więcej.
To są mity, w każdym przypadku liczy się zdolność rozdzielcza, kontrast jest istotny ale tak małą lupką nie wychwycisz tych subtelnych niuansów o których tutaj mowa.
Obraz rozjaśniony pozornie wygląda mniej atrakcyjnie OD TEGO Z MNIEJSZEJ APERTURY I ŚWIATŁOSIŁY ale wystarczy troszkę go przyciemnić filtrem planetarnym - dedykowanym konkretnemu obiektowi obserwacji czy polaryzacyjnym a zobaczysz efekty!
Co do mitów to pisałem to na podstawie obserwacji to co wnioskuję zapisuję tu. i WYRAŹNIE NAPISAŁEM, ŻE OBRAZY W SYNCIE 10" MI SIĘ NIE PODOBAŁY BO NIE MIAŁEM PLANETARNEGO FILTRU! Owszem gdy się przypatrzyłem to momentami w pasach było widać takie zawirowanie, że powalały z nóg. Ale to było momentami. Głównie chciałem podważyć fakt, że synta 10" wymaga dobrych okularów bo w tych plooslach Jowiszz traci kontrast. A w 130/900 obrazy są ciemniejsze ale za to kontrastowe i detak
le są łatwo widoczne. Dlatego ci co spoglądali w oba teleskopu powiedzieli, że w 130/900 widać lepiej.