Witam
Po kilku tygodniach oczekiwań trafił w moje ręce teleskop Meade Light Bridge 12" w wersji Deluxe.
Na początek dane producenta:
- System optyczny: reflektor Newtona
- Typ montażu: Dobson
- Średnica zwierciadła: 305mm
- Ogniskowa zwierciadła: 1524mm
- Światłosiła: f/5
- Użyteczne powiększenia: 40 - 600x
- Okulary: Deluxe - QX szerokokątny 2"/26mm
- Szukacz projekcyjny
- Wyciąg: Crayford 2" z redukcją na 1,25"
- Wentylator chłodzący lustro główne
- Dekiel
- Waga: 36,1 kg
DOSTAWA Teleskop ten był wybrany po wielu przemyśleniach, postawiłem na wizual - więc wybór padł na duże lustro. Na astrofoto przyjdzie jeszcze czas
Pierwsze wrażenie jak przyszedł kurier - pudła nie są wcale takie duże jak się można było spodziewać. Całość przychodzi w 2 kartonowych opakowaniach: w jednym jest teleskop, a w drugim złożony montaż Dobsona
AKCESORIA W kartonie z teleskopem znajduje się także dodatkowe wyposażenie w skład którego wchodzą:
- Zasilanie do wentylatora chłodzącego lustro
- Plastikowy dekiel na lustro główne
- 35mm Extension tube (przejściówka umożliwiająca złapanie ogniska z seryjnym okularem)
- Okular Meade QX 4000 26 mm
Postaram się pokrótce omówić każde akcesorium dodawane do zestawu.
ZASILANIE - podłączane jest z tyłu teleskopu, tyle że po podłączeniu nie mamy za bardzo co z nim zrobić, wypada dorobić jakieś mocowanko do teleskpu. Aby wiatrak działał potrzebne jest 8 baterii typu AA (paluszki). Niestety bateryjek w prezencie nie dostajemy, trzeba dokupić.
DEKIEL - jak na mój gust wygląda jak pokrywka na śmietnik
Jest wykonane z miękkiego plastiku, ale spełnia swoją rolę - co jest najważniejsze
OKUKLAR - robi bardzo pozytywne wrażenie, dostarczany jest wraz z plastikową puszeczką widoczną na zdjęciu. Szkoda tylko, że Meade nie pomyślał i nie dodał zaślepek na okular (nie ma żadnej)
MONTAŻ TELESKOPU Czas jaki mi to zajęło od momentu rozpakowania kartonów do zmontowania wszystkiego w całość to ok 60 min. Wiadomą rzeczą jest iż w tym czasie musiałem się wszystkiemu dokładnie poprzyglądać i popodziwiać
Wszystkie elementy zostały dobrze spasowane, tak że nie ma problemu z ich odpowiednim dopasowaniem do siebie. Po zmontowaniu mamy możliwość regulacji oporu obrotu naszego Dobsona. Regulacja bardzo się przydaje - kiedy włożymy coś cięższego do wyciągu (ja próbowałem z LVW i barlowem) teleskop przy obserwacji nisko nad horyzontem zaczyna samoistnie lecieć w dół, wtedy dokręcamy delikatnie śrubkę (jest specjalna rączka - nie trzeba śrubokreta
) i teleskop zachowuje się stabilnie. Możliwe iż przy założeniu bino z dwoma LVW będzie większy kłopot i trzeba będzie dodać jakąś przeciwwage na drugim końcu tubusa. Miłym dodatakiem jest półeczka na 4 okulary - 1x2" i 3x1,25"
KONSTRUKCJA TELESKOPU Montaż tuby teleskopu jest zajęciem banalnie prostym i zajmuje nie więcej niż 2-3 min i to jednej osobie
Całość polega na przykręceniu 6 śrubek (również bez użycia śrubokrętu
).
Przenoszenie złożonej tuby też nie jest jakimś wielkim problemem - ja osobiście łapię za czopy, które znajdują się po obu bokach tuby (na nich mocuje się teleskop do montażu). Mają wygodne, głębokie zagłębienia co ułatwia wsadzenie tam palcy i przeniesienie całości. Mimo, iż teleskop wygląda masywnie, za kratownicę radziłbym nie łapać - jednak lustro swoje waży, a kratownica wykonana jest najprawdopodobniej z aluminium, więc na dłuższą metę mogłaby nie wytrzymać.
Poszczególne elementy kratownicy wypadałoby oznaczyć, zapisać ich położenie względem siebie i tubusu, aby przy ponownym montażu wszystko było jak za pierwszym razem
Tuba w środku jest dokładnie wyczerniona, tak aby nie pojawiały się żadne odblaski. Małym nieporozumieniem są srebrne elementy kratownicy, które mają ten kolor chyba tylko ze względów estetycznych.
Cała konstrukcja jest stabilna, nie chybocze się i mam nadzieję że tak zostanie z biegiem czasu
WYCIĄG CRAYFORDA Na uwagę zasługuje też wyciąg Crayforda - naprawdę robi wrażenie. Miłą nispodzianką było zastosowanie w nim zastosowanie mocowania typu "compression ring" co zapewnia, iż nasze okularki nie będą miały pozdzieranych śladów od śrubek mocujących. Bardzo mądre i przydatne rozwiązanie.
Jak zawsze muszę się do czegoś przyczepić
Meade pożałował kawałka plastiku i nie dostajemy w zestawie zaślepki do wyciągu 2". Aby zabezpieczyć wyciąg należy wsadzić redukcję na 1,25" i do niej zaślepkę (tą już dodali).
SZUKACZ ADVANCED RED-DOT FINDER Urządzenie nie tyle efektywne, co efektowne
Po włączeniu na szklanej szybce pojawia nam się jeden z 4 celowników. Do wyboru są: pojedyńcza kropka, krzyżyk, krzyżyk z kółkiem w środku, oraz kółko. Do wyobru mamy też 7 ustawień jasności świecena. Jednak szukacz tego typu ma 2 wady:
- nie uzyskujemy żadnego powiększenia
- zmiana pozycji głowy powoduje że punkt przemieszcza się po szybce, co nie ułatwia precyzyjnego namierzenia celu.
W tym przypadku Meade się postarał i dodają specjalną gunmową osłonkę na szybkę projekcyjną, oraz baterię w zestawie
Tak więc podsumowując szukacz tego typu to dobre urządzenie do namierzania dużych objektów (Księżyc), lub wstępnego namierzania czegoś dalszego. Potem przyda się już zwykły szukacz z powiększeniem.
TUNING Na wstępie Meade LightBrigde wymaga wg mnie drobnych kosmetycznych zmian, które ułatwią korzystanie z teleskopu
To co wg mnie nalezy zrobić to :
1. Pomalować konstrukcję kratownicy na czarny mat. Zapobiegnie to wszelkim refleksom wewnątrz tuby.
2. Dokupić kaftan na teleskop ze spandexu, oraz obmyślić sposób jego mocowania na tubie (ja wybrałem rzepy) co da nam pewność iż do teleskopu nie dostaje się żadne boczne światło
3. Dokupić rączki do przenoszenia montażu dobsona
4. Dokupić tradycyjny szukacz
5. Kupić baterie do wentylatora bo producent nie daje
PODSUMOWANIE Meade LightBridge 12" w wersji Deluxe robi bardzo pozytywne wrażenie
Teleskop wygląda na potężny, ma duże lustro, a jednak jego waga wcale nie zniechęca nawet do częstego transportu. Niestety ze względów pogodowych nie udało mi się jeszcze przeprowadzić żadnych obserwacji, ale jak tylko pogoda się poprawi nie omieszkam wyedytować tej recenzji i dodać parę słówek na temat dawanych przez niego widoków. Poza paroma szczegółami, o których pisałem w recenzji i mogłbyby być one bardziej przemyślane bardzo polecam
Teleskop dostaje ode mnie ocenę 5- (ten minusik taki malutki
) i myślę że będzie to najlepsze podsumowanie całej recenzji
Na koniec jeszcze fotka całego teleskopu
Pozdrawiam,
Seba