Tak jak napisał macciej, synteza D-T i D-D ciągle wiąże energetykę z bronią termojądrową. Zwróćmy uwagę, że neutrony o dużych energiach można wykorzystać także do produkcji np. plutonu, stąd mogłaby wynikać niechęć opinii publicznej do tego typu reaktorów. Tak więc bardzo dobrze, że naukowcy są zainteresowani jednak bardziej reakcją D-Hel-3. Będzie to docelowe paliwo przyszłości.
Pamiętajmy, że odfiltrowanie deuteru z wody morskiej też pochłania eenrgię, być może finalnie większą niż wydobywanie i sprowadzanie hel-3 z Księżyca.
Ocenia się, że 25 ton Hel-3 wystarczyłoby na pokrycie wszystkich potrzeb dzisiejszych USA na energię przez rok (wszystko, łącznie z 100% samochodami elektrycznymi). Czystej energii, bez emisji CO2. Na Ziemi jest tylko 10 kg Hel-3, pochodzącego właśnie z rozpadu trytu. Na Księżycu jest go tyle, że energia uzyskana z niego przewyższy wszystkie zasoby gazu, ropy i węgla na Ziemi wydobyte i jeszcze te niewydobyte. Prawdopodobnie aby zebrać 100 kg Hel-3 trzeba będzie przekopać i przerobić kilka hektarów powierzchni. Ale aby go uwolnić ze skały, wystarczy regolit tylko podgrzać.
Ale jeszcze więcej Hel-3 jest na Uranie. Przy odpowiedniej technologii, powiedzmy za 1000 lat, kosmiczny tankowiec zanurzy po prostu rurę w atmosferze Urana, a odpowiednio silna pompa wyssie odpowiednią ilość Hel-3 do podróży na Alfa Centaurii.
-----------------------------
Zastanawia mnie to, jak ludzie emocjonują się tym, że Chińczycy wylądują na Księżycu.
Trzeba pogodzić się z tym, że państwa europejskie i USA tracą na znaczeniu. W obecnych czasach swobodnego przepływu technologii przegramy z bardziej licznymi państwami-gigantami z "'cegły" (BRIC - Brazylia, Rosja, Indie, Chiny), w których wkrótce mieszkać będzie połowa ludzkości.
To oni będą dyktować warunki za powiedzmy 30 lat. To oni będą dzielić pola na Księżycu, byc może po konsultacjach z USA i Japonią.
---------------------------
Do opanowania fuzji termojądrowej jest jeszcze daleko.
Wspomniano tu o fuzji wywołanej kompresją laserową. warto przypomnieć, że pionierskie prace nad taką fuzją prowadził prof. gen. Sylwester Kaliski z WAT. W jego pomyśle chodziło o kompresowanie kolejnymi impulsami laserowymi, wywołującymi fale uderzeniowe w kulce paliwa termojądrowego. Ale w latach 70-tych trudno było zsynchronizować kolejne fale koncentrycznych impulsów.
Bez wątpienia Sylwester Kaliski był jednym z najwybitniejszych polskich naukowców.