Pastelowe szkicowanie (mini-poradnik)

Postwimmer | 02 Lut 2009, 15:06

PASTELOWE SZKICOWANIE - mini poradnik


1. WSTĘP:

Chciałbym Wam pokrótce przedstawić technikę szkicowania obiektów astronomicznych za pomocą pasteli na czarnym oraz innym, barwionym papierze. Pierwsza styczność z pastelami może być trudna, ale już po kilku godzinach treningu można dostrzec drzemiący w tej technice głęboki potencjał. Taki sposób na oddanie wyglądu obiektu astronomicznego dalece różni się od techniki "klasycznej" (ołówkowej). I nie chodzi tutaj tylko o zmianę narzędzia z twardego i spójnego na miękkie i sypkie. To jest po prostu całkowicie inny sposób rysowania. Śmiem twierdzić, że lepszy, łatwiejszy i bardziej plastyczny, a przy tym efektowniejszy i ciekawszy dla odbiorcy.
Dlaczego biała kredka na czarnym papierze? A dlatego, że podczas obserwacji widzimy właśnie światło na czarnym (szarym, niebieskim, innym ciemnym) tle. O wiele łatwiej jest oddać widoczne w okularze struktury obiektów, gdy posługujemy się podobną paletą odcieni, jakimi posługują same obiekty astronomiczne rysując swój obraz w naszym oku. W przypadku techniki tradycyjnej może wystąpić problem z ocenieniem właściwego kontrastu pomiędzy obiektem a tłem, ponieważ sami tworzymy szkic w niejako "fałszywym" odwróceniu barw (czarne na białym). Dopiero podczas obróbki komputerowej i właściwym odwróceniu wartości, czyli przerobieniu w negatyw, możemy ocenić jaki jest tak na prawdę kontrast narysowanego przez nas obiektu. Wprawiony "szkicownik" nie będzie miał problemu z ocenieniem i ewentualną korektą kontrastu, jednak czasem może to przysporzyć problemów. W przypadku techniki pastelowej problem nadania odpowiedniego kontrastu jest pomijany, ponieważ możemy nadać jakikolwiek stopień intensywności "światła" na tle czarnego "nieba". A najfajniejsze jest to, że tą intensywność możemy dowolnie, w każdej chwili modyfikować, a jak zajdzie taka potrzeba, to możemy nawet w bardzo łatwy sposób rozjaśnić tło (także stopniowo - o tym w dalszej części), czego ołówkiem na białym szablonie raczej nie zrobimy; no chyba że naniesiemy idealnie równą i jednolitą warstwę, tak aby biały stał się szary.
Ponadto szkic za pomocą pasteli wywodzi się tylko spod naszej ręki i nie wymaga żadnej obróbki cyfrowej (poza zeskanowaniem, zrobieniem zdjęcia). Tak więc w naturalny sposób odzwierciedla to, co widzimy w okularze teleskopu.

Jakkolwiek pochlebnie dla techniki pastelowej zabrzmiał wstęp do tego opracowania, nie dyskryminuję techniki tradycyjnej. Ba, nawet twierdzę, że szkic pastelowy powinien być uzupełnieniem owej "pierwotnej" techniki. Ołówek i kredka pastelowa powinny się w rękach "szkicera" lubić i uzupełniać.


2. PRZYBORY:

A. Sztywna podkładka z klipsem (zwana też szkicownikiem)
B. Lampka czołowa czerwona.
C. Chusteczki nawilżane, albo zwykłe i buteleczka spirytusu (bądź inne przybory do efektywnego oczyszczenia rąk)**
D. Pastele w odpowiednich odcieniach. Na początek wystarczy biała i ewentualnie czarna. Oczywiście można też zaopatrzyć się w szarą i jakąkolwiek kolorową, w zależności od szkicowanych obiektów.
-sucha. Koszt w zależności od marki i rodzaju: od około 1,60zł wzwyż*
-olejna ("mokra"). Koszt w zależności od marki i rodzaju: od około 2,40zł wzwyż*
E. Arkusz czarnego papieru o wybranej ziarnistości (można też stosować granatowe, bądź niebieskie - w przypadku szkicowania obiektu na dziennym niebie). Koszt od 0,60zł* za sztukę w formacie A4.
F. Kosmetyczna pałeczka do uszu (przynajmniej 5 sztuk)
G. Temperówka z otworem dla grubszych kredek.
H. Opcjonalnie "gumka chlebowa". Kupiona bądź zrobiona własnoręcznie z ugniecionego kawałka świeżego chlebka :)

* ceny dla Wrocławia ;) Wybrane artykuły można nabyć w sklepach dla twórczości plastycznej.
** nie ma na zdjęciu żeby nie wzbudzać skojarzeń ;)

Image


3. O PASTELI

A. Pastel* sucha. Jest sypka i bardzo plastyczna pod względem rozprowadzania po papierze. Z pewnością na początku sprawi nieco problemów. Mocno prószy i w tej kwestii przypomina nieco twardszą kredę. Jest podstawą w tej technice szkicowania. To właśnie dzięki niej można uzyskać każdy rodzaj szarości, a zatem odzwierciedlić jasność obiektu. Natomiast jej wadą jest łamliwość. Lubi się rozkruszyć. Dlatego należy zachować duże wyczucie w trakcie jej ostrzenia. Samo ostrzenie kredki pastelowej to lekki hardkor ;) i tutaj trzeba koniecznie pozbyć się papierka (etykietki) z ostrzonej części kredki, gdyż w połączeniu z "pyłem" utkwi ona pomiędzy ostrzem temperówki i w ten sposób odłamie ostrzoną część.
(na zdjęciu dwie białe obok siebie)

B. Pastel olejna - "mokra". Jest bardziej zbita i wilgotna. Posłuży nam do zarysowywania ostrzejszych krawędzi oraz jasnego, wyraźnego światła. Ma ograniczoną możliwość w rozcieraniu i rozprowadzaniu, gdyż delikatnie się "klei". Jest za to łatwiejsza do zaostrzenia i wygodniejsza w użyciu.
(na zdjęciu czarna oraz biała poniżej oraz ten kikutek :) )

*pierwotna forma pastel. Dopuszcza się też formę pastela.

UWAGA: Kredka pastelowa, to nie to samo co pastel, mimo iż sama pastel też jest robiona w formie zbliżonej do kredki. Kredki pastelowe są zazwyczaj oferowane w zestawie, w całej gamie przeróżnych kolorów. Są bardziej klejące i "tłuste", nie dają się dobrze rozcierać. Natomiast pastele oferują płytszą gamę kolorów i owe kolory są blade, stonowane - stąd określenie: kolory pastelowe.


4. O PAPIERZE

Papier różni się od siebie szorstkością (chropowatością, nierównością powierzchni), która, im ma większe "bruzdy", tym droższy jest arkusz. Proponuję papier najtańszy, o najmniej zróżnicowanej fakturze. Z pewnością w twórczości plastycznej ładnie może prezentować się ten najbardziej nierówny, tak w przypadku szkiców astronomicznych zdecydowania polecam ten najgładszy. W przeciwnym razie rysowany obiekt zachowa nierówności i "dziury", a tego jak wiadomo nie ma na jego powierzchni, gdy patrzymy w okular ;) Mimo wszystko, nawet ten najgładszy ma nierówną powierzchnię, więc trzeba być przygotowanym na początkowe trudności. Czarny papier ma też taką dobrą i ciekawą cechę, że po odpowiednio intensywnym przecieraniu oddaje część swego czarnego barwnika. Zatem jeżeli ktoś ma chęć stworzyć bardzo głęboką szarość albo oddać graniczną widoczność obiektu, to papier sam mu w tym pomoże.


5. GUMKA CHLEBOWA

O zastosowaniu gumki chlebowej powiedziała mi na zlocie żona Piotrka_L, którą z tego miejsca serdecznie pozdrawiam. Rzeczywiście, gumka taka bardzo dobrze sobie radzi ze zbieraniem i ścieraniem pasteli. Można w ten sposób uratować miejsca na szkicu, które po prostu nam nie wyszły. Można kupić taka gumkę w wersji "profesjonalnej", albo jak wcześniej wspomniałem, zrobić sobie z ugniecionego mocno chleba.
(na pierwszym zdjęciu widoczna pod temperówką)


6. ZACZYNAMY

Nanoszenie: Jest kilka sposobów nanoszenia pasteli na papier. W zależności od tego, jaki obiekt jest szkicowany i czy ma ostre krawędzie lub rozmyte, można to zrobić za pomocą trzech metod. Po pierwsze, oczywiście zwyczajnie zarysowujemy pastelą odpowiedniej grubości linię. Po drugie, nanosimy nieco suchej pasteli na palec, a następnie na kartkę. A po trzecie, możemy użyć do tego celu pałeczkę kosmetyczną. W ten sposób można zatem naszkicować galaktykę nawet bez przykładania samej pasteli do powierzchni papieru, co jest niezaprzeczalnym ułatwieniem w szkicowaniu tą techniką.

Image

Na zdjęciu widoczne 3 sposoby nanoszenia (obok każdego "narzędzia" widoczne kreski jakie nanosi)

Cieniowanie: Aby doprowadzić do uzyskania interesującego nas odcienia szarości, najłatwiej posłużyć się palcem, po prostu rozcierając białą warstwę tak długo, aż przybierze odpowiedni odcień. Najlepiej za każdym razem wycierać palec, albo stosować następny wolny :) aby zebrać z papieru odpowiednią porcję pastelii, a nie wcierać, bo to może nie przynieś pożądanego efektu. Jeżeli chcemy zebrać, zetrzeć dużą ilość, to warto palec lekko zwilżyć, czyli polizać :D
Jeżeli ktoś chciałby się wstrzymać od masowego brudzenia palców na biało i ich lizania, to może użyć pałeczki kosmetycznej. Sprawdza się wyśmienicie. Takimi pałeczkami jesteśmy w stanie wycieniować cały nasz szkic. Jak najbardziej można też zwilżyć taką pałeczkę w podobny sposób jak powyżej. Jednak zaznaczam, że musimy to koniecznie stosować posługując się czystą pałeczką, bo zabrudzona pastelowym pyłem na pewno nie będzie smaczna :)
Jak wcześniej wspomniałem możliwe jest też uzyskanie wszelkich odcieni szarości dzięki czarnemu barwnikowi kartki, który przy rozcieraniu pokrywa palec/pałeczkę. Można zmodyfikować warstwę białej pasteli niemal w każdym stopniu.

Image

Na zdjęciu widoczne przechodzenie cienia z roztartej pasteli za pomocą pałeczki kosmetycznej


Uzyskiwanie ostrej krawędzi (np. brzeg tarczy Księżyca): Nie jest to łatwe. Tutaj też jest kilka metod. Można po prostu zarysować ją dobrze zaostrzoną kredką, najlepiej pastelą "mokrą". Natomiast jeżeli bardziej zależy nam na jej podkreśleniu, możemy w delikatny sposób obrysować (podkreślić) ją czarną kredką, wtedy stanie się ona jeszcze bardziej ostra. Kolejnym sposobem jest "mokry palec" albo "mokra pałeczka" (LOL). W ten sposób przecierając blisko zarysowanej kreski można nadać jej odpowiednią ostrość.
Często bywa tak, że w trakcie cieniowania ginie nam kreska, której chcieliśmy nadać odpowiednią ostrość. Powyższe sposoby są też dobre do "ratowania ostrej kreski" po jej niezamierzonym rozmyciu.

Image

Na zdjęciu: 1 - Normalna, pastelą suchą. 2 - Pastelą suchą, podrasowana zwilżoną pałeczką kosmetyczną. 3 - Pastelą suchą, podrasowana czarną pastelą. 4 - Normalna, pastelą "mokrą".


7. ROZJAŚNIENIE TŁA.

Jeżeli chcemy uzyskać kolor tła (nieba) jak najbardziej zbliżony do widzianego w okularze teleskopu, to oprócz zaopatrzenia się na takie okazje w granatową kartkę, możemy szybkim sposobem rozjaśnić tło za pomocą pasteli. Nanosimy wtedy za pomocą kawałka innego papieru delikatną warstwę białego pyłu (pastel sucha) i ruchami okrężnymi rozcieramy go po całej powierzchni kartki. Pamiętajmy, aby robić to z wyczuciem, bo za bardzo rozjaśnione tło można zredukować, ale może nie być już jednolite.

Image

Na zdjęciu: widoczne odcienie tła uzyskane za pomocą rozcierania suchej pasteli kawałkiem papieru.


8. OMIJAMY CIEŃ

Szkicując na przykład powierzchnię Księżyca, staramy się najpierw oddać widoczne na jego powierzchni szczegóły (kratery, góry, nierówności) zaznaczając je na kartce delikatną, ale ostrą kreską. Potem pomiędzy te kratery nanosimy warstwę pasteli, aby nadać jego powierzchni odpowiednią jasność. Należy pamiętać o tym, żeby ominąć ze sporym zapasem wszelkie miejsca, gdzie będzie leżał cień. Po pierwsze, dlatego, że podczas nanoszenia bieli możemy stracić z oczu istotne szczegóły, zacierając je przez przypadek. Po drugie, dlatego, że miejsca gdzie będzie leżał głęboki cień powinny pozostać czarne. Zawsze możemy też posłużyć się w takim przypadku czarną kredką, jednak znacznie lepiej moim zdaniem pozostawić cień cieniem, niż zarysować go na czarno. Natomiast w przypadku bardziej małych i głębokich miejsc nieoświetlonej powierzchni Księżyca delikatne posiłkowanie się czarną kredką powinno nadać mu właściwego wyrazu i nie przysporzyć problemów.


9. SZKICUJEMY

Do prezentacji użyłem kartki o bardziej zróżnicowanej powierzchni, aby dobrze było widać kontrast. Obiekt, to wymyślona niby-powierzchnia Księżyca.


Najpierw kontury
kształtów, które widoczne są w okularze podczas szkicowania powierzchni Księżyca.

Image

Na "szkicu" postaram się ukazać typowe obiekty widoczne na powierzchni Księżyca:
1. Duże kratery
2. Małe kratery
3. Wzniesienie (stok, garb)
4. Pojedyncze "góry"
5. Pasma "gór"

Białe strzałki po prawej pokazują z której strony pada światło
Żółte strzałki pokazują strefy, w których będzie leżał cień, o których mowa w pkt. 8. Oddzielone liniami przerywanymi bądź ciągłymi, aby zaznaczyć, iż mają zostać pominięte w nakładaniu "światła"



Światło- czyli właściwie te miejsca, które widzimy, jako jasne, oświetlone. Zwracamy uwagę na różnice oświetlenia. Tam gdzie będzie jaśniej, tam nałożymy więcej suchej pasteli.
Oraz w tym samym etapie -wzmocnienie widocznych konturów.

Image

Zielonymi strzałkami wskazane są wzmocnione kontury widocznych obiektów. Zwracamy uwagę na to, jak oświetlone są obiekty. Różnica w oświetleniu pomiędzy małymi kraterami a górami od razu rzuca się w oczy.
Żółtymi strzałkami wskazane jest ominięcie cienia (z zapasem), o którym mowa w pkt. 8. Wszelkie miejsca, gdzie znajduje się cień, czy to część krateru, czy "dolinki" pomiędzy górami są pominięte w rysowaniu.

Cieniujemy - za pomocą pałeczki i/lub palca nadajemy ostateczny wyraz, tego co widzimy w okularze podczas obserwacji.

Image

Rozprowadzamy "światło" w ten sam sposób, w jaki Słońce oświetla nasz obiekt szkicu. Na tym etapie pamiętajmy o uwzględnieniu cienia. Jeżeli nie uda nam się w istotnych miejscach oddać go właściwie, możemy pomóc sobie czarną kredką. Pamiętajmy też, że w zależności od rodzaju kredki i papieru kierunek ruchu rozcierającego pastel też zostanie w delikatny sposób uwzględniony. Unikajmy więc rozcierania "na krzyż". Najłatwiej robić to od strony oświetlonej, do strony ciemnej ( w ten sam sposób robią to promienie Słońca).

Wykańczamy - na tym etapie będziemy spokojnie kończyć swój szkic. Będziemy głównie operować pałeczką i palcem, tudzież poprawimy jakąś kreskę.
To najprzyjemniejsza część całej naszej pracy. Nic nie stoi na przeszkodzie aby teraz rozprostować nogi, skierować wzrok w ciemność, napić się herbaty itp. Po chwili wrócimy, dogonimy Księżyc i dopieścimy po prostu nasz szkic.
Pamiętajmy jednak, aby przerwa była krótka, bo po dłuższym czasie zmieni się układ cieni na powierzchni Księżyca.

Image

Na zdjęciu widoczny efekt brudzenia palca przez kartkę, o którym wspomniałem w pkt. 4.

Pseudo szkic "powierzchni Księżyca" wykonany został w około 15 minut. Efekt końcowy będzie adekwatny do spędzonego nad pracą czasu.


10. PLUSY I MINUSY


+ większa plastyczność pasteli pozwala uzyskać lepsze efekty (cienie, światła)
+ nie wymaga obróbki w programie graficznym (rozmywanie można przeprowadzić pałeczką)
+ podnosi umiejętności plastyczne
+ łączy w sobie wartość edukacyjną i walory estetyczne
+ znacznie skraca czas szkicowania trudniejszych obiektów (Księżyc, szczegóły na planetach) poprzez łatwe i intuicyjne cieniowanie.

- brudzi ręce, tym samym wymaga środków do umycia rąk
- prószy, co może spowodować również osiadanie na optyce
- dostęp do odpowiednich akcesoriów jest ograniczony
- wymaga dłuższego treningu niż metoda "tradycyjna"


Pozdrawiam i zapraszam do szkicowania pastelą.
Wimmer
Ostatnio edytowany przez wimmer 08 Lut 2010, 17:39, edytowano w sumie 2 razy
N 150/750 Omni XLT | Twilight AZ-5 | ES 68° 24mm | WO WA66 20mm | Hyperion 8mm; 3,5mm | Filtry: UHC-S | Moon | CPL | Yellow 495nm | #21 Orange | #80A Blue | #12 Yellow
Awatar użytkownika
 
Posty: 681
Rejestracja: 21 Gru 2007, 19:49
Miejscowość: Warszawa

PostPrzemysław93 | 02 Lut 2009, 15:30

Coś pięknego 8) Super opisane są poszczególne elementy tworzenia szkicu i nie zabrakło troszkę teorii na temat sprzętu do wykonywania pracy :!: Hmm.. coś czuję, że w najbliższym czasie będe musiał tego spróbowac :D
Hmm.. a jeszcze jedno pytanie :roll: Asortyment w postaci pasteli, kartek kupujesz u siebie na miejscu we Wrocławiu czy może masz jakiś zaufany skelp internetowy :?:

EDID: Proponuje aby, ten temat przykleic na forum, aby nikomu on nie umknął :wink:
Ostatnio edytowany przez Przemysław93, 03 Lut 2009, 15:52, edytowano w sumie 1 raz
Sky-Watcher 10'', 80 ED (SVP) , Vanguard 9x50, kolekcja LVW , UO 5, SWAN 33, UHC Lumicon
Awatar użytkownika
 
Posty: 1931
Rejestracja: 27 Lut 2007, 18:36
Miejscowość: Wrocław / Zielona Góra

 

Postwimmer | 02 Lut 2009, 17:56

Hej. Dzięki.
Przybory do szkicowania kupuję w sprawdzonym sklepie we Wrocławiu.
N 150/750 Omni XLT | Twilight AZ-5 | ES 68° 24mm | WO WA66 20mm | Hyperion 8mm; 3,5mm | Filtry: UHC-S | Moon | CPL | Yellow 495nm | #21 Orange | #80A Blue | #12 Yellow
Awatar użytkownika
 
Posty: 681
Rejestracja: 21 Gru 2007, 19:49
Miejscowość: Warszawa

Posttomek_0603 | 02 Lut 2009, 20:49

Fajny poradnik - może w wolnej chwili sam spróbuję coś naszkicować :)
Obserwacja to podstawa :)
Teleskopy:
Wymiatacz DS-ów LB 16" Dobson,
Wymiatacz Planetarny: SW MAK150P EQ5,
Okulary: Nagler 31, Ethos 13, LVW 8, inne
Lornetki: SkyMaster 15x70
Awatar użytkownika
 
Posty: 465
Rejestracja: 31 Mar 2008, 15:46
Miejscowość: Warszawa

Postmirror | 02 Lut 2009, 22:06

Super.:)
Celestron AZ 102
Lornetka 10x50
Awatar użytkownika
 
Posty: 383
Rejestracja: 10 Kwi 2007, 21:37
Miejscowość: Kwidzyn

PostKasia:) | 04 Lut 2009, 17:21

Wiesz co, wimmer? Ja, plastyk z wykształcenia, do pięt Ci nie sięgam z takimi rysunkami... :oops: :oops:
SW 80/400 + Celestron NextStar SLT + Falcon 500mm Mirror ED f/6.3
Plossle 10, 15 i 25 mm
Awatar użytkownika
 
Posty: 393
Rejestracja: 11 Sie 2007, 20:13
Miejscowość: Stargard Szczeciński

Postwimmer | 04 Lut 2009, 18:11

Kasia:) napisał(a):Wiesz co, wimmer? Ja, plastyk z wykształcenia, do pięt Ci nie sięgam z takimi rysunkami... :oops: :oops:


A ja - kucharz z wykształcenia zapewne nie potrafię przyżądzić tak smacznych dań, jak Ty :) :oops:
N 150/750 Omni XLT | Twilight AZ-5 | ES 68° 24mm | WO WA66 20mm | Hyperion 8mm; 3,5mm | Filtry: UHC-S | Moon | CPL | Yellow 495nm | #21 Orange | #80A Blue | #12 Yellow
Awatar użytkownika
 
Posty: 681
Rejestracja: 21 Gru 2007, 19:49
Miejscowość: Warszawa

PostDamian Kępiński | 27 Lip 2012, 01:27

Odgrzewam Twojego kotleta... trafiłem przypadkiem na ten wątek, klasa!
To poradnik, bez "mini". Wskazówki się przydadzą, to pewne. Dziękuję.
SCT 8", LUNT Ls50Tha, Coronado PST
 
Posty: 189
Rejestracja: 10 Mar 2011, 00:52
Miejscowość: Bełchatów

 

PostMarcin94 | 31 Lip 2012, 23:15

No i na reszcie coś porządnego! Szukałem w sieci o szkicach ale znalazłem poradnik tylko jak szkicować ołówkiem, a o pastelach ani jednego artykułu! Szacun WIELKI!!!! :shock:

Ps. Co do brudnych rąk od pasteli. Dobre będą takie wilgotne chusteczki dobrze czyszczą ręce z różnego brudu to powinny i z pastelami sobie poradzić 8)
SW R-80/400 na AZ3
N-150/1200 ATM dobson


Filtr neutralnie szary ND96-0.9 13%

Zobaczyć więcej niż inni...
Awatar użytkownika
 
Posty: 194
Rejestracja: 29 Cze 2012, 21:56

 

PostDamian Kępiński | 01 Sie 2012, 01:03

Marcin94 napisał(a):Ps. Co do brudnych rąk od pasteli. Dobre będą takie wilgotne chusteczki dobrze czyszczą ręce z różnego brudu to powinny i z pastelami sobie poradzić 8)

Ta, i takie znowu wilgotne od szmatki łapy znowu do pasteli :lol:

Takie tematy należy odświeżać co jakiś czas aby nikt przez niedopatrzenie nie uznał, że taki poradnik nie istnieje- bo istnieje i jest bardzo przydatny.
SCT 8", LUNT Ls50Tha, Coronado PST
 
Posty: 189
Rejestracja: 10 Mar 2011, 00:52
Miejscowość: Bełchatów

 

Postwimmer | 02 Sie 2012, 20:19

Dzięks! :)
N 150/750 Omni XLT | Twilight AZ-5 | ES 68° 24mm | WO WA66 20mm | Hyperion 8mm; 3,5mm | Filtry: UHC-S | Moon | CPL | Yellow 495nm | #21 Orange | #80A Blue | #12 Yellow
Awatar użytkownika
 
Posty: 681
Rejestracja: 21 Gru 2007, 19:49
Miejscowość: Warszawa

Postdaniel | 04 Sie 2012, 22:03

ASTROOKIE napisał(a):

Takie tematy należy odświeżać co jakiś czas aby nikt przez niedopatrzenie nie uznał, że taki poradnik nie istnieje- bo istnieje i jest bardzo przydatny.

Własnie patrząc na kolejne szkice wimmera chciałem zapytać jak on, czy ty to robicie, jakie są konkretnie przybory itd potrzebne. Nie wiedziałem, że taki poradnik istnieje :roll:
Ale jest ładnie rozbudowany, gratuluję szkiców. Niedługo muszą u mnie zagościć owe przybory :wink:
LZOS 105/650
LZOS 130/1200

Zeiss Asiola 63/420

Tel 517 738 856

https://m.facebook.com/DanielStasiakPlanetariumPL/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2687
Rejestracja: 02 Lip 2009, 15:08
Miejscowość: okolice Kalisza i Ostrowa Wlkp.

 

PostDamian Kępiński | 04 Sie 2012, 23:23

Ja ostatnio katuję (nie tylko w tematyce astro) czarne kartki w połączeniu z białą kredką akwarelową (wygląda jak klasyczna kredka, jest cała biała z zieloną końcówką). Taka kredka kosztuje około 6-7zł i mimo, że szybciutko się wytraca na pewno warta jest zakupu, odradzam struganie temperówką- ma tendencje do kruszenia, za to żyletką ostrzy się idealnie. Daje piękną, intensywną biel. Nakupowałem, natestowałem się bardzo różnych kredek i uważam, że akwarelowa jest najlepsza. Z nią nie poużywasz wiszora, nie da się ale za to na bieżąco możesz kontrolować odcienie, itd.. Polecam, chociażby na próbę...

Tu mój ostatni, wczorajszy rysunek, w całości wykonany taką kredką (zaznaczam, że nie astro), nie wrzucam bezpośrednio obrazka, żeby nie mieć zarzutów:p :
http://iv.pl/images/65420917819174200513.jpg


Edit// Nienawidzę wycierać czegokolwiek gumką, chyba, że celowo, żeby uzyskać specyficzny efekt. Poza takimi przypadkami wolę dłużej siedzieć przy rysunku i się przyłożyć niż rysować na "odwal się" i potem szorować gumką. Szlag mnie trafia gdy po skanowaniu widzę rozjaśnienia od gumki na czarnym papierze:D
SCT 8", LUNT Ls50Tha, Coronado PST
 
Posty: 189
Rejestracja: 10 Mar 2011, 00:52
Miejscowość: Bełchatów

 

Postwimmer | 05 Sie 2012, 12:38

Haaa Donnie Darko! :) Niezły film. Cholernie zakręcony.
Jak już wiem lubisz ambitne i "trudne" kino. Wczoraj oglądałem Love (2011). Polecam, nie mówię, że się spodoba, ale mocno dotyka i pozostawia w środku co nieco.

Ale, żeby nie było offtopa.
Ja obecnie szkicuję kredką pastelową suchą w formie ołówka. Podobnie jak Twoja akwarelowa, lubi się kruszyć pod temperówką. Jest fajna, ale chyba zrezygnuję. Jest za sucha. Jest niemal jak kreda, słabo się wiąże z kartką i łatwo schodzi przy najmniejszym dotyku. Potrzebuję coś bardziej "klejącego". Kupię taką jak Twoja, tą akwarelową i ją przetestuję. Podejrzewam już, że będzie lepsza.

pozdro
N 150/750 Omni XLT | Twilight AZ-5 | ES 68° 24mm | WO WA66 20mm | Hyperion 8mm; 3,5mm | Filtry: UHC-S | Moon | CPL | Yellow 495nm | #21 Orange | #80A Blue | #12 Yellow
Awatar użytkownika
 
Posty: 681
Rejestracja: 21 Gru 2007, 19:49
Miejscowość: Warszawa

Postdaniel | 22 Sie 2012, 21:57

witam, kupiłem pastele olejne, powiem tak, zanim dojdę do wprawy to chyba minie sporo czasu, zdecydowanie wolę DSy rysować szarym ołowkiem, po czym dokonywać inwersję, zobaczymy jak poradzę sobie z księżycem :|
LZOS 105/650
LZOS 130/1200

Zeiss Asiola 63/420

Tel 517 738 856

https://m.facebook.com/DanielStasiakPlanetariumPL/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2687
Rejestracja: 02 Lip 2009, 15:08
Miejscowość: okolice Kalisza i Ostrowa Wlkp.

 

PostDamian Kępiński | 22 Sie 2012, 22:11

Daniel, nie wiem gdzie znalazłeś informację, że pastele olejne są do szkicowania dobre, toż to gorsze ustrojstwo niż świecówki:)))
Do pojedynczych ruchów na Księżycu- spoko, ale do DS, ni cholery...
Kredka akwarelowa!:D
SCT 8", LUNT Ls50Tha, Coronado PST
 
Posty: 189
Rejestracja: 10 Mar 2011, 00:52
Miejscowość: Bełchatów

 

Postdaniel | 22 Sie 2012, 22:15

Prawdę mówiąc kupiłem to co było. Ale efektów takich jak waszych się nie spodziewam nawet jeśli chodzi o księżyc a z myślą o nim je kupiłem. Nie mniej jednak postanowiłem je wypróbować bo się nie mogłem doczekać jak tym się rysuje mgiełki. No i wyszła totalna klapa. popracuję nad księżycem ale chyba jutro.
LZOS 105/650
LZOS 130/1200

Zeiss Asiola 63/420

Tel 517 738 856

https://m.facebook.com/DanielStasiakPlanetariumPL/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2687
Rejestracja: 02 Lip 2009, 15:08
Miejscowość: okolice Kalisza i Ostrowa Wlkp.

 

PostDamian Kępiński | 22 Sie 2012, 22:49

Stary, nie baw się tym, szkoda nerwów. Od takich pasteli zostają grudy na malowanej powierzchni. Kolory są ciekawe ale mimo tego całkowicie odradzam. Nie ma najmniejszej szansy na rozcieranie, **** blada ogólnie.
Oczywiście... człowiek uczy się na nietrafionych zakupach:)))
SCT 8", LUNT Ls50Tha, Coronado PST
 
Posty: 189
Rejestracja: 10 Mar 2011, 00:52
Miejscowość: Bełchatów

 

Postdaniel | 25 Sie 2012, 15:06

Wczoraj kupiłem czarny blok techniczny gruboziarnisty i białą akwarelę w ołówku. To jest efekt mojej próby szkicowania. Uwaga, to nie jest szkic z teleskopu ani książki. To jest tylko mój wymysł tylko po to by zobaczyć czy da się tym rysować. Żałuję, że nie kupiłem jeszcze suchej pasteli. Znalazłem doskonały sklep z plastycznymi pierdołkami i mają tam naprawdę ogromny wybór. Oto mój skzic-pewnie brzmi jak samobójstwo w porównaniu z kolegami, którzy szkicuja księżyc. Zobaczymy jaki pójdzie prawdziwe szkicowanie. Muszę dokupić suchą pastelę. Aha jeszcze jedno, ten łuk księżyca to nie jego faza. Po prostu, chciałem sprawdzić jak szkicuje się kratery i cyrki dlatego wyrysowałem byle jak.
Załączniki
Pastelowe szkicowanie (mini-poradnik): moonek.jpg
LZOS 105/650
LZOS 130/1200

Zeiss Asiola 63/420

Tel 517 738 856

https://m.facebook.com/DanielStasiakPlanetariumPL/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2687
Rejestracja: 02 Lip 2009, 15:08
Miejscowość: okolice Kalisza i Ostrowa Wlkp.

 

Postwimmer | 27 Sie 2012, 21:43

Pierwsze koty za płoty. Będzie dobrze, zobaczysz :)
N 150/750 Omni XLT | Twilight AZ-5 | ES 68° 24mm | WO WA66 20mm | Hyperion 8mm; 3,5mm | Filtry: UHC-S | Moon | CPL | Yellow 495nm | #21 Orange | #80A Blue | #12 Yellow
Awatar użytkownika
 
Posty: 681
Rejestracja: 21 Gru 2007, 19:49
Miejscowość: Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 14 gości

AstroChat

Wejdź na chat