Pogoda dopisuje a wszyscy którzy wstają tak jak ja wcześnie rano mogą podziwiać malejący sierp księżyca na wschodzie. Jako że i tak musiałem dzisiaj o 6 wstać do szkoły, specjalnie dla wszystkich śpiochów sfotografowałem to świetne zjawisko. Niestety przez ten wiatr seeing był słaby za to zimno było jak na biegunie..
Jak zawsze CanonA60 w proj okularowej, Plossl32mm, Synta 200/1200, pojedyncza fotka, resize:
Wizualnie pieknie widać było pzrez Synte światło popielate ale obraz troche pływał
pozdrawiam i zachęcam do podziwiania Cieniasa